Rosyjska mafia a cyber-ataki na Gruzję

Rosyjska mafia a cyber-ataki na Gruzję17.08.2009 11:00
Źródło zdjęć: © IDG

Ubiegłoroczne cyber-ataki wymierzone w strony gruzińskiego rządu i serwisy komercyjne zostały przeprowadzone w ścisłej współpracy z rosyjskim podziemiem mafijnym. Napastnicy wiedzieli też o planowanej ofensywie rosyjskich sił w Gruzji - dowodzi raport amerykańskiego instytutu Cyber Consequences Unit

Cyber Consequences Unit - http://www.usccu.us to niezależny ośrodek badawczy zajmujący się analizowaniem konsekwencji cyber-ataków oraz opracowywaniem skutecznych metod przeciwdziałania tego typu działaniom. Przeważająca część liczącej 10. stron analizy została utajniona - CUT współpracuje z Departamentem Bezpieczeństwa Narodowego USA, toteż pełny dostęp do dokumentu ma jedynie amerykańska administracja. CUT przygotowało natomiast krótkie podsumowanie zawartych w raporcie wniosków.

Źródło zdjęć: © (fot. Jupiterimages)
Źródło zdjęć: © (fot. Jupiterimages)

Raport potwierdza przypuszczenia dotyczące źródeł cyber-ataków towarzyszących konfliktowi rosyjsko-gruzińskiemu z sierpnia 200. r. Skuteczność ataków wskazuje, że były one wcześniej przygotowywane, ponadto poprzedziły one prasowe doniesienia o rosyjskiej interwencji.

Przypomnijmy, że w sierpniu 200. r. celem ataków DDoS padły 54 gruzińskie portale. Niedziałające strony rządowe i serwisy informacyjne utrudniły gruzińskim władzom komunikację ze społeczeństwem; zakłócono płynność transakcji finansowych (bank narodowy Gruzji został zmuszony do odcięcia połączenia z Internetem na 10 dni).

Atak DDoS polega na zasypaniu strony internetowej dużą liczbą żądań dostępu - strona taka staje się niedostępna dla potencjalnych odwiedzających z uwagi na znaczne obciążenie łączy. Ataki przeprowadzane są z wielu miejsc, np. z komputerów należących do kontrolowanych przez cyber-przestępców sieci botnet.

Ataki były przygotowane

"Wiele spośród ataków tak ściśle zbiegło się w czasie z operacjami militarnymi, że musiała istnieć bliska współpraca rosyjskiej armii i cywili - cyber-napastników" - dowodzą analitycy CUT. Ich zdaniem wiele przeprowadzonych przez hakerów działań, np. rejestracja domen i zakładanie nowych stron internetowych, było wykonywanych tak szybko, że poszczególne etapy operacji musiały być wcześniej przygotowane.

CUT informuje, że oprogramowanie zarządzające maszynami biorącymi udział w atakach zostało stworzone specjalnie na potrzeby gruzińskiej kampanii. Przeznaczeniem trzech wykrytych aplikacji był pomiar wydajności stron WWW i ilości ruchu sieciowego, jaką te strony mogą obsłużyć.

W atakach wykorzystano też serwery zidentyfikowane jako źródła dystrybucji niebezpiecznego oprogramowania wykorzystywane przez rosyjskie gangi. "Wygląda na to, że rosyjskie zorganizowane grupy przestępcze nie podjęły wysiłku, aby ukryć zaangażowanie w cyber-kampanię przeciw Gruzji, ponieważ chciały przypisać sobie za to zasługi" - sugeruje raport.

Kreml inspiratorem?

Scott Borg, szef instytutu, wyraził przekonanie, że źródło ataków nie znajdowało się bezpośrednio w rosyjskim rządzie, czy też w podlegających mu służbach specjalnych. Wiele wskazuje jednak na to, że rząd zainspirował, a być może nawet zachęcał rodzimych nacjonalistów do podjęcia takich akcji, do czego ci ostatni byli przygotowani.

Co ciekawe, skutki cyber-wojny mogły być dla strony gruzińskiej znacznie bardziej dotkliwe - na atak były bowiem wystawione kluczowe elementy państwowej infrastruktury, co jednak nie zostało wykorzystane przez cywilnych hakerów. Dopiero bezpośrednie zaangażowanie rosyjskich służb w ataki sieciowe mogłoby okazać się dla Gruzji katastrofalne w skutkach - przekonują analitycy U.S. Cyber Consequences Unit.

Niejasne jest, na jakim poziomie przebiegała współpraca przedstawicieli władz z autorami cyber-ataków. S. Borg sugeruje jednak, że tego typu luźna koordynacja działań stanie się standardowym elementem działań Rosji w wypadku przyszłych konfliktów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.