Nienawidzę grać na laptopach. HP Omen 17 mnie przekonał

Nienawidzę grać na laptopach. HP Omen 17 mnie przekonał20.07.2018 11:37
Źródło zdjęć: © WP.PL

Dla zagorzałego PC-towca 2 tygodnie zmagań z gamingowym laptopem to nie lada wyzwanie. Jestem przeciwnikiem grania na laptopach i tego nie ukrywam. Ale wraz z HP Omen 17 postanowiłem przełamać lody. Oto, jak mi poszło.

Nigdy nie rozumiałem, jak można grać na laptopie. Moje uprzedzenie nie polega na ich nieracjonalnych cenach "bo za takiego laptopa, to co można sobie złożyć". Nie polega też na ich naturalnej słabości w porównaniu do PC. Nie mam też nic do zarzucenia graczom korzystającym z lapków. Ale gdy ktoś znajomy dawał mi do rąk laptopa i mówił "zagraj sobie w to"... owe ręce mi opadały.

Dla mnie laptopy są po prostu niewygodne, co przekłada się na jakość rozgrywki, szczególnie, jeśli jest się maniakiem gier online. Czas reakcji jest podstawą, której jeśli nie masz, to odpadasz. Największy problem zawsze stanowiła klawiatura, już pomijając fakt, że kilka centymetrów nad nią jest już ekran. Ale zderzyłem się z problemem, a tym, który miał mnie przekonać, że można grać na laptopach był HP Omen 17. Powiem tak: miłe zaskoczenie.

Zacznijmy od tego, co mnie zwykle drażni - klawiatura. Przyznaję, że w HP Omen 17 nie mam się do czego przyczepić. Klawisze są idealnie ułożone, mechaniczna klawiatura reaguje wystarczająco szybko i nie trzeba przyciskać na siłę, jakbyśmy mieli styczność z folią bąbelkową. Co cieszy, że są dosyć szerokie, a jednocześnie to klawiatura o niewielkim skoku. Przy intensywnej rozgrywce pozwala bez namysłu trafić w odpowiedni klawisz.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

Dla bardziej wymagających graczy umieszczono sześć dodatkowych klawiszy makro, nie ma więc przesadnej, dodatkowej klawiatury numpad po lewej stronie, a jedynie minimalny paseczek. Mi to pasuje, i tak z nich nie korzystam. Jedynym mankamentem była spacja. Z przyzwyczajenia grając w gry Battle Royale jak "PUBG" czy "Island of Nyne", spację naciskam delikatnie o lewy, górny początek klawisza. Niestety w przypadku Omena nie zawsze to działało, i kilka razy z tego względu zdarzyło mi się bezsensownie zginąć. No trudno, nie pierwszy i nie ostatni raz.

Co jest według mnie minusem każdego laptopa? Jeśli grasz, musisz podłączyć maszynę do ładowania, o ile nie miałeś zamiaru grać tylko 15 minut w pasjansa. Dopóki nie zacząłem używać podstawki z wiatraczkiem, tragicznie umieszczone gniazdo ładowania przeszkadzało mi w rozgrywce. Może nie był to jakiś dramat, ale ponownie, kilka razy przez to zginąłem, lub kogoś nie trafiłem, bo ruch myszki zblokował mi przewód od ładowarki. Gniazdo zasilania po prawej stronie to pomyłka. No trudno.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

Ogólny design laptopa jest bardzo przyjemny dla oka, mimo, że to laptop gamingowy, więc niestety musi wyglądać jak statek kosmiczny z "Elite Dangerous", czy innego sci-fi i świecić na milion kolorów. Jest naprawdę elegancki i dopracowany estetycznie. Ciemnografitowa, matowa obudowa nadaje mu takiego charakteru. Wbudowane głośniki Bang & Olufsen zdają tutaj egzamin stuprocentowo, chociaż początkowo jak ignorant myślałem, że to wiatraczki. Z wyglądu mógłbym się doczepić zakreślonych na czerwono przycisków WSAD. Zdecydowanie niepotrzebny zabieg, ale do przeżycia.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

Do sprzętu praktycznie nie można się przyczepić potężny czterordzeniowy procesor Intel Core i7-7700HQ 2.8 GHz (3.8 GHz Turbo) spełnia się bez zarzutu. Ilość pamięci ram - 16 GB nie jest ani przesadzona ani za mała, przynajmniej dla mnie, bo PUBG śmigało mi na maksymalnych ustawieniach, co nie jest prostym zadaniem. Ta gra naprawdę sporo wymaga od maszyny. Karta graficzna Nvidia GeForce GTX 1060 z 6 GB GDDR5 pamięci doskonale sobie poradziła, minus kilka sytuacji. To, że rozgrzewała się przy PUBG do 80 i więcej stopni nie jest zaskoczeniem, prawdopodobnie przez to 2-3 razy gra zcrashowała się bez komunikatu. Takie rzeczy zwykle zwalamy na kartę graficzną, i myślę, że tym razem było nie inaczej. Temperatura zrobiła swoje, ale to zrozumiałe, bo grałem w źle zoptymalizowaną grę.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

A propos mierzenia temperatury. Omen posiada własne oprogramowanie "Omen Command Center", co generalnie nie jest niczym nowym ani wyjątkowym. Aby je uruchomić, wystarczy przycisk na klawiaturze - to bardzo wygodna opcja. Ale jest coś w tym centrum dowodzenia, co mnie poruszyło - tryb "Dual Force", pozwalający na jednoczesne korzystanie z połączenia kablem ETHERNET oraz Wi-Fi. Przypisuje aplikacjom odpowiednie priorytety korzystania z połączenia internetowego automatycznie, lub można zrobić to własnoręcznie. Przydatna funkcja, np. jeśli pobieracie kilka rzeczy na raz, albo chcecie jednocześnie grać online, nie przerywając pobierania i nie tracąć MS.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

Omen pracuje super-cicho. Dopóki naprawdę się nie zaczyna grzać, możecie nie zdawać sobie sprawy, że ten laptop w ogóle jest włączony. W porównaniu do PC z dwoma solidnymi wiatrakami, to nawet podczas najintensywniejszej pracy nie ma dramatu. Tymbardziej, jeśli grasz na słuchawkach. Jeśli już o hałasie mówimy, to wielki plus dla klawiszy. Niebo a ziemia, w porównaniu z standardową klawiaturą mechaniczną dla PC.

Jest wygodny. Lewa dłoń ułożona na wsadzie się nie męczy, co często może się zdarzyć w przypadku długiej pracy na lapku. I jak to laptop gamingowy, znacznie oszczędza miejsce na biurku, oraz pod nim. Moja wielka skrzynia, 20 calowy monitor, mechaniczna klawiatura i myszka z podkładką zajmują sporo. Dla mnie to akurat nie problem, ale jeśli szukasz oszczędności miejsca i minimalizmu, to strzał w dziesiątkę. Tym bardziej, że po skończonej pracy/grze lapka po prostu odkładasz gdzieś na bok.

Omen ma LEDowy ekran przy rozdzielczości 1920x1080 pikseli, który wspiera technologię G-Sync i oferuje odświeżanie na poziomie 120 Hz. Nie jest to co prawda 200 Hz, ale uwierzcie mi, że robi już różnicę. Ja przesiadłem się ze zwykłego monitora 60 Hz i owszem, milisekundy robią swoje, jeśli gracie w MOBA lub strzelanki.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

Nie trudno docenić wartość przenośnego sprzętu. Na co dzień korzystam wyłącznie z PC do grania (sporadycznie z konsoli) tym samym rzadko przenoszę się gdzieś ze sprzętem. Gamingowy laptop pozwolił mi spotkać się z kumplami na klasyczne lan-party bez potrzeby targania zestawu komputerowego ze sobą. Waży 3,78 kg, to połowę tego co skrzynia mojego PC.

Źródło zdjęć: © WP.PL
Źródło zdjęć: © WP.PL

Ostateczny werdykt: trochę na tak trochę na nie, ale mnie przekonał. Gdybym miał wolne 7 tysięcy, bo mniej więcej tyle kosztuje ta maszyna, to pewnie bym go kupił. Gdybym miał wybrać spośród laptopów w takiej cenie, to na pewno bym go kupił. Ale wątpię, że kiedykolwiek byłby w stanie zastąpić mi PC. Na stacjonarnym jakość rozgrywki online jest o poziom wyższa. Jeśli nie byłbym tak wymagającym graczem, pewnie wolałbym laptopa. Nie zajmuje dużo miejsca, miliona kabli i nie trzeba go ciągle czyścić. Czy polecam go innym? Zdecydowanie tak.

Dane techniczne HP Omen 17 an009nw:

Procesor Intel® Core™ i7-7700HQ
Karta graficzna NVIDIA GeForce GTX 1060 6GB GDDR5
Pamięć ram 16 GB DDR4 z taktowaniem 2400 MHz
Dyski twarde 256 GB SSD + 2 TB HDD
Ekran 17.3" Full HD (1920 x 1080)
Napęd DVD
Głośniki Bang & Olufsen
3 porty USB 3.0
8 komorowa litowo-jonowa bateria o maks. czasie pracy 360 min (ładowanie 90 min)
Bluetooth 4.2, WiFi 802.11 ac

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.