Tania elektronika z polskich marketów: testujemy bezprzewodowy głośnik za 19 zł

Tania elektronika z polskich marketów: testujemy bezprzewodowy głośnik za 19 zł02.12.2016 17:27
Źródło zdjęć: © WP.PL

Głośniki Bluetooth nie są rzecz jasna nowym wynalazkiem. Jednak z okazji zbliżających się świąt, te urządzenia coraz częściej pojawiają się w ofertach polskich hipermarketów. Kosztują niewiele, więc mogą być idealnym upominkiem na mikołajki lub dodatkiem do większego prezentu. Tylko czy zakup takiego sprzętu warto w ogóle brać pod uwagę? Sprawdziliśmy.

Głośnik za 19 zł brzmi pewnie jeszcze gorzej niż gogle VR za 30 zł. Tymczasem mamy do czynienia z kolejną niespodzianką w polskich marketach - głośniczek Tracer Stream BT, który testowałem, gra całkiem nieźle.

Pierwsze zaskoczenie - wygląd. Owszem, przy takim kształcie niewiele da się zepsuć, więc już tym zyskuje. Ale nie tylko tym: głośnik jest mały, mieści się w dłoni, łatwo go schować do kieszeni czy torby, choć nie da się ukryć, że jego obecność odczujemy. Jest dosyć ciężki. Jedyne, co w wyglądzie może przeszkadzać, to tandetna plastikowa podstawka, kojarząca się z tanimi, kiepskimi urządzeniami. To jednak tylko niewielka część głośniczka, reszta jest metalowa, czarna, nie rzuca się w oczy. W sklepach znajdziecie też inne wersje kolorystyczne, ale moim zdaniem ta prezentuje się najkorzystniej.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

Drugie zaskoczenie - to naprawdę nieźle gra. Oczywiście nie jest to sprzęt audiofilski, ale jakość dźwięku jest więcej niż zadowalająca. Sprzęt gra głośniej niż przeciętny smartfon czy tablet, a przede wszystkim lepiej. Mnie słuchanie muzyki na smartfonowych głośnikach męczy, natomiast w przypadku opisywanego sprzętu problemów nie miałem. Oczywiście pamiętajcie, że nie jest to nagłośnienie na prywatkę czy inną imprezę.

Po co kupować głośnik za 19 zł?

Na przykład żeby słuchać muzyki w łazience. Wprawdzie dźwięk nie przebija się przez zamykane drzwi kabiny prysznicowej, ale jeśli korzystacie z wanny, to warto postawić niedaleko głośnik i zrelaksować się, słuchając ulubionych płyt. Przyda się też w kuchni, garażu i wszędzie tam, gdzie “normalny” domowy sprzęt audio nie dociera, a smartfon nie spełnia naszych wymagań, bo jest zbyt cichy. A radio zajmuje dużo miejsca. Z tym głośnikiem nie ma tego problemu - postawicie go wszędzie, a o ile nie będzie zamknięty i przykryty, to na pewno go usłyszycie.

Zabrakło mi dwóch rzeczy. Wododoporności i magnesu, tak by dało się przyczepić głośnik na przykład do lodówki. To jednak detale, wszak mówimy o urządzeniu, które kosztuje mniej niż 20 zł - wymagania nie mogą być zbyt duże.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

Muzyki słucha się albo przez Bluetooth, sterując wszystkim za pomocą smartfona, tableta czy komputera, albo korzystając z kart microSD. Ten drugi sposób ma sens jedynie w przypadku odsłuchiwania co najwyżej jednego albumu lub playlisty. Przy większej liczbie piosenek ich wyszukiwanie jest problematyczne, ze względu na brak ekranika. Trzeba więc przedzierać się przez wszystkie płyty, odtwarzane w kolejności alfabetycznej.

Wielokrotnie sparzyłem się na tanich urządzeniach do słuchania muzyki. Testowałem najtańsze (10 zł!) głośniki komputerowe, które nie dość, że wyglądały okropnie, to jeszcze brzmiały jak stary, mocno zepsuty magnetofon. I nie, nie była to pochwała. Douszne słuchawki za mniej niż 20 zł sprawiły, że na chwilę przeniosłem się do piwnicy, w której odbywał się koncert zespołu z fatalnym nagłośnieniem - taki efekt można uzyskać, korzystając z beznadziejnych słuchawek. Zacząłem nawet czerpać masochistyczną przyjemność z niedoskonałości takich muzycznych gadżetów. I spodziewałem się nagorszego po głośniku Bluetooth za 19 zł - w końcu to ta sama półka cenowa. Tymczasem bezprzewodowy głośnik jest w porządku. Gra głośno, wyraźnie, pozwala cieszyć się muzyką tam, gdzie do porządniejszego sprzętu dostępu nie mamy. Za 19 zł trudno nie być zadowolonym.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.