Informowaliśmy niedanwo, że benchmark FurMark - bazujący na OpenGL program testujący wydajność procesorów graficznych - powoduje pewne problemy podczas testowania kart AMD/AMD. Teraz okazało się, że kłopoty z nim mają również karty Nvidii.
Ostatnio pisaliśmy o problemach z nowymi ATI Radeonami HD 4870, które to mocno przegrzewały się podczas testów przeprowadzanych za pomocą FurMarka. Okazuje się, że karty NVidii z serii GTX 280 także źle znoszą testy wykonywane przy pomocy aplikacji.
Wystarczy przeszukać fora internetowe poświęcone sprzętowi komputerowemu oraz overclockingowi, a nietrudno natknąć się na opinie, w których użytkownicy nadmieniają, iż FurMark mocno "stresuje" także nowe chipy NVidii. Na forum nV News pewien użytkownik opisuje - http://www.nvnews.net/vbulletin/showthread.php?t=115371 własny problem z kartą GTX 280 i FurMarkiem w roli głównej.
Podaje on, że układ rozgrzewa się podczas testów do temperatury 105 stopni Celsjusza przy wiatraku kręcącym się przy 100 % wydajności. Owa temperatura to, według tego co podaje NVidia, wartość maksymalna dla rdzenia karty GTX 280. Po przekroczeniu tej wartości układy zaczynają pracować niestabilnie, a na ekranie pojawiają się artefakty. Podobnych wypowiedzi na forach internetowych oraz grupach dyskusyjnych jest wiele.
Program FurMark uzyskał tym samym mało pochlebną opinię wśród użytkowników, gdyż ma obecnie renomę tzw. "nagrzewacza" kart graficznych. Pomimo faktu, że jest doskonałą aplikacją badającą wydajność to korzystać z niego należy umiarkowanie. Akcelerator poddawany godzinnym testom może po prostu ulec uszkodzeniu w wypadku, gdy w porę nie zadziałają zabezpieczenia termiczne chroniące rdzeń układów przed przegrzaniem.
