Pentagon utworzył nową organizację. Zajmie się tajemniczymi obiektami latającymi

Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zdecydował się na utworzenie nowej organizacji, która przyjrzy się tajemniczym obiektom na niebie. Jednostka będzie badać ich pochodzenie i oceniać związane z nimi zagrożenia. W obszarze jej zainteresowania znajdą się m.in. obiekty pojawiające się nad terenami wojskowymi.

Nowo utworzona Grupa ds. Identyfikacji Obiektów Powietrznych i Synchronizacji Zarządzania (ang. Airborne Object Identification and Management Synchronization Group) przejmie zadania, którymi dotychczas zajmowała się Marynarka Wojenna. Chodzi m.in. o prowadzenie dochodzeń w sprawie niezidentyfikowanych zjawisk lotniczych, powszechnie określanych jako UFO.

"Wtargnięcie jakiegokolwiek obiektu powietrznego do naszej [przestrzeni powietrznej specjalnego użytku] stwarza obawy o bezpieczeństwo lotu i bezpieczeństwa operacji oraz może stanowić wyzwanie dla bezpieczeństwa narodowego", można przeczytać w oświadczeniu Pentagonu. Podkreślono w nim, że Departament Obrony Stanów Zjednoczonych "bardzo poważnie traktuje zgłoszenia o wtargnięciu dowolnego obiektu powietrznego, zidentyfikowanego lub niezidentyfikowanego, i bada każdy z nich".

Serwis Military Times wyjaśnia, że zgodnie z definicją Federalnej Administracji Lotnictwa, przestrzeń powietrzna specjalnego użytku obejmuje obszary nad bazami wojskowymi, poligony i obszary bezpieczeństwa narodowego. Jakiekolwiek naruszenie tej przestrzeni może być poważnym zagrożeniem dla całego państwa.

W raporcie dotyczącym niezidentyfikowanych zjawisk lotniczych z czerwca br. Pentagon ujawnił, że zarejestrowano i przeanalizowano 144 incydenty związane z tego typu obiektami. W przypadku 143 z nich śledczy nie byli w stanie określić ich pochodzenia. Posiadali zbyt mało informacji, aby ogólnie scharakteryzować rodzaj incydentu.

Warto jednak zaznaczyć, że eksperci nie znaleźli żadnych powiązań z pozaziemskimi cywilizacjami. Wykazali natomiast, że konieczne jest gromadzenie danych na temat niezidentyfikowanych zjawisk lotniczych. Tak samo jak wdrażanie ulepszeń w procesach, politykach czy technologiach, które zwiększą możliwości ich zrozumienia.