Poznański Bin-e zmieni nawyki Polaków. Zaczną w końcu segregować śmieci

Poznański Bin-e zmieni nawyki Polaków. Zaczną w końcu segregować śmieci18.08.2017 15:01
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Jak zachęcić ludzi do segregowania śmieci? Zdaniem pracowników poznańskiego Bin-e, trzeba jak najbardziej uprościć ten proces. Dlatego tworzą kosz, który całe segregowanie bierze na siebie.

Segregowanie śmieci zaczyna spędzać sen z powiek nie tylko gminom, ale również zarządcom dużych firm. To nie powinno dziwić, bo w Polsce tylko 26 proc. odpadów trafia do recyklingu. Do 2020 roku musimy osiągnąć pułap minimum 50 proc. Gra jest warta świeczki, możemy zyskać ponad miliard złotych dotacji unijnych. Kij ma jednak dwa końce, ponieważ w razie nieosiągnięcia poziomu narzuconego przez UE, Polsce grozi spora kara finansowa.

Marcin Łotysz z Bin-e, w rozmowie ze mną tłumaczy, jak w pierwszej kolejności wpadł ze współzałożycielami na pomysł stworzenia "inteligentnego” kosza.

Zanim wyrzucisz komputer, zobacz, jak można go naprawić

- Przez kilka lat prowadziliśmy agencję reklamową. W tym okresie zatrudnialiśmy od kilku do nawet kilkudziesięciu ludzi. Nasze biuro mieściło się w budynku mieszkalnym, chcieliśmy zaszczepić w pracownikach nawyk segregacji odpadów – wspomina. – Postawiliśmy kosze, wytłumaczyliśmy jaki rodzaj odpadów do danego pojemnika należy wyrzucać. Codziennie jednak przychodził do mnie ktoś z wątpliwościami: "ta butelka to szkło, czy jednak plastik” lub "gdzie mam wyrzucić to opakowanie”– dodaje.

Łotysz nie jest pewien, czy wynikało to z przekory czy lenistwa, ale sytuacja zaczynała go drażnić. W końcu postawił sobie pytanie, dlaczego ludzie mają taki problem z segregacją. A potem zaczął zadawać je pracownikom

- Okazało się, że skład dzisiejszych opakowań jest za bardzo zróżnicowany i zbyt mało przejrzysty. Łatwo się w tym wszystkim pogubić – mówi. – Wtedy pomyśleliśmy, żeby stworzyć coś, co rozwiąże ten problem.

Pierwotnie zespół rozważał stworzenie aplikacji na smartfony. Szybko jednak musieli porzucić ten pomysł, ponieważ wyrzucanie i segregowanie odpadów to instynktowne działanie, a sięganie po aplikację zbyt mocno je komplikuje. Rozwiązanie musiało być znacznie prostsze, więc operacja, która każdorazowo wymaga uruchamiania programu w telefonie nie wchodziła w grę (widmo "Ubera dla śmieci” na szczęście się oddala).

- Postanowiliśmy stworzyć kosz, który całkowicie wyręczy użytkownika. Pomysłów na sposób rozpoznawania rodzaju odpadu było kilka. Myśleliśmy m.in. nad kodami kreskowymi. W końcu postawiliśmy jednak na rozpoznawanie obiektów. To była trudna droga, niewiele osób wierzyło, że jest to w ogóle możliwe – wspomina Łotysz

Nad pomysłem zespół rozpoczął prace na początku 2015 roku. Pierwsze kilka miesięcy były błądzeniem po omacku. Trudności pojawiły się w znalezieniu optymalnej technologii, która identyfikowałaby konkretny surowiec. W końcu postanowiono wykorzystać rozpoznawanie obrazu.

Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

- Początkowo brzmiało to mało realistycznie, ale postanowiliśmy spróbować. Stworzyliśmy pierwszy prototyp z systemem rozpoznawania. Następnie wyposażyliśmy go w sztuczną inteligencję, która rozpoznaje przedmioty i przyporządkowuje je do konkretnego pojemnika, dzięki uczeniu maszynowemu i deep learningowi. Wyniki są bardzo dobre. Zrobiliśmy testy porównawcze i już w tym wczesnym stadium maszyna osiągnęła lepsze wyniki segregacji niż ludzie. Urządzenie nie jest jeszcze rzecz jasna idealne, ale poziom poprawnego klasyfikowania odpadów wypada nawet trzykrotnie wyżej. Prototyp zadziałał tak jak tego oczekiwaliśmy. Aktualnie wdrożyliśmy do produkcji wersję pilotażową, czyli serię urządzeń, które zostaną dostarczone do naszych pierwszych klientów. Docelowo Bin-e ma trafiać do firm oraz wszelkiego rodzaju miejsc publicznych, w których trudno wprowadzić segregację – podkreśla.

Zatem w jaki sposób działa inteligentny pojemnik na śmieci? Wrzuca się odpad do komory głównej, w której następuje rozpoznanie, a następnie odpad jest dystrybuowany do docelowego pojemnika. Dodatkowo urządzenie wyposażone jest w moduł kompresji. To ważne z punktu widzenia firm, bo płacą one więcej nie tylko za odpady niesegregowane, ale również za ich objętość. W skali długofalowej oznacza to spore oszczędności. Gdy jeden z pojemników jest pełny, urządzenie wysyła sygnał do firmy wywozowej. To z kolei znacznie usprawni logistykę wywozu odpadów.

Premiera inteligentnego kosza odbyła się w czerwcu. Urządzenie mogło zobaczyć i przetestować około 2500 osób, odwiedzających targi innowacji i technologii Pioneers’17 w Wiedniu. Zespół Bin-e był jedynym reprezentantem Polski. Wersja pilotażowa trafi do klientów już tej jesieni, a na rynek maszyna ma wejść w 2018 roku.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.