CD Projekt RED nie śpi. Nowe informacje o "Cyberpunk 2077"

CD Projekt RED nie śpi. Nowe informacje o "Cyberpunk 2077"

CD Projekt RED nie śpi. Nowe informacje o "Cyberpunk 2077"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Barnaba Siegel
10.06.2019 23:35, aktualizacja: 10.06.2019 23:56

"Wake up, Samurai!". Nowa, zaszyfrowana wiadomość od twórców "Cyberpunk 2077" czeka na Twitterze. A oprócz tego można zobaczyć nową wizualizację edycji standardowej gry oraz wysłuchać pełnego utworu z gry.

"Obudź się, samuraju" - woła do bohatera "Cyberpunk 2077" Keanu Reeves aka "Johnny Silverhand". We fragmencie trailera jest tam jeszcze soczysty bluzg, ale ze zrozumiałych względów CD Projekt RED pominął go w tweecie. Zresztą nie ten tekst jest istotny, a napis "Samurai" zlepiony z zer i jedynek.

Zera i jedynki, czyli kod binarny. Tym razem CDPR niespecjalnie się postarał z ukryciem tajnej wiadomości. Twitterowi ninja szybko rozszyfrowali zagadkę, a 0 i 1 tworzą razem taki oto tekst: "Seems you're not among the sheep after all. Wanna play a game? Watch for the beeps".

Czyli po polsku: "Wygląda na to, że nie jesteś wśród/nie należysz do owiec. Chcesz zagrać w grę? Oczekuj sygnałów". Przy czym "beeps" to nawiazanie wprost do legendarnego tweetu z 2018 roku, od którego ruszyła promocyjna machina "Cyberpunka 2077". Ale co to wszystko oznacza? Ja widzę tylko jedną opcję - czekamy na nowy gameplay. Jest jeszcze opcja numer dwa, czyli głębokie nawiązanie do uniwersum z książek i RPG, ale tu już niestety się poddaję.

"Cyberpunk 2077" - edycja kolekcjonerska i standardowa

Wczoraj, po premierze nowego trailera, ogłoszono także pełną zawartośc edycji standardowej i kolekcjonerskiej. Obie są wypełnione konkretną ilością fajnych, drobnych dodatków, a "kolekcjonerka" zawiera też ogromną figurkę, spakowaną w duże pudło.

Na stronie są też wizualizacje, a tymczasem CDPR dorzuca krótkie wideo, na którym lepiej widać poszczególne gadżety.

"Cyberpunk 2077" - muzyka z gry

Ścieżka dźwiękowa to zawsze oczekiwany przez fanów element gry. W czasie E3 2019 na Twitterze prawie 2-minutowym utworem pochwalił się Marcin Przybyłowicz - autor soundtracku do "Wiedźmina 3", "The Vanishing of Ethan Carter" od studia Adriana Chmielarza i wielu innych produkcji.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)