Uwaga na niebezpieczeństwa z certyfikatem

Uwaga na niebezpieczeństwa z certyfikatem23.06.2010 16:19
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Jak wynika z obserwacji producenta programów antywirusowych F-Secure, w Sieci krąży coraz więcej podpisanych cyfrowo szkodliwych programów dla Windows - również scareware coraz częściej dysponuje ważnym cyfrowym podpisem

Jak wynika z obserwacji producenta programów antywirusowych F-Secure, w Sieci krąży coraz więcej podpisanych cyfrowo szkodliwych programów dla Windows - również scareware coraz częściej dysponuje ważnym cyfrowym podpisem.

W ten sposób autorzy wirusów chcą ominąć przeszkody w systemach Windows i wyeliminować ostrzeżenia, które ukazują się np. przy instalacji sterowników czy kontrolki ActiveX w Internet Explorerze. Na liście potencjalnie niepożądanych programów F-Secure zgromadził już 4. tysięcy cyfrowo podpisanych próbek. W przypadku malware'u skala zjawiska ogranicza się jedynie do 24 tysięcy próbek.

Źródło zdjęć: © (fot. Jupiterimages)
Źródło zdjęć: © (fot. Jupiterimages)

W systemie Windows do podpisywania i weryfikowania oprogramowania służy Authenticode; narzędzie to sprawdza jego pochodzenie. Zwykle użytkownicy z zaufaniem odnoszą się do oprogramowania podpisanego cyfrowo. W przypadku software'u niepodpisanego okno dialogowe ostrzega użytkownika, który musi wtedy wyrazić zgodę na dalszą instalację. W 64-bitowych wersjach Windows 7 i Visty instalacja niepodpisanego cyfrowo sterownika nie jest możliwa, nawet jeśli użytkownik wyrazi na to zgodę w oknie dialogowym.

Według F-Secure autorom wirusów za pomocą różnych sztuczek udaje się uzyskać ważne cyfrowe podpisy, a także certyfikaty dla ich programów. Najbardziej skuteczną metodą jest wyłudzenie certyfikatu Codesigning w jednostce Certificate Authority. Jak wiele na to wskazuje, przeszkody, które należy w tym celu pokonać, są równie łatwe, jak te w przypadku ważnego certyfikatu dla serwera SSL - wystarczy poprawny adres e-mailowy. Poza tym oszuści i przestępcy używają także serwisów takich jak Digital River, które podpisują oprogramowanie dla swoich klientów.

Ukradzione certyfikaty albo klucze prywatne również są wykorzystywane przez autorów wirusów do podpisywania własnego oprogramowania. Niektóre wersje "szkodników" z rodziny botnetów Adrenalin, Ursnif i ZeuS zawierają funkcje, które są w stanie odczytywać takie dane z zainfekowanych komputerów programistów. Do tej pory jednak F-Secure w tworzonej bazie malware'u nie odnotował wirusa, w którym faktycznie wykorzystany byłby skradziony klucz.

Za to coraz częściej zdarza się, że trojan obecny w systemie programisty infekuje pliki, w wyniku czego później cały pakiet oprogramowania jest rozprowadzany i sygnowany wraz z jego kopiami. Poza tym programiści tworzący wirusy bardzo często podpisują próbki samodzielnie sygnowanymi kluczami i certyfikatami, w których fałszywe informacje o wystawcy albo właścicielu mają wprowadzać w błąd programy antywirusowe i użytkowników.

Według oceny F-Secure omawiana kwestia nie jest szczególnie paląca, ponieważ autorzy wirusów nie zaczęli jeszcze na wielką skalę stosować wspomnianych metod uwiarygadniania malware'u. Jednak to się może zmienić wraz z coraz szerszym rozpowszechnieniem Windows 7, ponieważ w tym systemie Autenthicode odgrywa ważniejszą rolę niż we wcześniejszych wersjach Okien. Istotne jest, aby producenci programów antywirusowych ściśle współpracowali z ośrodkami Certificate Authorities, aby szybko blokować skompromitowane albo wykorzystywane do złych celów certyfikaty (i klucze).

wydanie internetowe www.heise-online.pl

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.