Nowa generacja rodzi się na naszych oczach. Mają 20-30 lat i wbrew stereotypom są już w Polsce

Nowa generacja rodzi się na naszych oczach. Mają 20-30 lat i wbrew stereotypom są już w Polsce05.03.2018 13:58
Źródło zdjęć: © WP.PL | Zdjęcie czytelnika

Pokolenie X, milenialsi, pokolenie Z już znamy. Pora witać się z rodzącym się pokoleniem streamingowców. Generacją ludzi, dla których świat jest jedną wielką wypożyczalnią. Nie muszą już mieć nic na własność.

A teraz szczerze odpowiedz sobie na pytanie: jak często używasz telewizora? I nie, nie chodzi o przystawkę do PlayStation. Coraz więcej wskazuje na to, że wkrótce będziemy je oglądać tylko w muzeach - nowej generacji potrzeba coraz mniej przedmiotów. Przynajmniej na własność.

Do redakcji WP Tech napisał Piotr z Warszawy z dość banalną - jak nam się na początku wydawało - historią. Zepsuł mu się telewizor, z opisu wynika, że wpadł w lekką panikę i nerwowo zaczął szukać nowego w sieci. I jak twierdzi, kilka godzin zajęło mu dojście do podstawowego pytania: "człowieku, co ty robisz?!".

"Zacząłem googlować, porównywać najnowsze modele i oceniać, na który telewizor mnie stać, a przede wszystkim jak dobrego sprzętu potrzebuję. I nagle w mojej głowie pojawiał się genialna myśl: Czy ja w ogóle potrzebuję telewizora?" – pisze.

Źródło zdjęć: © WP.PL | Zdjęcie czytelnika
Źródło zdjęć: © WP.PL | Zdjęcie czytelnika

Czytając tę historię, i my zadaliśmy sobie pytanie: czy przypadkiem nie jesteśmy świadkami narodzin nowego pokolenia, które przestaje kraść i zaczyna płacić w internecie? I paradoksalnie - pokolenie, które płaci, ale przy tym nie kupuje?

Nasz czytelnik szybko sam sobie odpowiedział, że telewizora nie potrzebuje. "W ten sposób zaoszczędziłem jakieś 3 tys. zł i naprawdę sporo miejsca w domu. Zamiast jechać do sklepu, wyniosłem telewizor, przestawiłem meble i zorientowałem się, że cały salon był dostosowany pod 42-calowy ekran. Nie, nie chcę powiedzieć, że nie będę oglądał telewizji i że w mojej duszy nastąpi teraz cudowna przemiana. Po prostu zdałem sobie sprawę, że coś mi umknęło – era telewizorów minęła" – przekonuje urodzony w 1986 r. internauta.

Pokolenie streamingowców

Czy Piotr jest typowym przedstawicielem „pokolenia streamingowców” w Polsce? Najpierw przyjrzyjmy się faktom. Netflix czy Showmax to już globalni potentaci, na których z niepokojem zerkają największe stacje telewizyjne na świecie. Wbrew obawom i stereotypom o Polakach, okazaliśmy się gotowi, by korzystać z ich oferty.

Mniej znany jest francuski Molotov.tv. Po 9 miesiącach od premiery, w kwietniu 2017 r. ten niepozorny start-up przekroczył 1 milion użytkowników. W odróżnieniu od Showmaksa i Netfliksa oferuje nie filmy i seriale, a tradycyjną telewizję – tyle że w internecie. Jego polskim odpowiednikiem jest WP Pilot, dający możliwość oglądania TVP, TVN czy Polsatu w internecie. Wszystkie serwisy krok po kroku wydzierają widzów sprzed telewizorów.

Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz

- Jeszcze za wcześnie by używać pojęcia "pokolenie serwisów streamingowych" czy upraszczając "pokolenie Netfliksa" - twierdzi Maria Cywińska, socjolożka internetu. - Na pewno można jednak zauważyć pewien trend. Kilkanaście lat temu technologia płacenia w internecie nie była jeszcze tak rozwinięta i nierzadko łatwiej było coś w sieci ukraść niż za to zapłacić. Dziś już nie ma z tym problemu i duża część osób, którą na to stać, po prostu płaci za treści – tłumaczy ekspertka.

Socjolożka zwraca uwagę na jeszcze jedną "modę". - Jest coraz mniejsza potrzeba społeczeństwa do posiadania czegokolwiek na własność. Wynajmujemy mieszkania, rowery czy samochody. Nie potrzebujemy już także posiadać odbiornika, kablówki czy też kolekcji płyt DVD, żeby obejrzeć interesujące nas filmy czy programy – podkreśla Maria Cywińska.

"Cord neversi" szukają w sieci

Słowa socjolożki potwierdzają badania prowadzone na widzach. Telewizję w internecie oglądają nawet ci, którzy telewizora nie mają z wyboru. - Z wewnętrznego badania na użytkownikach, które zostało przeprowadzone pod koniec 2017 roku, wynika że część korzysta z naszej usługi jak z „second screen”, czyli drugiego ekranu w domu, gdy telewizor jest „okupowany” przez innego domownika - tłumaczy Paulina Górska, dyrektor WP Pilot.

Źródło zdjęć: © PAP | Wojciech Pacewicz
Źródło zdjęć: © PAP | Wojciech Pacewicz

Dodaje, że to rozwiązanie wykorzystywane jest również na wakacjach, w trakcie wyjazdów służbowych, czy generalnie w podróży. Najciekawsza jest jednak ostatnia grupa użytkowników. - Z WP Pilot korzystają też tzw. „cord neversi”, czyli nie posiadający z wyboru telewizora, a chcący obejrzeć duże wydarzenie sportowe czy ulubiony program rozrywkowy - mówi Górska.

Upadek telewizji to bzdura, oglądamy ją coraz dłużej

Rozwój serwisów streamingowych wcale nie musi oznaczać końca tradycyjnej telewizji. Jak się okazuje, przeciętny Polak spędza na oglądaniu telewizji coraz więcej czasu. Kim są ludzie, którzy rezygnują z telewizorów i jednocześnie zostają przy telewizji? Dokładnych badań nie ma, ale przykładem jest nasz czytelnik Piotr.

"Jestem przeciętnym 32-latkiem z Warszawy, który ogląda tv w dwóch przypadkach: wieczorem, gdy chcę porównać przekaz Faktów i Wiadomości, oraz w niedzielę rano, gdy wyleguję się do południa z dzień dobry TVN, Olivierem Janiakiem i Martyną Wojciechowską. Szczerze? To wszystko mogę oglądać zupełnie za darmo (zamierzam rozwiązać umowę z kablówką). A zamiast telewizora kupię sobie projektor" – podkreśla Piotr.

Zobacz także: Postarzanie sprzętu. Koniec z szybkim psuciem się RTV i AGD?

Śmierć telewizji to mit, w II kwartale 2017 statystyczny Polak oglądał telewizję 4 godz. i 4 min. dziennie, czyli o 4 minuty dłużej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.

WP Pilot pokonał Netfliksa

Gdzie oglądać TVP, TVN czy Polsat w internecie? Polacy coraz częściej zamiast korzystać z kradzionego sygnału, wybierają aplikację WP Pilot. Ta oferuje łącznie ponad 80 kanałów telewizyjnych w pakietach bezpłatnych i premium. Podczas Gali Mobility Trends Wirtualna Polska otrzymała za tę aplikację statuetkę „Złoty Bell”.

Źródło zdjęć: © WP.PL | WP
Źródło zdjęć: © WP.PL | WP

W 2017 roku WP Pilot był pobrany przez ponad 700 tys. osób. To oni wybrali, że wolą oglądać tradycyjną telewizję w internecie. W drodze po tytuł najlepszej aplikacji WP Pilot pokonał m.in. samego Netfliksa.

- Rośnie nam pokolenie, które dużo czasu spędza na oglądaniu wideo, dzisiejsi młodzi w większości robią to na komputerze czy urządzeniu przenośnym . Ale nawet ci starsi coraz częściej oczekują dostępu gdzie chcą i kiedy chcą. Wpisujemy się w te potrzeby, bo jesteśmy dostępni na różnych ekranach – na komputerach, smartfonach, Android TV, przez Chromecasta i wciąż pracujemy, aby być na większej liczbie platform – mówi Paulina Górska.

Nawet dywanu nie potrzebujemy mieć na własność

Sprawa pozbywania się dóbr materialnych była jednym z ważnych wątków Światowego Szczytu Ekonomicznego w Davos, który relacjonował money.pl. Przekaz ekspertów był jasny – trend wypożyczania trzeba wspierać, a firmy muszą się do niego dostosować. Dzięki temu przysłużymy się naszej planecie.

- Jeśli produkcja jakiegoś towaru, szczególnie luksusowego, spowodowała śmierć 50 osób, dziś milenialsi tego nie kupią. A kiedyś przecież to dla konsumentów nie miało takiego znaczenia - mówiła w Davos Privahini Bradoo, założycielka i prezes BlueOak Resources Inc., firmy zajmującej się recyklingiem e-odpadów. - Świat się zmienia. Zmienia się technologia, ale i postawy i zachowania ludzi, a w efekcie również modele biznesowe – dodała.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.