Zlikwidować telefonię komórkową

Zlikwidować telefonię komórkową11.01.2008 18:25
Źródło zdjęć: © WP.PL

W minionym tygodniu Teleexpress podał taką informację. Przypomniał sytuację sprzed trzech miesięcy, kiedy to mieszkańcy jednego z lubelskich osiedli (konkretnie na Porębie) protestowali przeciwko budowie masztu przekaźnikowego Ery. Uważali, że będzie szkodzić ich zdrowiu. Policja chcąc umożliwić wjazd firmie, która miała maszt stawiać siłą usunęła mieszkańców z drogi dojazdowej do budowy.

Awantura zrobiła się na całą Polskę, telewizje podawały ta informację w głównych wydaniach wiadomości, tak naprawdę dyskusja przestała dotyczyć masztu, a zaczęła tego, gdzie są granice użycia siły przez policję. Ostatecznie prezydent Lublina budowę feralnego masztu wstrzymał.

O wszystkim by zapomniano (za wyjątkiem mieszkańców osiedla Poręba), gdyby nie rzeczony Teleexpress. Otóż ostatnie zdanie wypowiedziane przez Macieja Orłosia przy okazji tej informacji brzmiało mniej więcej tak - teraz nad rozwiązaniem zastanawia się Ratusz (być może nie jest to cytat dosłowny, ale sens został przekazany). Nie wyjaśniono, czy chodzi o to, że Ratusz zastanawia się nad rozwiązaniem problemu, czy nad ... No właśnie nad czym.

Co najmniej trzech operatorów (Era, Orange i Plus) pokrywa swoją siecią telefonii komórkowej niemal 10. proc. kraju. Wystarczy przejechać się słynną „gierkówką” żeby zobaczyć, że maszt masztem drugi maszt pogania. I tak jest wszędzie. W dużych miastach może tego nie widać, bo wiele stacji przekaźnikowych zainstalowano na dachach budynków, ale to nie oznacza, że jest ich mniej. Jakoś nie słychać, żeby ktoś z tego powodu zmarł, albo cierpiał na nieuleczalną chorobę.

Najgłośniejsze śmierci w 200. r. wywołane przez telefon komórkowy z masztami nie miały wiele wspólnego. Pewien amerykański student odebrał telefon, gdy prowadził samochód. Ale ten mu wypadł z ręki. Gdy po niego sięgał nie zauważył zakrętu. Student zderzenia z drzewem nie przeżył. Sprawę nagłośniono kiedy ojciec rozpoczął walkę o wprowadzenie zakazu rozmów przez komórkę za kierownicą. Innym pechowcem był Chińczyk. Wadliwa bateria eksplodowała mu w telefonie w kieszeni. W efekcie złamała mu żebro, które przebiło płuco. Zmarł w wyniku krwotoku wewnętrznego. Co mają do tego maszty?

Ciekawe ilu z protestujących na co dzień używa telefonu komórkowego. Także w domu. I do kogo mieliby pretensje, gdyby nie mieli zasięgu. Przecież nie do siebie. Na pewno do operatora, który każe płacić sobie słono za rachunki, ale zasięgu nie zapewnia. Koło się zamyka. Trochę jak w Neapolu, gdzie mieszkańcy protestują przeciwko temu, że miasto jest strasznie zaśmiecone, ale na budowę spalarni się nie zgadzają.

Może zamiast protestować przeciwko budowie jednego masztu rozpocząć walkę o likwidację wszystkich. Jest maszt, jest problem, nie ma masztu, nie ma problemu. Po co komu takie paskudztwo, jak telefon komórkowy. Tylko kradnie czas na rozmowy, trzeba wydawać na niego pieniądze, a jeszcze można w głowę dostać jak napadną i chcą ukraść. Nie ma telefonów to nie ma i masztów. I po problemie. Powrócimy do sytuacji sprzed dekady. Skoro kiedyś można było żyć bez komórki, to czemu teraz nie. I jeszcze ludzie by więcej czasu na spotkania mieli (bo przecież nie każdy ma telefon stacjonarny, a pogadać czasem trzeba). Może zamiast jak cały świat rozwijać się, my będziemy się zwijać. A co, będziemy oryginalni. A jak już się raz na zawsze rozwiąże problem masztów to zawsze można znaleźć inny powód do protestowania. Amen

Marcin Kwaśniak

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.