Strony fanów Prince'a zagrożone pozwami?

Strony fanów Prince'a zagrożone pozwami?08.11.2007 09:00
Źródło zdjęć: © Prince

Prince stał się ostatnio bohaterem serwisów informacyjnych - po tym, jak na żądanie jego przedstawicieli serwis YouTube skasował klip, na którym widać dziecko tańczące do muzyki artysty

Prince stał się ostatnio bohaterem serwisów informacyjnych - po tym, jak na żądanie jego przedstawicieli serwis YouTube skasował klip, na którym widać dziecko tańczące do muzyki artysty. Nie było by w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że matka dziecka wystąpiła do sądu o odszkodowanie za... naruszenie praw autorskich. Teraz przedstawiciele Prince'a postanowili pójść jeszcze dalej. Witryny WWW stworzone przez fanów artysty otrzymały wezwania do usunięcia zdjęć artysty, tekstów utworów oraz innych rzeczy stanowiących jego własność intelektualną.

Miłośnicy Prince'a są zaszokowani. Powołali już grupę "Prince Fans United" i stwierdzili, że będą walczyć przed sądem. Przedstawiciele witryn Housequake.com, Princefans.com i Prince.org wydali oświadczenie, w którym czytamy: "Wierzymy, że takie postępowanie jest równoznaczne z naruszeniem wolności wypowiedzi i nie powinno być dozwolone".

Firma, która została wynajęta przez artystę i której zadaniem jest pilnowanie, jak w Sieci jest dystrybuowana jego muzyka i jego zdjęcia, informuje, że fani przesadzają. "Prince w żadnym momencie nie straszył fanów pozwami i nie ma to nic wspólnego z wolnością wypowiedzi. Sprawa dotyczy sporu pomiędzy studiem, w którym nagrywa Prince, a trzema nieoficjalnymi witrynami. Chodzi w niej o używanie znaków handlowych i fotografii, z których wiele należy bezpośrednio do Prince'a" - informuje John Giaccobi z firmy Web Sheriff.

Sprawa jest o tyle dziwna, ze Prince jest postrzegany jako pionier online'owej dystrybucji muzyki. W ubiegłym roku otrzymał nagrodę za "polepszanie relacji pomiędzy artystami a fanami".

W przeszłości głośny stał się protest Prince'a przeciwko temu, jak był traktowany przez swoją wytwórnię. Artysta występował wówczas za słowem "SLAVE" ( niewolnik ) wypisanym na policzku. Przed kilkoma miesiącami Prince rozsierdził sklepy muzyczne, dołączając za darmo swój album "Planet Earth" do brytyjskiej gazety Sunday.

Źródło artykułu:PC World Komputer
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.