Amerykańska Federalna Komisja Handlu (FTC) doprowadziła do tymczasowego odcięcia od Sieci usługodawcy internetowego Pricewert LLC, którego oskarżono o rozpowszechnianie spamu, malware'u i pornografii dziecięcej. Spółka, którą specjalnością były również fałszywe strony i utrzymywanie innych nielegalnych treści, została pozbawiona łącza przez swojego własnego dostawcę, który otrzymał nakaz z kalifornijskiego sądu okręgowego w San Jose.
Pricewert LLC, znany też pod wieloma innymi nazwami, na przykład APS Telecom czy 3FN, został zauważony przez FTC, kiedy zaczął współpracować z organizacjami przestępczymi, a nawet namawiać je do korzystania ze swoich usług. Poza tym szkodliwych stron nie usuwano mimo wielokrotnie ponawianych żądań ze strony komisarzy. Zamiast tego dyskusyjne witryny umieszczano pod innymi nazwami domenowymi.
Zgodnie z opinią FTC usługodawca utrzymywał też kilka serwerów Command & Control służących do sterowania sieciami botów. Kontrolerzy wykryli ponad cztery i pół tysiąca programów służących do szpiegowania użytkowników w ramach sieci 3FN. W raporcie znajdziemy informację o tym, że w zbieraniu materiałów dowodowych uczestniczyli eksperci z oddziału NASA zajmującego się cyberprzestępstwami (NASA Computer Crime Division), naukowcy śledczy z Uniwersytetu Alabama, działacze z organizacji National Center for Missing and Exploited Children, specjalizujący się w botnetach eksperci z Shadowserver Foundation, pracownicy Symanteca i projektu Spamhaus.
Sąd planuje wysłuchanie mowy przedprocesowej na 1. czerwca.
Federalna Komisja Handlu prowadziła już kilka spraw przeciwko nieuczciwym dostawcom usług sieciowych i twórcom szkodliwego oprogramowania. Pod koniec roku 2008 udało jej się powstrzymać dwóch producentów przed sprzedażą oprogramowania typu scareware. Wkrótce potem na żądanie FTC amerykański sąd zakazał firmie CyberSpy sprzedaży oprogramowania szpiegującego RemoteSpy.
wydanie internetowe www.heise-online.pl
