BenQ powraca na rynek smartfonów
We wrześniu zeszłego roku firma postanowiła wycofać się z rynku smartfonów, jednak jak widać ktoś "na górze" postanowił zmienić zdanie i spróbować ponownie. BenQ postanowiło zacząć skromnie.
Skromnie, czyli prezentując dwa modele telefonów z Androidem na pokładzie. Pierwszy to BenQ F3 z zamontowanym czterordzeniowym układem Mediatek MT6589. drugi telefon nazywa się A3 i niektórzy z Was mogą pamiętać, że pierwsze wzmianki o tym urządzeniu pojawiły się już na początku listopada. Drugi smartfon ma w sobie procesor Snapdragon MSM8225Q. Oba telefony nie różnią się zbyt wiele: w obu przypadkach procesory taktowane są częstotliwością 1,2 GHz, A3 i F3 korzystają również z tego samego wyświetlacza: 4,5-calowa matryca IPC o rozdzielczości 960 x 540. Do tego 1GB pamięci RAM, 4GB pamięci wewnętrznej, slot na kartę microSD i przednia kamera o rozdzielczości 2-megapixeli.
To czym, oprócz procesora, różnią się te dwie słuchawki? F3 ma nieco większą baterię - 210. mAh (A3 ma równe 2000 mAh) i lepszy aparat: 13 megapixeli, f/2.2 z opcją wykonywania zdjęć HDR i minimalnym opóźnieniem spustu migawki. A3 wyposażono w 8-megapixelowy aparat bez dodatkowych opcji. Co ciekawe, różnica w cenie obu urządzeń nie jest zbyt wielka. F3 bez podpisywania umowy z operatorem kosztuje ok. 270 USD (ok. 810 zł), A3 to koszt ok. 200 USD (ok. 600 zł).
Jak na razie oba telefony dostępne są tylko w Taiwanie. Nie wiemy, czy BenQ planuje sprzedawać je na rynku europejskim.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Playstation 4 złamana przez hakerów?