Chiny grają w otwarte karty. Oto ich plan na kosmos
O chińskim programie kosmicznym mówi się najczęściej w kontekście załogowej misji księżycowej. Myli się jednak ten, kto uzna, że tylko tym zajmują się chińscy specjaliści od kosmosu. W telewizji CGTN przedstawiono ostatnio cztery nowe misje kosmiczne, których realizację zaplanowano na kolejne 5 lat.
W krótkim klipie z serii "Hot Take" telewizja CGTN zaprezentowała właśnie cztery misje kosmiczne, które zostały wpisane w 15. plan pięcioletni Chin, który będzie realizowany w latach 2025-2030. Co ciekawe, nie ma tu już kolejnych misji załogowych, a za to mamy tu do czynienia z prawdziwymi żniwami dla astronomów zajmujących się poznawaniem bliskiego i odległego wszechświata.
Cztery nowe misje kosmiczne z Państwa Środka
W ramach projektu Hongmeng Project, chińscy naukowcy planują rozmieścić dziesięć niskoczęstotliwościowych radioteleskopów na niewidocznej stronie Księżyca. Od dawna bowiem wiadomo, że jest to radiowo najcichsze miejsce w Układzie Słonecznym. Tylko na niewidocznej stronie Księżyca niebo pozbawione jest zakłóceń radiowych z Ziemi. Z tego też powodu jest to najlepsze miejsce do nasłuchiwania sygnałów z epoki Ciemnych Wieków, które obecnie są niedostępne dla klasycznych radioteleskopów.
W nagraniu przedstawionym w CGTN ów radioteleskop przedstawiono jako swoisty "kosmiczny mikrofon zdolny wychwycić dziecięcy płacz wszechświata i rzucić światło na niezwykle interesującą epokę, która nastąpiła kilkaset milionów lat po Wielkim Wybuchu, jeszcze przed pojawieniem się gwiazd. Zebrane za jego pomocą dane dane uzupełnią obserwacje prowadzane przez np. Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba.
Drugim filarem jest Kuafu-2, kontynuacja misji ASO-S (Kuafu-1) z 2022 r. W tym przypadku mówimy o naszym bezpośrednim otoczeniu kosmicznym, bowiem Kuafu-2 skupi się na badaniu Słońca. Co jednak ważne, satelita ma jako pierwszy wejść na orbitę ponad biegunami Słońca, aby nie tylko badać pole magnetyczne naszej gwiazdy, ale także i dynamikę całego cyklu słonecznego. Dane zebrane w ramach tej misji kosmicznej mają służyć lepszemu prognozowaniu burz słonecznych.
W ramach trzeciej misji nazwanej po prostu Exo-Earth/Earth 2.0, naukowcy chcą rozpocząć poszukiwanie egzoplanet, z głównym naciskiem na poszukiwanie planet skalistych o rozmiarach Ziemi i znajdujących się w ekosferach swoich gwiazd macierzystych. W tym celu teleskop ten będzie jednocześnie monitorował tysiące gwiazd, starając się dostrzec w ich otoczeniu skalne globy. Start misji zaplanowano na 2028 rok.
Czwartym i ostatnim przedstawiony w "Hot Take" projektem jest misja kosmiczna eXTP (enhanced X-ray Timing and Polarimetry). Według przedstawionych informacji ma być to międzynarodowe obserwatorium rentgenowskie, które zdolność precyzyjnych pomiarów czasu i polaryzacji ma przekuć w niespotykane dotąd możliwości badawcze. Jakie? Tego jak na razie nie wiadomo. Więcej informacji zapewne pojawi się w nadchodzących latach, przed startem misji zaplanowanym na 2030 r.
Można powiedzieć, że "Hot Take" stanowi jedynie swoisty zwiastun planów chińskiego sektora kosmicznego na najbliższe lata. Pozwala on jednak uświadomić sobie, jak wiele projektów realizowanych jest już obecnie w tle. Jedno jest pewne: jest na co czekać.