Długa lista wad. Problemy Dreamlinerów
Choć Boeing 787 Dreamliner to samolot, który od początku produkcji nie uczestniczył w żadnej katastrofie lotniczej, to producent w ostatnich latach zidentyfikował mnóstwo problemów związanych z maszynami z tej rodziny. Jeszcze w 2020 r. sam producent przyznał, że niektóre części samolotów nie spełniały przyjętych standardów produkcyjnych.
Katastrofa Boeinga 787-8 Dreamliner linii lotniczych Air India na nowo poruszyła w mediach dyskusję o problemach amerykańskiego producenta z tą rodziną samolotów. Te natomiast są już znane od przynajmniej kilku lat. Z jakimi problemami mierzył się do tej pory Boeing z Dreamlinerami?
Usterki w Dreamlinerach
Pierwsze poważne usterki w Dreamlinerze pojawiły się w 2013 r., kiedy to w jednym z samolotów linii Japan Airlines zapalił się akumulator litowo-jonowy. Niedługo później podobny problem dotknął maszynę All Nippon Airways, kiedy to 787 musiał wykonać awaryjne lądowanie po tym, jak włączył się alarm wskazujący na awarię akumulatora. Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa podjęła wtedy decyzję o uziemieniu globalnej floty 787.
Inne problemy Dreamlinerów dotyczyły silników Rolls-Royce Trent 1000. Silnik był narażony na przedwczesne zużycie, co skutkowało pękaniem łopatek sprężarki średniociśnieniowej. Na skutek tej usterki na uziemienie 787 zdecydowały się m.in brytyjskie linie British Airways.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inny silnik wykorzystywany przez Dreamlinery, General Electric GEnx, wykazywał z kolei podatność na oblodzenie kryształkami lodu na dużych wysokościach, co mogło prowadzić do tymczasowej utraty mocy.
Problemy Boeinga z Dreamlinerami
Boeing 787 Dreamliner mierzył się wcześniej również z problemem niewłaściwego montażu statecznika, pękających szyb oraz nadmiernych odstępów między karbonowymi panelami poszycia tylnej części kadłuba.
Poza wspomnianymi wadami w samolotach z rodziny Dreamliner, przez ostatnie lata wykrywano nieprawidłowości związane z samym procesem produkcyjnym 787. W zmontowanych już samolotach wykrywano m.in. wadliwe części, ale też zanieczyszczenia, śmieci, oraz - co odbiło się głośnym echem w mediach - pozostawioną w ogonie samolotu drabinę, a w silniku pozostawioną podczas montażu śrubę.