Nawigacja satelitarna - alternatywy i zagrożenia systemu GPS

Nawigacja satelitarna - alternatywy i zagrożenia systemu GPS15.06.2009 15:30
Źródło zdjęć: © IDG.pl

Media ostrzegają, że niedoinwestowany system nawigacji GPS rozsypie się już w 2010 roku. Naukowcy straszą, że rozbłyski na Słońcu przez dwa lata mogą uniemożliwiać mu działanie. Tymczasem użytkownika GPS-u nie obchodzą psujące się "sputniki" i burze słoneczne, które mogą być zagrożeniem dla działania tego systemu. Oczekuje on za to, że nawigacje samochodowe, telefoniczne i piesze będą intuicyjne w użyciu, funkcjonalne i ułatwią codzienne zadania. Sprawdziliśmy, co szykują dla nas producenci GPS-ów na najbliższe lata. Jest w czym wybierać - elastyczne ekrany, mapy wyświetlane na szybie samochodu czy możliwość rozmowy z urządzeniem nawigacyjnym to nowinki, które zapowiadają się wyjątkowo obiecująco.

Media ostrzegają, że niedoinwestowany system nawigacji GPS rozsypie się już w 2010 roku. Naukowcy straszą, że rozbłyski na Słońcu przez dwa lata mogą uniemożliwiać mu działanie. Tymczasem użytkownika GPS-u nie obchodzą psujące się "sputniki" i burze słoneczne, które mogą być zagrożeniem dla działania tego systemu. Oczekuje on za to, że nawigacje samochodowe, telefoniczne i piesze będą intuicyjne w użyciu, funkcjonalne i ułatwią codzienne zadania. Sprawdziliśmy, co szykują dla nas producenci GPS-ów na najbliższe lata. Jest w czym wybierać - elastyczne ekrany, mapy wyświetlane na szybie samochodu czy możliwość rozmowy z urządzeniem nawigacyjnym to nowinki, które zapowiadają się wyjątkowo obiecująco.

Niekoniecznie musimy sięgać w przestrzeń, by ustalić swoje położenie. Rosum Corporation z Kalifornii opracowało technologię TV-GPS, za pomocą której można ustalić swoje położenie na podstawie sygnału nadajników telewizyjnych. W obszarach zabudowanych sprawdza się lepiej niż nawigacja satelitarna, ponieważ budynki i duża ilość zakłóceń w miastach często uniemożliwiają zlokalizowanie satelitów. Urządzenia TV-GPS wyszukują sygnały stacji TV, analizują ich siłę, a następnie łączą się z serwisem internetowym, który na podstawie tych danych oblicza pozycję - podobnie jak technologia GSM, posługująca się sygnałem nadajników sieci komórkowych.

Jednak innowacje nie dotyczą tylko dokładności i szybkości, sporo dzieje się również w kwestii prezentacji informacji i interfejsu użytkownika urządzeń nawigacji satelitarnej. Amerykańska firma Making Virtual Solid postanowiła zaoferować kierowcom urządzenie, które upodobni wnętrze samochodu do kokpitu F-16. Urządzenie nazwane Virtual Cable wyświetla na przedniej szybie samochodu trójwymiarowy obraz z GPS. Wygląda on jak zawieszona nad drogą czerwona linia, wskazująca właściwą drogę. Kierowca nie musi odrywać wzroku od drogi i dekoncentrować się podczas jazdy.
Inne podejście prezentuje MotoMap, czyli koncepcja nawigacji dla motocyklistów, która byłaby alternatywą dla stosowanych obecnie, kosztownych i skomplikowanych rozwiązań. Stephen Dettman zaproponował wykorzystanie technologii eInk, czyli elektronicznego papieru, który rozciągnięty wraz z elastycznymi bateriami słonecznymi na baku motocykla ułatwiłby orientację i wskazał drogę. Największymi zaletami takiego rozwiązania są niski pobór energii i możliwość odczytania mapy nawet w pełnym słońcu, dzięki specyfice wyświetlaczy eInk.

Równie ważny, jak sposób prezentacji danych, jest sposób, w jaki urządzenie komunikuje się z użytkownikiem. Wszyscy użytkownicy GPS przyzwyczaili się już, że nawigator odzywa się przyjemnym damskim głosem, gdy trzeba skręcić, ale pojawiają się już pierwsze urządzenia, którym będziemy mogli odpowiedzieć. Idealnym przykładem jest NavStar Voice Navigator, czyli nawigator, w którym producent całkowicie zrezygnował z ekranu. Wsiadając do samochodu, wypowiadamy adres, a w odpowiedzi otrzymujemy wskazówki, gdzie mamy się kierować.

Tak nowoczesne technologie zapewne nieprędko pojawią się w Polsce, ale już możemy zaobserwować stopniowy spadek cen i coraz większą funkcjonalność urządzeń nawigacyjnych, które nie kojarzą się już z technologiczną rewolucją, ale są niewątpliwie krokiem do przodu. Można znaleźć modele z 7-calowym ekranem, wbudowanym tunerem TV, dostępem do Internetu czy pozwalające na prowadzenie rozmów telefonicznych. Zaciera to granicę między nawigatorem a MDA z GPS-em.Media ostrzegają, że niedoinwestowany system nawigacji GPS rozsypie się już w 201. roku. Naukowcy straszą, że rozbłyski na Słońcu przez dwa lata mogą uniemożliwiać mu działanie. Na szczęście Amerykanie nie mają już monopolu na nawigację satelitarną. Mocno opóźniony europejski GPS, czyli Galileo, ma zacząć działać w roku 2013 i dysponować aż pięcioma częstotliwościami. Komercyjny sygnał oferowany przez tę sieć zaoferuje dokładność lokalizacji na poziomie metra w pionie i poziomie. Ukończony będzie się składał z 27 satelitów operacyjnych i trzech zapasowych,
rozmieszczonych równomiernie na trzech orbitach.
Czasu nie tracą również Rosjanie, którzy postanowili reaktywować zaniedbany przez lata system nawigacji satelitarnej GLONASS. Projekt rozpoczęto już w roku 1976. ale z powodu niedofinansowania jego stan systematycznie się pogarszał. W 2011 roku wszystkie 24 satelity mają znajdować się na swoim miejscu. W tym momencie funkcjonuje jedynie 20, co pozwala na objęcie zasięgiem terenu federacji rosyjskiej, ale nie całego świata.
Chińczycy również budują własny system nawigacji. Beidou do 201. roku za pomocą pięciu geostacjonarnych satelitów ma pokryć sygnałem terytorium Chin, a do roku 2020 zostać uzupełniony 35 satelitami operacyjnymi umieszczonymi na średnich orbitach. Pokryją one sygnałem cały glob, tworząc nowy system nawigacji satelitarnej Compass.
Jakby tego było mało, o własnym systemie nawigacji satelitarnej marzą również Indie. IRNSS ma pokryć swoim sygnałem terytorium Indii i obszar 2 tysięcy kilometrów wokół własnego terytorium. Ma się składać z siedmiu satelitów, z czego trzy zostaną umieszczone na orbitach geostacjonarnych. Indie planują ukończyć zatwierdzony w 200. roku projekt do 2012 roku. Pierwszy satelita IRNSS ma zostać wystrzelony jeszcze w tym roku.

Zagrożenia

Głównym powodem tego, że niemal każdy większy kraj chce dysponować własnym systemem nawigacji satelitarnej, są jej militarne zastosowania - poczynając od nawigacji satelitarnej w rękach żołnierzy, a kończąc na amerykańskich pociskach, które wykorzystują GPS, aby znaleźć cel. Jedynie system Galileo jest kontrolowany w pełni przez instytucje cywilne. Sygnał pozostałych w wypadku konfliktu może zostać zakłócony bądź wyłączony przez wojskowych.

Jednak plany może wszystkim pokrzyżować Słońce. Naukowcy zapowiadają, że lata 2011-2012 będą okresem jego wzmożonej aktywności. Zmiany w polu magnetycznym spowodują zakłócenia w pasmach 1,2 i 1,6 GHz, używanych przez systemy nawigacji satelitarnej. Okazało się, że może to zakłócić działanie lotniczych systemów nawigacji używanych w Stanach Zjednoczonych i Brazylii, ale nie wiadomo, jak wpłynie to na system nawigacji dostępny dla odbiorcy indywidualnego.

Źródło artykułu:PC World Komputer
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.