Polski rynek e-commerce ma problemy z bezpieczeństwem. 80 proc. sklepów padło ofiarą ataku

Polski rynek e-commerce ma problemy z bezpieczeństwem. 80 proc. sklepów padło ofiarą ataku01.10.2018 11:19
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Według najnowszych badań, 80 proc. polskich sklepów internetowych padło ofiarą ataku hakerskiego. Raport wyraźnie pokazuje, że Polacy nie dbają wystarczająco o cyberbezpieczeństwo.

60 proc. e-sklepów podatnych na atak hakerski

Wyniki najnowszych badań nie pozostawiają suchej nitki na polskich e-sklepach. Choć 80 proc. z nich padło ofiarą cyberataku, tylko 40 proc. przeprowadza podnoszące bezpieczeństwo testy penetracyjne. Nikogo nie powinno więc dziwić, że aż 3/4 polskich internautów nie ufa zakupom w sieci, a 44 proc. z nich nigdy nic nie kupiło przez internet.

Choć 56 proc. polskich internautów robi zakupy w sieci, to zaledwie jedna czwarta przebadanych przez Gemius w badaniu „E-commerce w Polsce 2018. Gemius dla e-Commerce Polska” uważa e-shopping za w pełni bezpieczny. Powodem niskiego zaufania może być fakt, że właściciele e-sklepów nadal niewystarczająco poważnie podchodzą do kwestii związanych z cyberbezpieczeństwem. Takie wnioski płyną z badania „Stan Cyberbezpieczeństwa Polskiej Branży E-commerce” przeprowadzonego przez TestArmy CyberForces w lipcu 2018 roku.

80 proc. e-sklepów padło ofiarą ataku hakerskiego

Dziś w sieci kupuje ok. 15 milionów Polaków. Nic więc dziwnego, że dla większości firm przebadanych przez TestArmy CyberForces sprzedaż online stanowi ponad 50 proc. obrotów. Zbliża się też grudzień, czyli gorący okres przedświąteczny, podczas którego sklepy będą notować jeszcze większy ruch, a przy tym także przychody. Choćby z tych powodów kwestie bezpieczeństwa i ochrony przed atakami hakerskimi powinny stanowić wartość priorytetową. Czy tak jest? Nie zawsze.

Aż 80 proc. ankietowanych przyznało, że kiedyś doszło (60 proc.) lub prawdopodobnie doszło (20 proc. twierdzących odpowiedzi) do incydentu związanego z naruszeniem bezpieczeństwa, takiego jak np.: wyciek danych, phishing, cyberszpiegostwo, włamanie do sieci czy oszustwo popełnione przez pracownika. Mimo tego, zaledwie 40 proc. e-sklepów przeprowadza testy penetracyjne, choć i tak nie robi tego regularnie.

Źródło zdjęć: © TestArmy CyberForces
Źródło zdjęć: © TestArmy CyberForces

60 proc. e-sklepów podatnych na cyberatak

Przypomnijmy, że celem regularnie przeprowadzanych testów penetracyjnych jest wykrycie luk w zabezpieczeniach oraz ich eliminacja tak, aby maksymalnie utrudnić lub uniemożliwić atak hakerski. Im solidniej skonstruowany system bez „dziur” w oprogramowaniu, tym mniejsze zainteresowanie cyberprzestępców, którzy kierując się rachunkiem opłacalności, na przedmiot ataku z reguły wybierają gorzej zabezpieczone e-sklepy.

Tymczasem, zgodnie z badaniem, zaledwie 40 proc. e-sklepów przeprowadza testy penetracyjne, choć i tak najczęściej robi to w sposób nieregularny. Pozostałe 60 proc. nigdy nie zleciło audytu bezpieczeństwa niezależnym ekspertom. Okazuje się, że standardem są wyłącznie konwencjonalne metody zabezpieczeń przed atakami, tj. certyfikaty SSL (100 proc.), systemy antywirusowe (100 proc.), zarządzanie hasłami (80 proc.) i szyfrowanie danych (60 proc. twierdzących odpowiedzi). Mało który przedsiębiorca stosuje rozwiązania pozwalające wykryć zagrożenia w infrastrukturze informatycznej (IDS/IPS/WAF). Odpowiedź „tak” udzieliło tylko 7 proc. ankietowanych.

Źródło zdjęć: © TestArmy CyberForces
Źródło zdjęć: © TestArmy CyberForces

"Znacząca część przedsiębiorców* nie była w stanie stwierdzić, czy systemy bezpieczeństwa w ich firmach są na wystarczająco wysokim poziomie*. Mimo że samodzielnie ocenili się neutralnie, to skłanialibyśmy się raczej w stronę stwierdzenia, że są nieprzygotowani do odparcia zagrożeń. Taki wniosek opieramy na fakcie, że bardzo wiele firm nie posiada jakiegokolwiek planu zapasowego na wypadek wystąpienia incydentu. A taki incydent zdarzy się, pytanie tylko kiedy?" tłumaczy Dawid Bałut, CEO TestArmy CyberForces.

50 proc. sklepów nie ma planu na wypadek cyberataku

Co ciekawe, a przy tym dość niepokojące, znaczna część respondentów badania nie obawia się utraty danych. 33 proc. eksportuje dane do innych systemów, mogąc je odtworzyć przy niedużym nakładzie pracy. 20 proc. przechowuje kopie w innej lokalizacji. Blisko 7 proc. przyznała, że odtworzenie większości danych powinno być możliwe, ale przy dużym nakładzie pracy. 20 proc. e-sklepów w ogóle nie tworzy kopii zapasowej, a 20 proc. nie znało odpowiedzi na to pytanie.

Sytuacja dziwi o tyle, że prawie 50 proc. e-sklepów nie ma żadnego planu działania na wypadek wystąpienia cyberataku. Niecałe 27 proc. przebadanych nie spodziewa się wpływu awarii na sprzedaż, ponieważ funkcje automatycznie przejmą serwery z innej lokalizacji. Nieco ponad 6 proc. ma gotowy plan ręcznego uruchomienia sklepu w innej lokalizacji. Tyle samo firm ryzyko wystąpienia przerwy w sprzedaży ma wkalkulowane w biznes.

"Większość ankietowanych przyznała, że nigdy nie przeprowadziła analizy ryzyka, która pozwoliłaby ocenić rozmiar potencjalnych strat. Jeszcze więcej przedsiębiorców mówi wprost, że cyberbezpieczeństwo nie jest czymś, co w ogóle biorą pod uwagę przy planowaniu budżetu, a ryzyko przerwy w sprzedaży internetowej traktują jako coś, co po prostu może się zdarzyć" – dodaje Dawid Bałut.

Reasumując wygląda na to, że polscy przedsiębiorcy rzadko traktują kwestie cyberzabezpieczeń wystarczająco poważnie, narażając tym samym nie tylko siebie, ale też swoich klientów i pracowników. Wyniki ankiety są o tyle zadziwiające, że 60 proc. przebadanych firm deklaruje, że w wewnętrznych strukturach firmowych posiada osobę odpowiedzialną za… cyberbezpieczeństwo!

Badanie „Stan Cyberbezpieczeństwa Polskiej Branży E-commerce” przeprowadzone przez TestArmy CyberForces odbyło się w lipcu 2018 roku na grupie ponad stu polskich sklepów internetowych. Roczne obroty ponad 50 proc. z nich mieściły się w skali od 1 do 10 mln zł. 30 proc. – zarabia poniżej miliona. Pozostali – powyżej 10 mln zł (5 proc. - od 10 do 50 mln zł, 5 proc. – od 50 do 100 mln zł, a kolejne 5 proc. - powyżej 100 mln zł rocznie). 5 proc. ankietowanych odmówiło ujawnienia informacji o osiąganych zarobkach.

TestArmy CyberForces to należąca do TestArmy Group spółka specjalizująca się w usługach Cyber Security i Software Quality Assurance, w tym przede wszystkim testowaniem oprogramowania pod kątem bezpieczeństwa, funkcjonalności i wydajności. Firma współpracuje z ponad 7 tys. testerami w Polsce i ponad 50 innych krajach na całym świecie.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.