Zepsuł się niedawno kupiony towar? Zobacz jakie masz prawa

Podpowiemy wam jak reklamować zepsuty sprzęt. Czy lepiej skorzystać z gwarancji, czy też z uprawnień z tytułu niezgodności towaru z umową

Czy jest szansa, żeby skutecznie dochodzić swoich roszczeń?

Gwarant czy sprzedawca?

Gwarancja stanowi pewnego rodzaju zapewnienie producenta, iż jego towary będą działały bez zarzutów przez wskazany okres. Z gwarancji wynikają każdorazowo obowiązki danego gwaranta i przysługujące konsumentowi uprawnienia, należy więc zawsze się z nią zapoznać przed przystąpieniem do dochodzenia uprawnień z tego tytułu.

Regulacja ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego w zakresie dotyczącym niezgodności towaru z umową, ma zaś na celu zagwarantować konsumentowi, iż towar wydany mu przez sprzedawcę będzie odpowiadał umowie, którą z nim zawarł.

Gdyby tak się nie stało, uprawnienia w niej przyznane mają umożliwić konsumentowi wyegzekwowanie od sprzedawcy doprowadzenia towaru do zgodności z umową. Co jest zatem korzystniejsze? W każdym wypadku należy porównać, co daje nam gwarancja, a co uprawnienia z tytułu niezgodności z umową.

Co jest czym

- Gwarancja jest dobrowolnym, pisemnym zobowiązaniem producenta lub dystrybutora sprzętu do bezpłatnego usunięcia wady lub wymiany towaru na niewadliwy. Warunki gwarancji określa gwarant.
- Uprawnienia z tytułu niezgodności towaru z umową wynikają z ustawy konsumenckiej i określone są w ustawie. Za niezgodność towaru z umową przez dwa lata odpowiada sprzedawca.

Wykręty, wymówki...

Najlepiej, żeby nic się nie psuło. Polska praktyka pokazuje, że sprzedawca lubi odsyłać do gwaranta, a gwarant lubi zrzucać winę za zepsuty sprzęt na konsumenta. Ile razy słyszeliśmy w serwisie, że to my zalaliśmy sprzęt albo w inny sposób uszkodziliśmy go mechanicznie? Jeszcze innym tłumaczeniem speców w serwisie jest: Wszystko działa, nic nie stwierdziliśmy. To są typowe wykręty gwaranta. W zasadzie może on próbować wcisnąć nam każdą w miarę prawdopodobną bajkę, żeby tylko odmówić realizacji gwarancji.

I tu mamy problem. Nie ma żadnych przepisów, na które moglibyśmy się powołać, a które zmuszałyby gwaranta do skutecznego wykonania naprawy. Gdy serwis kwestionuje nasze zgłoszenie, możemy zlecić wykonanie (na własny koszt) ekspertyzy w celu wykazania, jaka jest przyczyna usterki. Ale nawet gdy ekspertyza jest dla nas korzystna, gwaranci często pozostają przy swoim i odmawiają realizacji gwarancji i zwrotu kosztów ekspertyzy. Wtedy pozostaje droga sądowa. Pocieszający jest jedynie fakt, że duzi i uznani producenci starają się skutecznie realizować naprawy gwarancyjne.

Bądźmy więc czujni i zanim kupimy urządzenie, poznajmy opinie o nim i o firmie. Zwróćmy uwagę, czy producent ma salony serwisowe w Polsce i jakie doświadczenia w zakresie realizacji gwarancji mają inni użytkownicy.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: TOP 10 technologicznych wynalazków wszech czasów - część pierwsza

Ustawa swoje, sprzedawca swoje?

Nie tylko gwaranci starają się zepchnąć odpowiedzialność za naprawę urządzenia. Również sprzedawcy, którzy zgodnie z ustawą przez dwa lata odpowiadają wobec kupującego za towar, stosują dość osobliwe tłumaczenie. Po upływie sześciu miesięcy od dnia zakupu nie chcą przyjmować sprzętu z tytułu niezgodności towaru z umową, twierdząc, że czas ich odpowiedzialności minął. To nieprawda. Zgodnie z art. 10 ust.1 ustawy konsumenckiej Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania tego towaru kupującemu. A zatem nieprawdą jest, że owa niezgodność musi zostać stwierdzona w ciągu sześciu miesięcy od dnia zakupu towaru.

Kupujący ma na to wspomniane dwa lata. Wykrycie usterki po upływie sześciu miesięcy powoduje jedynie, że upada domniemanie, że rzecz była wadliwa już w dniu sprzedaży. Po tym terminie obowiązek udowodnienia, że towar jest niezgodny z umową przechodzi na kupującego. Musi on wykazać, że wada tkwiła w towarze, a nie była spowodowana na przykład niewłaściwym użytkowaniem.

Udowodnienie po pół roku, że towar był niezgodny z umową w chwili wydania, niestety nie jest łatwe. Wady istniejące, a które ujawniają się na przykład po roku, to najczęściej wady fabryczne. Czasami może być tak, że z jakiejś funkcji skorzystaliśmy po raz pierwszy dopiero po roku (na przykład z jakiegoś specyficznego programu w pralce) i okazało się że ona nie działa. Możemy się zatem domyślać, że nie działała od początku, tylko po prostu nie było okazji tego sprawdzić.

Jak długo w naprawie?

Jeżeli zdecydujemy się oddać sprzęt do gwaranta, to czas, w jakim ma zostać wykonana naprawa, powinien być określony w dokumencie gwarancyjnym. Przeważnie termin ten wynosi od 14 dni do miesiąca. Jeśli korzystamy z uprawnień z tytułu niezgodności towaru z umową, to również nie mamy określonego konkretnego terminu. W ustawie mowa jest jedynie o tym, że naprawa powinna nastąpić w odpowiednim czasie.

Zdaniem prawnika, Pawła Jóźwiaka, jeżeli chodzi o standardowy sprzęt, którym sprzedawca na bieżąco handluje, to jego wymiana powinna nastąpić praktycznie tego samego lub następnego dnia, chyba że są wątpliwości, czy usterka nie została wywołana nieprzestrzeganiem przez użytkownika instrukcji obsługi, a wyjaśnienie tej okoliczności wymaga dokładniejszego zbadania podzespołu. W przypadku niestandardowego sprzętu czas naprawy może wynieść nawet kilka tygodni.

- _ Generalnie przy określaniu owego odpowiedniego czasu naprawy uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia _ - podkreśla Jóźwiak.

Odsyłamy sprzęt do naprawy. Kto za to płaci?

Z reguły koszt dostarczenia urządzenia do serwisu pokrywa klient. Wyjątkiem jest gwarancja w systemie door to door, gdzie przesyłkę wysyłamy i otrzymujemy na koszt gwaranta.

Mówi o tym art. 8 ust. 2 ustawy: _ Nieodpłatność naprawy i wymiany (...) oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia (...). _

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: TOP 10 technologicznych wynalazków wszech czasów - część pierwsza

Spychologia stosowana

Zdarza się, że reklamując sprzęt z tytułu niezgodności towaru z umową, sprzedawca automatycznie kieruje nasze roszczenie do gwaranta, stając się niejako pośrednikiem w sprawie. Pamiętajmy, że to my decydujemy, czy chcemy oddać sprzęt gwarantowi, czy sprzedawcy. Jeśli ten ostatni żąda od nas dokumentu gwarancyjnego, to robi to bezprawnie.

Korzystając z uprawnień wynikających z ustawy konsumenckiej jesteśmy zobowiązany dostarczyć sprzedawcy jedynie dowód zakupu. Jedynym skutecznym sposobem na wyegzekwowanie roszczeń jest złożenie razem z reklamacją kierowaną do sprzedawcy pisma, w którym jednoznacznie wskażemy, że korzystamy z uprawnień z tytułu niezgodności rzeczy z umową, a nie z gwarancji. W takim wypadku nie musimy sprzedawcy zostawiać karty gwarancyjnej.

Co warto mieć na uwadze

1. Szukanie usterek
Poszukajmy na forach albo na stronie producenta, czy da się w prosty sposób usunąć wadę w naszym sprzęcie. Czasami istnieją szybkie rozwiązania niewymagające wizyty w serwisie.

2. Uprawnienie czy gwarancja
Skorzystajmy najpierw z przysługującego nam uprawnienia z tytułu niezgodności towaru z umową. Mamy na to dwa lata od dnia zakupu. Z gwarancji skorzystajmy jeśli:

- minie ustawowy czas na reklamację u sprzedawcy, a jeszcze mamy gwarancję
- mamy gwarancję w systemie door to door i nie musimy dźwigać sprzętu do sprzedawcy sklep, w którym kupiliśmy sprzęt, nie istnieje

3. Oryginalne opakowanie
Korzystając z gwarancji, pamiętajmy o zachowaniu oryginalnego opakowania, którego najczęściej wymaga gwarant i w którym urządzenie jest najlepiej chronione. Jeśli wysyłamy sprzęt sprzedawcy lub gwarantowi pocztą lub kurierem, ubezpieczmy przesyłkę.

4. Prawidłowe podłączenie
Upewnijmy się, że sprzęt faktycznie nie działa prawidłowo, a ewentualne usterki nie są wynikiem jego nieprawidłowej konfiguracji lub niewłaściwego podłączenia.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: TOP 10 technologicznych wynalazków wszech czasów - część pierwsza