Na parkiet z YouTube'a. Wyboista droga Gimpera

Na parkiet z YouTube'a. Wyboista droga Gimpera17.05.2019 14:13
Źródło zdjęć: © ONS.pl

Dziś wygląda jak prawdziwa gwiazda - choć wielu wolałoby, że odpadł z "Tańca z gwiazdami". Jeszcze parę lat temu YouTuber "Gimper" kojarzył się jednoznacznie: gry wideo, ale też wulgaryzmy i obrażanie innych, choćby humorystyczne.

W finale kolejnej edycji "Tańca z Gwiazdami" o Kryształową Kulę będą walczyć Joanna Mazur i Jan Kliment przeciw Tomaszowi "Gimperowi" Działowemu i Natalii Głębockiej. Ten drugi trafił na parkiet programu prosto z YouTube'a. Wiele osób mogło złapać się za głowę: "To naprawdę już ten moment, że youtuberzy trafiają do telewizji?". Inni tą głową kręcili, bo dobrze znali złe momenty z jego internetowej działalności.

Kim jest Gimper?

Urodzony w 1994 roku Działowy karierę zaczynał, jak zresztą wielu twórców wideo, jeszcze jako nastolatek. Swój kanał założył w 2011 roku, na którym, podobnie jak wielu z innych młodych debiutantów, grał w gry. Ale jak wybić się, skoro inni też grają? Metoda, jaką wybrał Działowy, była dosyć prosta. Zaczął okraszać swoje materiały sporą liczbą wyzwisk, obelg i wulgaryzmów. Pamiętne jest jest już jego powitanie - cytuję - "cześć, cwele".

Metoda się sprawdziła, bo już w 2014 roku Gimper przekroczył próg 300 tysięcy subskrypcji, a w 2016 roku - miliona. Im więcej ludzi, tym bardziej zaczął ściągać na siebie uwagę nie tylko młodych widzów, ale i ich rodziców.

- Jeden z moich chłopaków jest w takim wieku, w którym właśnie przed takimi "Gimperami" musi być chroniony. Okazuje się bowiem, że dla tego youtubera każda gra jest pretekstem do rzucania wiąchą jak spod monopolowego. Nawet ta gra, w którą może kliknąć dziecko zachęcone dziecinnymi animacjami" – pisał Grzegorz Marczak z serwisu Antyweb.

W międzyczasie rozwijał swoje drugie hobby – rap. W 2014 roku wydał swoją pierwszą płytę, "Jeden", która sprzedała się w nakładzie półtora tysiąca egzemplarzy. Z kolei jego singiel, " Bombsite A" z 2015 roku, znalazł już 60 tysięcy sprzedawców, pokrywając się potrójną platyną. W tym samym roku przyszedł "Ator" - starszy o kilkanaście lat youtuber. Mniej znany, ale bardziej doświadczony. Razem z kilkoma innymi twórcami stają się sporą, "niepokorną" brygadą. I są uwielbianie przez młodych. Ale finał znajomości nie skończył się dobrze.

Pierwsza wielka drama

"Ator" i "Gimper" stali się symbolami tego, że zachowanie w sieci ma całkiem realne konsekwencje. "Gimper" odciął się od kolegi po jednym nagraniu, które wypłynęło do sieci. W ślad za nim poszli inni youtuberzy - i zaczął się festiwal, delikatnie mówiąc, robienia sobie przykrości. I sprawa trafiła do sądu. "Ator", jak sam mówił, miał dość tego, że przez rok był wyszydzany, obrażany i poniżany. Sprawą zajął się też "Superwizjer".

Ta sytuacja stała się przyczynkiem do zmiany. A właściwie całego przemodelowania swojej działalności. Umarł "Gimper", narodził się Tomasz Działowy.

Zmiany, zmiany i "Taniec z Gwiazdami"

Od 2017 rok "Gimper" gwałtownie zerwał z tym, co wywindowała go na górę. Jego stare wideo zostało pousuwane – ciężko znaleźć teraz stare nagrania Działowego. "Gimper" skupił się na nowej działalności – bardziej poważnym i pozbawionym dawnej wulgarności filmom. W sercu tych zmian stanął program "Lekko nie będzie" w formacie wywiadów z innymi znanymi youtuberami. Oprócz programu prowadzi również kanał esportowy organizacji "AGO".

W 2019 roku opublikował również wideo, w którym podsumowuje ostatnie trzy lata. A także przeprosił "Atora" oraz wszystkich, których uraził w trakcie swojej kariery. A w marcu urodzony w Kołobrzegu YouTuber trafił do "Tańca z Gwiazdami". Dzisiaj finał. Niezależnie od tego, czy wygra, czy nie, jego kariera wydaje się już przypieczętowana.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.