Mimo ataków wciąż nie ma aktualizacji dla Adobe Readera

Mimo ataków wciąż nie ma aktualizacji dla Adobe Readera22.12.2009 15:44

Mimo tego, że luka w Adobe Readerze jest już wykorzystywana do infekowania komputerów z systemem Windows, producent nie planuje wydania łaty typu Emergency Patch przed 12 stycznia 2010 roku.

Mimo tego, że luka w Adobe Readerze jest już wykorzystywana do infekowania komputerów z systemem Windows, producent nie planuje wydania łaty typu Emergency Patch przed 12 stycznia 2010 roku.

Adobe zamierza naprawić lukę dopiero w ramach aktualizacji zaplanowanych na styczeń, aby nie stawiać na głowie harmonogramu prac. Gdyby teraz do planu wciśnięty został Emergency Patch, konieczne byłoby rozszerzenie regularnego, trzymiesięcznego cyklu wydawania łat. "W następstwie tego inne, na razie nieznane luki przez kolejne tygodnie pozostawałyby niezałatane" – stwierdza Brad Arkin, kierownik działu bezpieczeństwa produktów w Adobe. Nie wiadomo, czy te luki są bardziej krytyczne niż już znana. Podczas ostatniego dnia łatek w październiku Adobe naprawiło 2. usterek w Readerze. Poza tym zdaniem producenta istnieją co najmniej dwa opublikowane sposoby obejścia problemu.

Źródło zdjęć: © (fot. Adobe)
Źródło zdjęć: © (fot. Adobe)

Obejścia

Aby przed 12 stycznia nie stać się ofiarą ataku, Adobe proponuje przynajmniej użytkownikom z systemem Windows uruchomienie blokady wykonywania danych (DEP) albo wyłączenie JavaScriptu w Readerze bądź Acrobacie (Edycja Preferencje JavaScript). Jako alternatywne rozwiązanie zastępcze producent poleca także zainstalowanie odpowiedniego pliku modyfikującego zawartość Rejestru, który tworzy klucz umieszczający problematyczną funkcję JavaScript na czarnej liście. Przygotowywana aktualizacja zabezpieczeń ma następnie przy instalacji z powrotem przywracać tę wartość.

Zagrożenie

Pierwszy zaobserwowany atak odnotowano w serwisie informacyjnym timesunion.com, który wyświetla materiały satyryczne firmy King Features. Według doniesień przestępcom udało się włamać do bazy danych King Features, a następnie przemycić do niej spreparowane dokumenty PDF. Takie dokumenty –. które następnie były automatycznie rozsyłane do różnych portali – trafiły także na strony timesunion.com. Na razie wciąż trwa analiza tego, w jaki sposób przestępcom udało się dostać do bazy King Features.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.