Ceramika z Bolesławca trafiła do CIA
CIA zamówiło w Bolesławcu wyroby ceramiczne. "To jedyna taka stylizacja na świecie" - chwalą się twórcy.
14.08.2018 10:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przez kilka miesięcy trwały próby i tworzenie kolejnych wersji projektu. Pracownicy agencji mieli specjalne wymagania co do kolorystyki. Jak widzimy na udostępnionych zdjęciach, całość musiała pasować do logo agencji.
Co zresztą było niełatwym zadaniem, bo znak graficzny CIA jest wykonany ręcznie. Podobnie jak całe naczynie i dekoracja.
Według prezes Spółdzielni, zamówienie dla CIA było unikatowe, dzięki czemu agencja może pochwalić się jedyną taką stylizacją na świecie.
Ciekawe, jak wyglądały kwestie związane z bezpieczeństwem. Zapewne CIA dokładnie analizuje wszelkie prezenty czy także zamówienia. I historia pokazuje, że słusznie. Wystarczy przypomnieć prezent, jakim był drewniany wizerunek Wielkiej Pieczęci Stanów Zjednoczonych, który CIA prześwietlało w 1945 roku. Sowieci w niepozornym podarku zamieścili… podsłuch, czego specjaliści z CIA nie dostrzegli. Pewnie nikt nie posądzał twórców z Bolesławca o niecne zamiary, ale skoro obawiano się zwykłej piłki dla Donalda Trumpa, to pewnie i ceramikę dokładnie prześwietlono i zbadano.