Kara dla Intela naciągana?

Kara dla Intela naciągana?10.08.2009 10:00
Źródło zdjęć: © Intel

Postępowanie antymonopolowe Komisji Europejskiej przeciw Intelowi mogło być prowadzone nierzetelnie - ostrzega unijny rzecznik praw obywatelskich. Producent procesorów ma do zapłacenia miliard euro, gdyż w toku postępowania Komisja nie wzięła pod uwagę dowodów mogących oczyścić koncern przynajmniej z części zarzutów

Biuro P. Nikiforosa Diamandourosa, unijnego ombudsmana (rzecznika praw obywatelskich) przygotowało specjalny raport poświęcony procedurom Komisji Europejskiej w zakresie egzekwowania prawa antymonopolowego. Działalność KE wzbudza bowiem coraz większy sprzeciw spółek, które znalazły się na celowniku organu wykonawczego UE.

Źródło zdjęć: © (fot. Intel)
Źródło zdjęć: © (fot. Intel)

Dokument nie został jeszcze upubliczniony, dostęp do niego uzyskali reporterzy The Wall Street Journal - http://online.wsj.com/article/sb124967239079915187.html. W raporcie znalazły się wnioski niekorzystnie świadczące o rzetelności unijnego regulatora.

W sierpniu 200. r. miało dojść do spotkania Komisji z przedstawicielem kierownictwa koncernu Dell. Miał on zeznać na przesłuchaniu, że jego firma postrzegała wydajność produktów konkurencyjnego wobec Intela AMD jako "bardzo słabą". To z kolei mogłoby sugerować, że firma wybierała układy Intela z powodów czysto merytorycznych (jak pamiętamy, Komisja w uzasadnieniu orzeczenia podała, że niektórzy wytwórcy komputerów kupowali całość lub większość używanych przez siebie procesorów od Intela w obawie przed utratą zniżek i rabatów).

Problem w tym, że o wspomnianym spotkaniu sprzed trzech lat nie ma żadnych informacji, ani protokołów z przesłuchania. Nie wiadomo, kim był przedstawiciel Della, co dokładnie powiedział oraz odnośnie jakiego okresu się wypowiadał.

Na początku 200. r. Intel wystąpił do KE z wnioskiem o udostępnienie kopii zapisu przesłuchania. Raport ombudsmana wskazuje, że komisja w odpowiedzi na wniosek Intela stwierdziła, że do spotkania co prawda doszło, ale formalne przesłuchanie nie miało miejsca. Jeden z unijnych śledczych sporządził kilka dni po spotkaniu notatkę, ale był to dokument wewnętrzny, którego Intelowi nie można było udostępnić - argumentowała KE.

Wnioski płynące z raportu unijnego rzecznika najprawdopodobniej nie będą mieć większego wpływu na dalszy przebieg sprawy KE vs. Intel. Europejski regulator utrzymuje, że zebrał wystarczająco dużo dowodów na niedozwolone praktyki Intela.

Źródło artykułu:idg.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.