Zamień gazetę na tablet

Zamień gazetę na tablet17.07.2015 13:32
Źródło zdjęć: © stuff

W obecnych czasach sprzedawanie urządzeń mobilnych bez pakietu aplikacji opłaca się tylko Google, który ze swoim Nexusem podbija amerykański rynek. W Polsce ceny tych sprzętów nie są tak atrakcyjne jak za oceanem, dlatego klienci wybierają urządzenia, które mają do zaoferowania coś ekstra poza niezłymi parametrami. W tym gronie wybija się Samsung Galaxy Tab A.

Przez kilka ostatnich tygodni w Stuffie gościł jeden z najnowszych tabletów od Samsunga, Galaxy Tab A. Nie jest to sprzęt stworzony z myślą o biciu rekordów wydajności (oraz ceny), ale porządny tablet ze średniej półki cenowej skierowany do tych klientów, którzy szukają urządzenia bardziej wszechstronnego niż smartfon i mniejszego od klasycznych laptopów. W roli biurowego pomocnika Tab A sprawdził się świetnie, jednak ma on jedną zasadniczą przewagę nad konkurencją: z powodzeniem zastąpi papierowe gazety.

Źródło zdjęć: © (fot. stuff)
Źródło zdjęć: © (fot. stuff)

Pamiętasz, jak pisałem o tym, że dziś klienta przyciąga się do siebie przede wszystkim aplikacjami, a nie samym sprzętem? Dokładnie tak Samsung chce skusić nas do zakupu Tab A. W teorii każdy tablet możemy łatwo przysposobić do roli cyfrowej gazety, jednak Sammy nie chce oddawać w ręce użytkowników wyłącznie narzędzia, wraz z zakupem Tab A otrzymasz dostęp do programu partnerskiego Galaxy Gifts, który w tym przypadku skrojono specjalnie z myślą o cyfrowych czytelnikach.

Darmowe gry, programy muzyczne i graficzne zostawmy z boku. Świetnie, że Samsung udostępnił je w pakiecie, ale to nie one przykuwają uwagę miłośników cyfrowych publikacji. Są nimi darmowe prenumeraty kilku najpopularniejszych magazynów tematycznych: CHIP, ELLE, FOCUS, Glamour i National Geographic. Wszyscy, którzy zakupią Galaxy Tab A, otrzymają darmowy dostęp do tych magazynów aż do końca 201. roku.

Nie zdziwię się, jeśli to te upominki podarowane użytkownikom w pakiecie Galaxy Gifts sprawią, że klienci chętniej kupią tablet Galaxy Tab A niż konkurencyjne sprzęty. Szeroki przekrój tematyczny sprawia, że pakiet ten ma szansę przyciągnąć do siebie zarówno miłośników technologii, podróży, nauki jak i szeroko pojętej mody.

Źródło zdjęć: © (fot. stuff)
Źródło zdjęć: © (fot. stuff)

To jeszcze nie koniec prezentów, którymi Samsung obdarzy miłośników dobrej lektury. Tab A daje dostęp do opiniotwórczego tygodnika biznesowego The Economist i aplikacji magazynu The New York Times. Do tego dochodzi Kindle for Samsung, usługa w której raz na miesiąc otrzymujemy darmowego e-booka, Binklist gromadzący najciekawsze nowości książkowe, trzymiesięczne członkostwo w serwisie z audiobookami Audible oraz voucher do MeBooks z książkami dla dzieci. Powyższe serwisy stworzono z myślą o anglojęzycznych użytkownikach, ale z pewnością znajdą się tacy, którzy właśnie dla nich wybiorą Galaxy Tab A.

To oczywiście tylko kropla w morzu możliwości, jakie czytelnikowi daje tablet skrojony z myślą o miłośnikach czytelnictwa. Wystarczy przejrzeć Google Play, by przekonać się, że z tabletem w ręku będziemy mieli dostęp do całej masy cyfrowych tytułów, wśród nich znajdzie się również elektroniczna wersja Stuffa.

Do niedawna czytniki e-booków nie miały sobie równych, kusząc bogatą biblioteką tytułów i bardzo długim czasem działania. Lecz dziś, w dobie wydajnych i ergonomicznych tabletów często znacznie rozsądniejszym wyborem okaże się tablet, który pozwoli czytać nie tylko książki, ale także na bieżąco śledzić najpopularniejszą prasę. A tacy gracze jak Samsung doskonale zdają sobie sprawę z tego, jak wykorzystać potencjał drzemiący w systemach mobilnych, czego Tab A jest najlepszym przykładem. Choć nie prześcignie najszybszych modeli tabletów Samsunga, kusi bogatą zawartością, która dziś jest kluczem do zdobycia klienta.

Rozwój technologii tylko to ułatwia: już dawno minęły czasy, gdy intensywnie używany tablet musiał być ładowany kilka razy dziennie. Sprzęt który bez problemu wytrzyma 8 godzin nieustannej pracy może z powodzeniem walczyć o tych użytkowników, dla których do niedawna czytanie e-booków nierozerwalnie wiązało się z posiadaniem czytnika. A gdy za kilka lat uda się stworzyć kolorowy ekran e-ink o dobrych parametrach odświeżania, może okazać się, że na rynku nie będzie już miejsca dal klasycznych czytników, gdyż będą one znacznie mniej funkcjonalne niż tablety e-ink nowej generacji.

Źródło artykułu:Stuff
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.