Internet bez serwerów? To możliwe!

Internet bez serwerów? To możliwe!04.11.2013 13:00
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Internet jest duży. Niewyobrażalnie duży i odporny na wszelkiego rodzaju fizyczne uszkodzenia. Jednak architektura, która pozwoliła na stworzenie praktycznie niezniszczalnej sieci, która oplata całą Ziemię, też ma swoje ograniczenia. Naukowcy z Cambridge mają nadzieję, że uda im się je przezwyciężyć dzięki projektowi o nazwie Pursuit.

Jednym z głównych ograniczeń dzisiejszego internetu jest to, że aby uzyskać dostęp do zasobów, każdy użytkownik musi połączyć się z serwerem, na którym są one przechowywane. Naukowcy z University of Cambridge Computer Lab postulują jednak wprowadzenie zupełnie innej infrastruktury. Takiej, w której każde urządzenie udostępniałoby treści, do jakich dotarło, innym użytkownikom. Dzięki temu inne urządzenia miałyby jednocześnie dostęp do danych z wielu niezależnych od siebie źródeł. Rezultatem miałby być szybki, niezawodny internet, który do działania nie potrzebowałby centralnych serwerów przechowujących dane.

Jeśli przypomina wam to działanie sieci P2P, nic dziwnego. Brytyjscy naukowcy nie ukrywają, że tym właśnie się inspirowali. Różnica polega na tym, że chcieliby oni wprowadzenia takiego rozwiązania na niespotykaną wcześniej skalę.

- _ Nasz system skupia się na tym, w jaki sposób społeczeństwo używa internetu do zdobywania treści. Najważniejsze są informacje. Jeden z moich kolegów zapytał mnie, w jaki sposób, wykorzystując naszą architekturę, można dotrzeć do serwera. Odpowiedź brzmi – nie trzeba. Jedynym powodem, dla którego przejmujemy się domenami i serwerami jest to, że ludzie, którzy projektowali internet mówią, że powinniśmy. Ale tak naprawdę interesują nas treści i informacje _ - tłumaczy Dirk Trossen, jeden z badaczy pracujących nad projektem Pursuit w University of Cambridge Computer Lab.

Jednym z założeń projektu Pursiut jest pozbycie się koncepcji URL. Uniform Resource Locator to ujednolicony format służący do identyfikowania wszelkich zasobów dostępnych w internecie. URL z zasady powiązany jest z lokalizacją danego zasobu. Naukowcy z Cambridge proponują w zamian promowanie URI, czyli Uniform Resource Identifiers. W ich projekcie wyszukiwarki miałyby poszukiwać konkretnych zasobów ponieważ dla użytkownika nie jest istotne, z jakiego źródła one pochodzą.

- _ W naszym systemie, jeśli ktoś w twojej okolicy obejrzał już jakieś nagranie czy program, w trakcie pobierania go na swój komputer lub platformę, udostępni jednocześnie te treści. Dzięki temu będzie można pobrać treść z jego sieci oraz z serwera, który pierwszy to opublikował (…). Szeroko rozpowszechniona treść, której domaga się wielu użytkowników, będzie ostatecznie rozproszona w całej sieci. Uzyskać ją będzie można w całości, lub w części, od każdego, kto ją udostępnił. Zasadniczo dedykowane serwery stałyby się zbędne. _

Dodatkową zaletą takiego podejścia jest to, że użytkownicy mogliby kontrolować dane publikowane przez siebie w internecie. W projekcie Pursuit do niektórych zasobów, którymi dzielą się użytkownicy, dostęp mogliby mieć wszyscy, a do niektórych jedynie określone osoby.

Jakie są szanse na wprowadzenie takiego rozwiązania w życie? Nie jest to niemożliwe, ale na pewno spotka się z oporem. Na przykład organizacji zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, które dojdą do wniosku, ze Pursuit nie różni się niczym od piractwa. Brak centralnych serwerów to także brak możliwości inwigilowania wielu użytkowników jednocześnie, więc nie można raczej liczyć na entuzjazm rządów. Natomiast po swojej stronie brytyjscy naukowcy mają Unię Europejską, która finansuje ich badania. Jeśli jakimś cudem udałoby się wprowadzić system w życie, zmieniłby on całkowicie sposób, w jaki korzystamy z internetu.

Źródło artykułu:Giznet.pl
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.