Podróż do przeszłości - pamiętacie kultową Motorolę V3? To klasa sama w sobie

Podróż do przeszłości - pamiętacie kultową Motorolę V3? To klasa sama w sobie04.08.2016 11:00
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons - Domena Publiczna

Można powiedzieć, że to urządzenie, które zasłużyło się dla historii telefonii komórkowej. Kultową słuchawkę kojarzy każdy, kto choć w najmniejszym stopniu interesował sięrynkiem telefonów komórkowych przed kilkoma laty. Motorola RAZR V3 to model, który może nadal zaskakiwać niezwykle oryginalnym wyglądem, ale także bogatą, wręcz ponadczasową funkcjonalnością. To także przykład telefonu, którego losy potoczyły się zupełnie odmienną ścieżką, niż życzyli sobie tego projektanci. Wróćmy na chwilę do lat świetności Motoroli V3.

Telefon RAZR V3 miał być początkiem ekskluzywnej serii aparatów przeznaczonych dla osób z nieco zasobniejszym portfelem. Jak się jednak później okazało, produkt amerykańskiej Motoroli zdobył serca przeciętnego użytkownika - osoby potrzebującej solidnego oraz niezawodnego telefonu. I to niezależnie, czy dla użytku prywatnego czy też firmowego.

Ponadczasowa brzytwa

Muszę przyznać, że produkty Motoroli, szczególnie z przełomu wieków XX i XXI zawsze kojarzyły mi się z topornością. Słaba bateria, przedpotopowe kształty, niska ergonomia i jeszcze gorsza funkcjonalność. Seria RAZR (inaczej razor - ‘brzytwa’) zmieniła oblicze Motoroli na wiele lat. Stworzona w 200. roku linia urządzeń ujrzała światło dzienne rok później. Świetny design, anodyzowane (zabezpieczone przed rdzą) aluminium, no i 1,4-centymetrowa grubość powodują, że telefon wygląda naprawdę doskonale. Ponadto naszą „brzytwę” wzbogacono o zewnętrzny wyświetlacz informujący użytkownika o najważniejszych parametrach jak: godzina, stan baterii, siła zasięgu oraz nazwa sieci, a także nieodebrane połączenia bądź SMS-y.

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

Motorola V3 to klasyczny przedstawiciel tzw. kategorii aparatów typu _ clamshell _, czyli po prostu telefonu z klapką. Mechanizm otwierania jest bardzo dobrze spasowany. Mało tego, wyświetlacz jest zabezpieczony przed głębszymi porysowaniami specjalnymi gumkami, które nie pozwalają na uderzenie poszczególnych części telefonu. Jednak największe wrażenie może robić grubość. Dokładnie 1. mm - to świetny wynik. Skojarzenie z brzytwą nie pojawiło się przypadkowo. Bardzo pozytywne wrażenie robi wysoka jakość wykonania telefonu. Mogę to potwierdzić, gdyż posiadany przeze mnie egzemplarz ma przynajmniej 11 lat i wciąż jest w świetnym stanie. Faktycznie, z czasem pewnych luzów mogą doświadczyć zawiasy, na których opierają się mechanizm zamykania klapki oraz listwa wyświetlacza.

Zaglądamy do środka

Zanim przejdziemy do funkcji telefonu, pamiętajcie, że należy się cofnąć do 2004 roku. Wtedy też takie wyposażenie pod maską mogło robić wrażenie. Wbudowany aparat fotograficzny to oczywiście rozdzielczość VGA, czyli 640x480 pikseli. Telefon wyposażono w wyświetlacz TFT 256 tys. kolorów (rozdzielczość 176x220 pikseli). Natomiast na zewnątrz znajdziemy drugi, o wymiarach 96x80 pikseli (4 096 kolorów). Ponadto zadbano o hit tamtych czasów, czyli dźwięki polifoniczne oraz możliwość odsłuchiwania plików MP3. Na to wszystko Motorola przydzieliła użytkownikowi 5,5 MB miejsca. Do naszej dyspozycji producent pozostawił także przeglądarkę WAP i GPRS. Fani komórkowych gier mogli korzystać z tych napisanych w Javie (MIDP 2.0). System operacyjny to oprogramowanie Motoroli. Co warte odnotowania, Motorola w 2005 roku wypuściła na rynek model V3e z transmisją danych w technologii EDGE oraz model V3i z lepszym aparatem (1 megapiksel) oraz wejściem na kartę pamięci microSD (pojemność do 51. MB). Ponadto
wyposażono telefon w lepszy wyświetlacz zewnętrzny (65 tys. kolorów).

Źródło zdjęć: © (fot. flickr / Lemsipmatt / CC BY-SA 2.0)
Źródło zdjęć: © (fot. flickr / Lemsipmatt / CC BY-SA 2.0)

W kwestii ergonomii, niestety, wkraczam na dość grząski grunt. Niektórzy nie mogli się nachwalić metalowej klawiatury, której wytrzymałość jest ponadczasowa. Jednak dla innych klawisze miały zbyt mały skok. Sądzę, że to kwestia gustu. Co jednak wyróżnia telefon, to piękne, niebieskie podświetlenie. Takie rozwiązanie powoduje, że telefon mimo upływu wielu lat wciąż prezentuje się elegancko. Niestety, błyszczące wykończenie i metaliczny połysk powodują, że widać na klawiaturze odciski palców. Z drugiej jednak strony można je z łatwością usunąć.

Bateria – niestety, tutaj Motorola nie miała powodów, by chwalić się osiągami. Litowo-jonowe ogniwo o pojemności 680 mAh wystarczyło zaledwie na trzy, może cztery dni normalnego korzystania z telefonu. Tak, wiem, że dzisiaj to wynik nieosiągalny dla smartfonów, jednakże dekadę temu i dawniej było zdecydowanie lepiej pod względem zasilania dla telefonów.

Prekursor brzytew

Motorola RAZR V3 zdefiniowała na nowo styl dla telefonów komórkowych. Dzięki charakterystycznemu wyglądowi była jednym z lepiej sprzedających się aparatów na świecie. Intuicyjne menu i duża funkcjonalność - to największe atuty „brzytwy”. Motorola przez kolejną dekadę z powodzeniem kontynuowała serię RAZR, co tylko potwierdza, jak duży sukces odniósł prekursor, model V3.

Mobility-Olaf Czempa / WP-słk

Źródło zdjęć: © (fot. Mobility)
Źródło zdjęć: © (fot. Mobility)
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.