Spam, wszędzie spam. Jak próbują nas oszukać fałszywe e-maile?

Spam, wszędzie spam. Jak próbują nas oszukać fałszywe e-maile?17.08.2015 13:57
Źródło zdjęć: © freezelight / CC

Z najnowszego raportu Kaspersky Lab - "Spam i phishing w II kwartale 2015 r." - wynika, że w badanym okresie w niechcianej korespondencji e-mail dominowały oszukańcze wiadomości oparte na rzeczywistych wydarzeniach. Cyberoszuści wzięli na celownik głównie osoby zainteresowane trzęsieniem ziemi w Nepalu, wyborami prezydenckimi w Nigerii oraz olimpiadą w Rio de Janeiro.

Chociaż odsetek niechcianych wiadomości w ruchu e-mail odnotował spadek o 5,8 punktu procentowego w stosunku do poprzedniego kwartału (z 59,2 proc. do 53,4 proc.), to w II kwartale 2015 r. znacznie umocnił się trend wykorzystywania globalnych wydarzeń w wiadomościach spamowych. Niektóre wysyłki zawierały fałszywe wiadomości proszące odbiorców o datki dla ofiar trzęsienia ziemi w Nepalu. W innych masowych wiadomościach oszuści próbowali zwabić odbiorców sumą 2 milionów dolarów, którą nowo wybrany prezydent Nigerii był rzekomo gotowy przelać w ramach rekompensaty. Kolejne wysyłki zawierały fałszywe powiadomienia o wygranej na loterii w postaci biletów na Igrzyska Olimpijskie w Brazylii w 2016 r., za pomocą których cyberprzestępcy chcieli skłonić odbiorców, aby przekazali oszustom swoje dane osobiste, rzekomo w celu odebrania „wygranej”.

Tatiana Szczerbakowa, analityk spamu, Kaspersky Lab, powiedziała:

- W II kwartale 2015 r. spamerzy wykorzystywali tragiczne wydarzenia w celu przyciągnięcia uwagi użytkowników. Taktyka ta była stosowana przez oszustów już wcześniej, jednak teraz, gdy takie wydarzenia jak trzęsienie ziemi w Nepalu są szeroko relacjonowane przez media na całym świecie, podobne wiadomości mają większą szansę wzbudzić współczucie u odbiorców. Chcąc zachować bezpieczeństwo, użytkownicy nie powinni otwierać e-maili pochodzących od nieznanych nadawców, klikać zawartych w nich odsyłaczy czy otwierać jakichkolwiek załączników. To zalecenie ma dzisiaj jeszcze większe znaczenie, ponieważ niektórzy oszuści starają się, aby nazwa i adres nadawcy jeszcze bardziej przypominały te legalne.

Państwa na celowniku szkodliwych e-maili reklamowych

W drugim kwartale 2015 r. nastąpiły znaczące zmiany w pierwszej trójce państw będących najczęstszym celem szkodliwych reklam. W badanym okresie na czele rankingu uplasowały się Niemcy (19,59 proc.), które w I kwartale znalazły się dopiero na czwartym miejscu. Wielka Brytania, lider rankingu w I kwartale 2015 r., spadła na drugą pozycję (6,31 proc.), natomiast Brazylia – na trzecią (6,04 proc.).

Na czwartym miejscu uplasowały się Stany Zjednoczone (5,03 proc.). Z kolei Rosja, która w poprzednim kwartale zajmowała dopiero 10 lokatę, wspięła się na piątą pozycję.

Państwa, z których pochodzi najwięcej spamu

Największym źródłem spamu pozostały Stany Zjednoczone (14,59 proc.) i Rosja (7,82 proc.). Na trzecim miejscu znalazły się Chiny, z których pochodziło 7,14 proc. globalnego spamu. Dla porównania, w poprzednim kwartale odsetek niechcianych wiadomości z tego państwa wynosił 3,23 proc. Na kolejnych pozycjach znalazły się Wietnam (5,04 proc. w porównaniu z 4,82 proc. w I kw.), Niemcy (4,13 proc. w porównaniu z 4,39 proc. w I kw.) oraz Ukraina (3,9 proc. w porównaniu z 5,56 proc. w I kw.).

Odsetek spamu w ruchu e-mail

Od początku roku pracownicy Kaspersky Lab obserwowali znaczny globalny spadek udziału spamu w ruchu e-mail, jednak tendencja ta została niemal zahamowana. W drugim kwartale 2015 r. poziom niechcianych wiadomości ustabilizował się, wahając się między 53,5 proc. w kwietniu a 53,23 proc. w czerwcu.

Szkodliwe załączniki w wiadomościach e-mail

Na szczycie rankingu szkodliwych programów przesyłanych za pośrednictwem poczty e-mail znalazł się Trojan-Spy.HTML.Fraud.gen. Program ten stanowi fałszywą stronę HTML, która jest wysyłana pocztą elektroniczną i imituje ważne powiadomienie pochodzące z banku, sklepu internetowego, twórcy oprogramowania itd. Zagrożenie to ma postać phishingowej strony WWW, na której użytkownik ma podać swoje dane osobiste, które są następnie przesyłane cyberprzestępcom.

Zobacz także: Skończy się plaga niechcianych e-maili

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Kanadyjczycy chcą zbudować 20-kilometrową wieżę

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.