Złap tego wirusa, a zapłacisz nawet 12 000 zł!

Złap tego wirusa, a zapłacisz nawet 12 000 zł!02.10.2013 15:03

Eksperci z Eset ostrzegają przed bardzo groźnym koniem trojańskim, który po przedostaniu się na komputer swojej ofiary szyfruje pliki i żąda za ich odblokowanie okupu w wysokości nawet 3000 Euro. Od dwóch miesięcy laboratorium Eset notuje zwiększoną aktywność tego typu zagrożeń, na celowniku których znaleźli się m.in. Polacy.

Eksperci z Eset ostrzegają przed bardzo groźnym koniem trojańskim, który po przedostaniu się na komputer swojej ofiary szyfruje pliki i żąda za ich odblokowanie okupu w wysokości nawet 3000 Euro. Od dwóch miesięcy laboratorium Eset notuje zwiększoną aktywność tego typu zagrożeń, na celowniku których znaleźli się m.in. Polacy.

Jak podkreśla Kamil Sadkowski, analityk zagrożeń Eset, zagrożenia szyfrujące pliki i żądające opłaty za ich odblokowanie nie są niczym nowym. Nie należy ich jednak mylić z wirusami, które blokują dostęp do pulpitu użytkownika, po wcześniejszym wyświetleniu komunikatu, pochodzącego rzekomo od Policji. Te ostatnie można zwykle usunąć samodzielnie lub z pomocą doświadczonego informatyka. Ta rodzina zagrożeń jest zdecydowanie bardziej niebezpieczna. To grupa koni trojańskich, oznaczanych etykietą _ Filecoder _, które stosują tak skuteczne algorytmy szyfrujące, że przywrócenie dostępu do zablokowanych plików, bez wpłacenia okupu, w większości wypadków może okazać się niemożliwe.

Filecoder przedostaje się na dysk komputera, wykorzystując jeden z kilku sposobów. Infekcję może zainicjować sam użytkownik - odwiedzając stronę internetową, zarażającą konkretnym wariantem tego zagrożenia lub uruchamiając plik załączony do wiadomości e-mail, podszywający się np. pod dokument PDF. Filecoder może przedostać się do komputera użytkownika również w inny sposób, np. zagrożenie może zostać pobrane przez inny złośliwy program, który wcześniej zagnieździł się w systemie ofiary. Najgroźniejszą formą infekcji jest jednak atak za pośrednictwem protokołu RDP (Remote Desktop Protocol), czyli z wykorzystaniem tzw. zdalnego pulpitu. Warto przypomnieć, że RDP powstał z myślą o pomocy użytkownikom. Za pośrednictwem zdalnego pulpitu informatyk może bowiem przejąć kontrolę nad danym komputerem, zidentyfikować przyczynę nieprawidłowej pracy danej maszyny i naprawić sprzęt, bez konieczności odwiedzania klienta w domu.

Eksperci podkreślają, że na razie nie udało im się zgromadzić wystarczającej ilości danych, by udzielić odpowiedzi na pytanie w jaki sposób atakujący zdobywają dane logowania do zdalnego pulpitu - czy jest to efekt działania keyloggera, który wykrada dane zabezpieczające zdalny pulpit, czy to raczej atak siłowy, polegający na odgadywaniu, metodą prób i błędów, danych dostępowych do konkretnego RDP. Wiadomo jedynie, że po uzyskaniu dostępu do komputera ofiary, atakujący zwykle dezaktywuje oprogramowanie antywirusowe i instaluje na maszynie _ Filecodera _, czyli konia trojańskiego, który jest równocześnie programem szyfrującym. Kamil Sadkowski podkreśla, że już sam atak za pośrednictwem RDP jest bardzo niebezpieczny, ponieważ atakujący uzyskuje pełną kontrolę nad danym komputerem - może obserwować co użytkownik widzi na swoim monitorze, może przejąć kontrolę nad wskaźnikiem myszy, wprowadzanym tekstem itd.

Szyfrowanie plików i zastraszanie

W zależności od wersji _ Filecoder _szyfruje wybrane pliki w całości lub tylko w części, korzystając z różnych algorytmów (Blowfish, AES, RSA lub TEA). Zabezpieczone zbiory zastępują oryginalne pliki, które są albo usuwane (te czasami udaje się odzyskać za pomocą specjalnych narzędzi), albo nadpisywane (w tym wypadku odzyskanie oryginalnego pliku jest trudniejsze, a czasami po prostu niemożliwe). Wersje Filecodera rozprzestrzeniane za pośrednictwem RDP dodatkowo zastraszają użytkownika, wyświetlając monit, wygenerowany rzekomo przez jedną z międzynarodowych organizacji (które w rzeczywistości nie istnieją). Zwykle zagrożenie powołuje się na Anti Cyber Crime Department of Federal Internet Security Agency lub na Anti-Child Porn Spam Protection.

Większość zagrożeń z rodziny _ Filecoder _ żąda od swoich ofiar okupu w kwocie od 100 do 300 Euro, ale odmiana Win32/Filecoder.NAC, atakująca głównie firmy, w zamian za odblokowanie dostępu do plików oczekuje aż 3000 Euro. By wzbudzić w ofiarach jeszcze większy strach wybrane wersje _ Filecodera _ dodatkowo wyświetlają zegar, który odlicza czas, jaki pozostał użytkownikowi na wpłacenie okupu. Jeśli użytkownik nie wniesie w określonym czasie stosownej opłaty zaszyfrowane pliki są trwale usuwane z zainfekowanego komputera. Najwięcej infekcji _ Filecoderem _ zarejestrowano w Rosji, Włoszech, Hiszpanii, na Ukrainie i w Rumunii. Zagrożenie jest aktywne również w Niemczech, Polsce, Czechach oraz w Stanach Zjednoczonych.

Jak obronić się przed wirusem?

Jak uchronić się przed _ Filecoderem _? Programy antywirusowe pomogą, jeśli zagrożenie spróbuje przedostać się na dysk komputera podczas wizyty na stronie internetowej, infekującej tym zagrożeniem lub podczas próby otwarcia załącznika, która zawiera wspomnianego konia trojańskiego. Trudniej zabezpieczyć się przed atakiem realizowanym za pośrednictwem zdalnego pulpitu (RDP) - należy pamiętać, że po włamaniu przez RDP, atakujący może dezaktywować antywirusa, pozbawiając daną maszynę ochrony. Eksperci radzą wszystkim użytkownikom komputerów z systemami Windows, aby zabezpieczyli zdalny pulpit. Mogą to zrobić całkowicie uniemożliwiając dostęp do RDP z sieci zewnętrznej oraz łącząc się z nim za pośrednictwem bezpiecznych tuneli VPN, do których dostęp chroniony jest dwuskładnikowym uwierzytelnianiem. Warto również zaktualizować swój system operacyjny, a antywirus lub pakiet bezpieczeństwa zabezpieczyć hasłem na wypadek próby usunięcia lub zmiany konfiguracji.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.