Analitycy uważają, że już w 2013 roku smartfony będą stanowić połowę sprzedawanych na świecie telefonów komórkowych. Przyczyną takiej popularności jest spora ilość przydatnych aplikacji, jakie zawierają, duże wygodne wyświetlacze, możliwość połączenia z internetem oraz spadająca cena – poinformował Computerworld.
Analitycy z firmy IHS iSuppli, prowadzącej stałe monitorowanie rynku teleinformatycznego, opracowali raport dotyczący smartfonów i ich popularności na rynku łączności komórkowej. Według raportu, cytowanego przez Computerworld, smartfony są obecnie najchętniej kupowanymi urządzeniami spośród mobilnych urządzeń łączności. Jak stwierdził Wayne Lam, analityk z IHS iSuppli, zainteresowanie nimi przekracza dotychczasowe przewidywania analityków –. jeszcze w 2011 roku sądzili oni, że smartfony będą powoli ekspandowały na rynku łączności komórkowej, a ich sprzedaż nie osiągnie przed 2015 rokiem 50 proc. sprzedaży wszystkich urządzeń komórkowych.
Tymczasem z obecnego raportu IHS iSuppli wynika, iż w końcu 201. roku smartfony osiągną 54 proc. udział w całym globalnym rynku telefonów komórkowych, zaś w 2016 roku będzie to już 67,4 proc.. W obecnym, 2012 roku będzie to 46 proc., a w 2011 roku udział ten wynosił 35 proc. Jak przewiduje Wayne Lam, w ciągu najbliższych 3-4 lat procentowy wzrost sprzedaży smartfonów będzie dwucyfrowy.
Lam uważa, że przyczyną takiej popularności smartfonów jest ich spadająca cena, zwłaszcza w krajach Azji i Pacyfiku, duża ilość ciekawych i przydatnych aplikacji, jakie sprzęt ten oferuje, multimedia, znajdujące się obecnie w standardowych funkcjonalnościach większości nowych smartfonów –. nawet tych tańszych oraz ich budowa. W najnowszych smartfonach, w większości sporych rozmiarów, same połączenia głosowe są jedną z funkcji – i to nie tych najważniejszych - zaś samo urządzenie ukierunkowane jest na multimedia oraz na połączenia z internetem.
Zmiany te dostrzegają także analitycy z ABI Research, twierdząc iż smartfony zaczynają powtarzać model ewolucji notebooków, dzieląc się na biurowe, zawierające jedynie standardowe funkcjonalności multimedialne, za to posiadające mini-pakiety biurowe np. do edycji prezentacji czy tekstu oraz multimedialne, w których najważniejsze są multimedia. Powoli też zaciera się granica między smartfonami z górnej półki cenowej a tabletami. Według firmy analitycznej IDC, w kraju o wyjątkowo dużej wadze łączności komórkowej, jakim są Chiny większość wysyłki nowych telefonów komórkowych w II kw. 201. roku stanowiły właśnie smartfony. Wysłano wtedy na rynek chiński wtedy 44 mln smartfonów, czyli 51 proc. wszystkich sprzedanych telefonów komórkowych w tym kraju.