Gadżety do łóżka
To ciekawe urządzenie symuluje wschody i zachody słońca. Kilkanaście minut przed naszym planowanym obudzeniem urządzenie zacznie się powoli rozświetlać symulując naturalny wschód słońca. Podobnie przed zaśnięciem, światło Lumie zacznie się ściemniać, tak jakby słońce zachodziło za horyzontem. Producent zapewnia, że jest to naturalna metoda, która poprawi nasze samopoczucie zwłaszcza w zimowe wieczory i na co dzień będziemy czuli się bardziej rześcy i wyspani. Dodatkowo urządzenie dostępne jest w kilku wersjach - z wbudowanym zegarem, radiem FM, może pełnić rolę lampki nocnej, symulować obecność domowników, gdy wyjedziemy na wakacje, zagłuszać odgłosy, które przeszkadzają w zaśnięciu, a nawet emitować delikatne światło dla dzieci, które boją się spać w ciemności.
Cena: od 500 do 1000 zł (zależnie od modelu)
2. Retro budzik MP3
Ten budzik w stylu retro nie różniłby się niczym od swoich poprzedników sprzed lat, gdyby nie fakt, że potrafi odtwarzać pliki MP3. To idealne rozwiązanie dla każdego gadżeciarza, który posiada sypialnie w stylu retro i nie chce jej psuć nowocześnie wyglądającymi dodatkami. Pliki do budzika wgrywamy przez dołączony kabel USB. Dodatkowo wskazówki świecą w ciemności, dzięki czemu nawet w środku nocy będziemy wiedzieć, która godzina.
Cena: 119 zł
3. Poduszka MP3
Ta rewolucyjna poduszka oznacza koniec problemów z zasypianiem. Wbudowana pamięć pozwala wgrać nasze ulubione utwory MP3 i zasypiać słuchając ich. Pliki wgrywamy za pomocą kabla, który można odczepić po zakończeniu kopiowania. Wszystko w tym produkcie zostało dokładnie przemyślane. Poduszka wykonana jest w 50% z bawełny i 50% z polyestru, dodatkowo materiał posiada niewielkie otwory, aby poprawić przepływ powietrza i jakość dźwięku. Muzyki słuchamy przez wbudowany w poduszkę głośnik, który jest jednak tak głęboko ukryty, że nie przeszkadza podczas snu i jednocześnie dźwięk jest słyszalny tylko po przyłożeniu ucha do poduszki. Nie zamęczymy więc partnerki słuchaniem przed snem Sepultury.
Cena: 105 zł
4. Latający budzik
Dla tych, którzy nazywają siebie prawdziwymi śpiochami mamy specjalny gadżet. W momencie, kiedy włącza się alarm latającego budzika, w całym pokoju rozlega się głośna syrena i jednocześnie wystrzeliwany jest mini helikopter, który ląduje w bliżej nieokreślonym punkcie pomieszczenia. Zadaniem twardego śpiocha jest jak najszybsze odnalezienie helikoptera i umieszczenie go w stacji bazowej - tylko tak można wyłączyć alarm. Jeśli paniczne bieganie po pokoju w poszukiwaniu helikoptera, nie obudzi śpiocha, to jest on już stracony dla społeczeństwa.
Cena: 119 zł
5. Uciekający budzik
Jeśli masz w sypialni pełno wazonów z kwiatami i boisz się, że latający budzik stanie się narzędziem destrukcji, Clocky to coś w sam raz dla ciebie. Najtwardsze śpiochy, które żyją w pokojach z porcelany mogą zastąpić latający budzik, budzikiem uciekającym. Zasada działania jest oczywiście podobna - alarm się włącza, a budzik zaczyna uciekać i śpioch musi go złapać. Metoda rozbudza równie efektywnie jak poprzedni gadżet.
Cena: 155 zł
6. Księżyc w pokoju
Jeśli nudzi was zasypianie w ciemności, a ściemnianie oświetlenia to dla was mało atrakcyjne rozwiązania, proponujemy zamontowanie na ścianie w sypialni... księżyca. Ten gadżet jest sterowany pilotem, który umożliwia zmianę natężenia emitowanego przez sztuczny księżyc światła od fazy nowiu aż do pełni. Uwaga: gadżet nie jest wskazany dla wilkołaków.
Cena: 145 zł
7. Poduszka Post IT
Dla prawdziwego fana gadżetów zostawianie wiadomości na karteczkach przyczepianych do lodówki albo przyklejanych do monitora to przestarzała forma komunikacji. Teraz możecie poprosić męża o zrobienie zakupów albo napisać żonie jak bardzo ją kochacie... na poduszce. Wiadomości można bez problemu zmazać - zupełnie jak łóżkowa wersja żółtych karteczek Post IT.
Cena: 18 EUR
8. Najbardziej stylowy budzik
Budzik BeoTime firmy Bang & Olufsen, poza wskazywaniem czasu pozwala również na sterowanie wszystkimi urządzeniami tego producenta. Dodatkowo, możemy zaprogramować automatyczne wyłączenie lub włączenie wszystkich sprzętów Bang & Olufsen w pokoju po wyznaczonym czasie. Jakby tego było mało, ten stylowy budzik można obsługiwać tylko jedną ręką, a cyfry na wyświetlaczu zmieniają orientację w zależności od tego, czy urządzenie ustawione jest poziomo, czy pionowo.
Cena: 375 USD
9. Pościel ze światłowodów
To już gadżet dla prawdziwego maniaka nowych technologii. Pościel wykonana w całości ze światłowodów nada sypialnie maksymalnie nowoczesnego wyglądu, choć niektórzy powiedzą, że tak przesadne eksponowanie technologii w sypialni zakrawa o kicz. Pościel musi być niestety podłączona do prądu, natomiast nie musimy się martwić o nagrzewanie przewodów lub bezpieczeństwo. Jakoś jednak nie mogę sobie wyobrazić spania pod taką kołdrą. Wymiary światłowodowej pościeli to 160x200 cm. Wynalazek można nawet prać ręcznie w wodzie z mydłem.
Cena: 499 EUR
10. Pidżama Wi-Fi dla dziecka
Gdy po baraszkowaniu w łóżku z nasza drugą połową dorobimy się potomka, będzie mógł on już od pierwszych miesięcy życia dołączyć do grona gadżeciarzy. Pidżama dla niemowląt Exmovere wyposażona została w specjalne czujniki, które monitorują rytm bicia serca, stan emocjonalny i zachowanie małego człowieka. W razie jakichkolwiek kłopotów, wbudowany nadajnik Wi-Fi poinformuje rodziców o problemach wysyłając wiadomość np. do komputera. Teraz, bez stresu młodzi rodzice mogą oddać się staraniom o kolejnego potomka.
Cena: nieznana