To się dopiero nazywa "tanie linie lotnicze"

To się dopiero nazywa "tanie linie lotnicze"17.10.2014 12:38
Źródło zdjęć: © Aero Icarus / CC

Virgin Australia nadało zupełnie nowego, dosłownego znaczenia terminowi "tanie linie lotnicze". Australijski oddział międzynarodowej korporacji (nie tylko, ale również lotniczej) wykupił pozostałe jeszcze udziały w oferującej niedrogie przeloty firmie Tiger Australia za… symbolicznego dolara. Tym samym sama linia lotnicza okazała się tańsza niż oferowany przez nią transport.

Virgin Australia nadało zupełnie nowego, dosłownego znaczenia terminowi "tanie linie lotnicze". Australijski oddział międzynarodowej korporacji (nie tylko, ale również lotniczej) wykupił pozostałe jeszcze udziały w oferującej niedrogie przeloty firmie Tiger Australia za… symbolicznego dolara (nieco ponad 3 złote). Tym samym sama linia lotnicza okazała się tańsza niż oferowany przez nią transport.

Dla pełnej jasności należy tu dodać, że linie Tiger Australia zmagały się z bardzo dużymi problemami finansowymi. W ostatnim roku fiskalnym, zakończonym w czerwcu 2014, firma zanotowała stratę w wysokości 77 milionów dolarów przed opodatkowaniem. Nic dziwnego więc, że jej zarząd postanowił chwycić pierwszą deskę ratunku, jaka zostanie mu zaoferowana.

To że pomoc przyszła ze strony Virgin Australia też nie jest szczególnie zaskakujące. Firma była już właścicielem 60 proc. akcji zmagającej się z problemami spółki po tym jak w zeszłym roku zapłaciła za nie 35 milionów dolarów. Teraz zaoferowała dokupienie pozostałych 40 proc. obiecując jednocześnie, że przywróci rentowność liniom Tiger Australia. Obietnica musiała się wydać wiarygodna, bo zarząd spółki przystał na ofertę w wysokości jednego dolara.

Cytowany przez australijską gazetę _ The Sydney Morning Herald _ analityk banku Citi, Anthony Moulder, również nie był zdziwiony transakcją. Mało tego, podkreślił również, że jego zdaniem Virgin przepłacił w zeszłym roku za pierwszy pakiet akcji. Patrząc na cenę drugiego faktycznie nietrudno się z nim zgodzić.

A jaki jest dalszy plan Virgin dla nowo zakupionych bardzo tanich linii lotniczych? Firma chce skorzystać z usług tego przewoźnika na krótkich trasach międzynarodowych. Tiger ma więc latać dla Virgina do Nowej Zelandii, na Bali czy Fidżi. Biorąc pod uwagę, że sam Virgin w swoich pierwszych podanych publicznie wynikach finansowych zanotował dużą stratę, może się okazać, że ów dolar okaże się dla firmy znacznie bardziej kosztowny. Przynajmniej jeżeli nie powiedzie się plan wyprowadzenia kupionej spółki na prostą.

Niezależnie od tego, jak się to wszystko skończy, mało kto może powiedzieć, że kupił całą linię lotniczą za dolara. Przedstawiciele Virgin Australia należą do tego bardzo wąskiego grona.

_ DG _

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.