Kontakt do oszustów na stronie polskiej ambasady? "Przelew za wizę"

Kontakt do oszustów na stronie polskiej ambasady? "Przelew za wizę"18.01.2018 12:56
Źródło zdjęć: © bagdad.msz.gov.pl/screen

Fałszywy adres e-mail na stronie polskiej ambasady w Iraku mógł przez cztery lata służyć złodziejom danych albo fałszerzom wiz - twierdzą internauci. Po ujawnieniu tej informacji MSZ zablokowało dostęp do witryny, ale nie komentuje sprawy.

Adres poczty elektronicznej i numer telefonu, które mogli wykorzystywać przestępcy, znajdowały się w zakładce strony ambasady RP w Bagdadzie pod instrukcją o procedurze uzyskania polskiej wizy przez Irakijczyków.

Adres nie był w domenie rządowej mzs.gov.pl, ale ogólnodostępnego serwisu yahoo.com. Wątpliwości w tej sprawie nabrała blogerka Michalina Kupper, która chciała pomóc znajomemu z Iraku w uzyskaniu wizy - wyjaśnia tvn24.pl.

Kiedy Kupper zadzwoniła pod wskazany numer, dowiedziała się, że wiza kosztuje 10 tys. dolarów. "Napisałam mail. Odpowiedź nadeszła szybko: wiza 2-letnia, koszt tym razem 500 euro. 'Przelej kasę, (Bank of America) a my to wszystko załatwimy'" - portal cytuje wpis blogerki.

Reporterzy tvn24.pl też poprosili o szczegóły informacji ws. wiz i również otrzymali odpowiedź z prośbą o przelanie pieniędzy na konto w Bank of America.

Zobacz też: Co druga firma w Polsce nie jest przygotowana na atak hakerów

"Adres nieautoryzowany"

Tymczasem faktycznie opłata za polską wizę Schengen wynosi tylko 77 dolarów.

Kupper twierdzi, że wicekonsul Witold Krajewski z Agencji Konsularnej RP w Irbilu pytany przez nią o adres e-mail, miał odpowiedzieć, iż ten "jest nieautoryzowany przez polskie placówki dyplomatyczne".

Dziennikarze serwisu próbowali wyjaśnić sprawę w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, ale przez dwa dni nie otrzymali odpowiedzi od służb prasowych resortu. Zakładka z niepokojącymi danymi kontaktowymi przestała być jednak dostępna.

Gdzie były zabezpieczenia?

Cyprian Gutkowski z Fundacji "Bezpieczna Cyberprzestrzeń" uważa, że może być to sposób wyłudzenia danych osobowych i kopii paszportów.

- Strony powinny być monitorowane. Szczególnie, takie które mają przeznaczenie rządowe i mają takie domeny - mówi ekspert w rozmowie z portalem stacji TVN24, pytany o ocenę zabezpieczeń strony ambasady.

Z archiwalnych danych internetowych zgromadzonych na witrynie WebArchive wynika, że "nieautoryzowany adres" mógł być umieszczony na stronie ambasady od czterech lat.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.