Mała dwójeczka na końcu nazwy jednoznacznie informuje, że mamy do czynienia z następcą modelu Galaxy Camera. Różnice nie są na pierwszy rzut oka zbyt duże, ale w praktyce okażą się istotne.
Tak jak w przypadku pierwszego Galaxy Camera, model oznaczony cyfrą "2. to połączenie smukłego korpusu (z wybrzuszeniem ułatwiającym chwyt prawą dłonią) i potężnego zoomu optycznego, który jednak niemal całkowicie chowa się do środka aparatu. Kształt i oznaczenia na korpusie zmieniły się tylko minimalnie, ale za to warto wspomnieć o dostępności dwóch wersji kolorystycznych: czarnej i białej.
Niewiele zmieniło się też z fotograficznego punktu widzenia –. ten sam obiektyw (23–483 mm, czyli zoom 21x), taka sama matryca CMOS-BSI typu 1/2,3" o rozdzielczości 16 mln pikseli, ten sam zakres czułości ISO, i tak dalej. Lecz mimo to lista wprowadzonych zmian jest dość długa i warto je odnotować.
Przede wszystkim Samsung Galaxy Camera 2 wyposażony został w wydajniejszy, 4-rdzeniowy procesor o taktowaniu 1,6 GHz. Ma to wpływ zarówno na funkcje typowo smartfonowe, jak i przyśpiesza działanie podczas fotografowania. Podwojona została również (do 2 GB) pojemność pamięci RAM. Co bardzo ważne, proces powiększania dotknął także pojemności akumulatora, który w nowszej wersji ma pojemność 200. mAh.
Naturalnie urządzenie (trudno w tym przypadku stosować wymiennie słowo smartfon albo aparat) wyposażono też w łączność Wi-Fi (z NFC) i wszelkie najnowsze programowe wspomagacze wykonywania nietuzinkowych zdjęć. Należą do nich sugestie w trybie Smart oraz nowy tryb Selfie Alarm, który ma sprawić, że samoróbki będą jeszcze bardziej udane. Cena ani data wprowadzenia na rynek Samsung Galaxy Camera 2 nie zostały jeszcze podane.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "PlayStation 4 wygrywa z Xboksem One"
