Najbardziej luksusowa łódź na świecie. Większości z nas nie będzie stać nawet na przejażdżkę

Najbardziej luksusowa łódź na świecie. Większości z nas nie będzie stać nawet na przejażdżkę14.06.2016 11:41
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Świat dóbr luksusowych rządzi się własnymi prawami. Możni tego świata są w stanie wydać niemal każde pieniądze na to, aby podkreślić swój status, albo zdobyć coś, czego nie ma jeszcze nikt inny. To właśnie dlatego rynek luksusowych samochodów, jachtów i nieruchomości ma się świetnie. Teraz do grona "zabawek" przeznaczonych dla wyjątkowo bogatych dołącza kolejna rzecz. Niesamowita łódź podwodna, w której właściciel otrzyma luksus odmieniany na wszystkie sposoby. Do tego poczucie posiadania czegoś unikalnego w skali światowej - przecież prywatny odrzutowiec i jacht ma już każdy.

Projektanci i inżynierowie z biura Migaloo Private Submersible Yachts pokazali światu swój najnowszy projekt –. jacht, który zamienia się w łódź podwodną. Migallo jest, przynajmniej w teorii, dwupoziomowym jachtem, wyposażonym we wszystko, co można sobie tylko wymarzyć. Jest zatem basen, lądowisko dla helikopterów, kino, biblioteka, otwarty taras słoneczny, pokłady kąpielowe, miejsca do przewożenia łódek i skuterów wodnych czy osiem wyjątkowo luksusowych kabin pasażerskich. Łódź może się także otwierać w kilku miejscach, tworząc tym samym dodatkową przestrzeń. Dla komfortu pasażerów i gości przewidziano także windy. Najbardziej niesamowite jest jednak to, że dosłownie za naciśnięciem jednego przycisku można przekształcić jacht w prawdziwą łódź podwodną. I to nie byle jaką, bo wyposażoną w ogromne szklane okna, pozwalające podziwiać morską toń.

Australijscy konstruktorzy twierdzą, że ich produkt spełnia wszystkie normy bezpieczeństwa, ze szczególnym uwzględnieniem tych, które stosowane są przez amerykańską marynarkę wojenną. Może to tylko przypadek, ale projekt łodzi ma wymiary identyczne jak jeden z okrętów US Navy klasy Virginia. Maksymalne zanurzenie, jakie ma osiągać Milagoo to około 24. metrów.

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

Firma w swoich folderach reklamowych bardzo mocno eksponuje aspekty prywatności i bezpieczeństwa. Podkreśla się przy tym fakt, że obecnie ciężko zapewnić bezpieczeństwo superjachtów, a rosnące zagrożenie ze strony terrorystów i piratów to kolejny argument za tym, aby móc bezpiecznie zniknąć pod powierzchnią wody i oddalić się nieznanym kierunku. Do tego dochodzi możliwość szybkiej i skutecznej ucieczki przed ciekawskimi paparazzi.

Migaloo będzie występował w kilku odmianach dopasowanych rozmiarami do mniej i bardziej zamożnych miliarderów. Najmniejsza wersja mierzyć będzie 7. metry długości, jednak największa z nich to już kadłub o długości 283 metrów – to mniej więcej tyle, ile mierzą statki Baltimax, czyli takie które są w stanie swobodnie przepłynąć przez cieśniny duńskie (nie bierzemy tu pod uwagę szerokości i zanurzenia). Załogę ma stanowić 16 osób, a liczba gości możliwych do zabrania w rejs, waha się od 24 do 36 w najmniejszej wersji. Wydaje się to niewielką liczbą przy takich rozmiarach jednostki, jednak pamiętajmy, że wszyscy oni podróżować będą w iście królewskich warunkach, w ogromnych sypialniach i salonach.

Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)
Źródło zdjęć: © (fot. Materiały prasowe)

Już podstawowy model oszałamia swoją ceną. Aby wejść w posiadanie najmniejszej z opisywanych łodzi trzeba przygotować 2,3 mld dolarów amerykańskich, czyli niespełna 9 miliardów złotych. Dla porównania koszt wszystkich składów pociągu Pendolino jeżdżących w Polsce to 2 miliardy złotych. 9 miliardów złotych to także wydatki wszystkich Polaków na leki bez recepty w roku 2013. Jak zatem widać cena zakupu jest astronomiczna. Do tego dochodzi koszt utrzymania. Aby sterować łodzią podwodną takich rozmiarów należy mieć stosowne uprawnienia, które nie są wcale łatwe i tanie do zdobycia. Do tego doliczyć trzeba oczywiście cenę paliwa i bieżącego utrzymania, które rosną wraz z wielkością jednostki i stopniej jej skomplikowania.

Dla wyjątkowo ekstrawaganckich klientów producent przewidział możliwość zakupu w pakiecie sztucznej wyspy, którą można przycumować niczym platformę wiertniczą w dowolnym rejonie świata. Tutaj jednak nie podano nawet ceny.

To jest ciekawe: Świecący w ciemności jacht dla gadżeciarzy:

_ Leszek Pawlikowski _

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.