Intel: technologie mobilne mają najwyższy priorytet
Intel, myśląc głównie o trudnym rynku ultraprzenośnych komputerów i smartfonów, pracuje w swoich laboratoriach badawczych nad akceleratorem grafiki dla platformy Atom
Intel, myśląc głównie o trudnym rynku ultraprzenośnych komputerów i smartfonów, pracuje w swoich laboratoriach badawczych nad akceleratorem grafiki dla platformy Atom. To, co jeszcze na początku czerwca można było przez moment zobaczyć na specjalistycznych targach Computex na Tajwanie, Intel zaprezentował w szerszym zakresie w połowie czerwca podczas imprezy Research Day wraz z wybranymi danymi technicznymi. Koprocesor używający składni poleceń SIMD zarządza zadaniami graficznymi ponad dwa razy szybciej i zużywa jedną dziesiątą mocy pochłanianej przez obecnie sprzedawane chipy graficzne Intela. W trybie niskonapięciowym (Ultra-Low Voltage) układy są nawet o 80 razy bardziej wydajne pod względem zużycia energii niż obecne chipy.
Dzięki mechanizmowi Platform Power Management –. kombinacji kilku różnych metod oszczędzania energii – bilans energetyczny kolejnych generacji platform mobilnych ulega radykalnej poprawie. Moorestown, następca obecnie produkowanej serii Menlow, w trybie oczekiwania (standby) wypadnie 50 razy lepiej - obiecał dyrektor do spraw technologicznych (CTO) Intela Justin Rattner.
Szefowie firmy są przekonani, że w coraz bardziej emocjonującym wyścigu w klasie komputerów przenośnych to platforma WiMAX pozwoli zająć pole position. Sieci tego typu, które potrafią pokryć zasięgiem całe dzielnice miast albo małe miejscowości, mają uniezależnić użytkowników urządzeń przenośnych od hotspotów WLAN i sieci łączności komórkowej. Jak twierdzi Intel, połączenia VoIP w innych standardach sieciowych będą działać coraz gorzej, co odbije się na jakości przekazywanej mowy. Rosnąca liczba nowych użytkowników i ich programów intensywnie wykorzystujących pasmo transmisyjne doprowadzi do degeneracji połączeń VoIP –. a jakby tego było mało, przysporzy operatorom sieci rosnących kosztów i przyczyni się do spadku zysku w przeliczeniu na klienta.
Specjaliści Intela zaprezentowali nową metodę grupowania połączeń o podobnej charakterystyce, dzięki czemu identyczne dane sterujące dla wszystkich połączeń określonego rodzaju mogą być przekazywane tylko raz. Jak zapewnia producent, ten system pozwala ograniczyć zapotrzebowanie na szerokość pasma dla danej stacji bazowej WiMAX nawet o 4. procent. Metoda została już zaproponowana jako standard i niewykluczone, że zostanie zintegrowana w kolejnej wersji specyfikacji IEEE 802.16m.
Kolejny wynalazek zwiększa pojemność sieci dzięki przekazywaniu zadań związanych z obsługą połączeń urządzeń przenośnych zasilanych bateriami do maszyn stacjonarnych. Ta metoda działa jednak tylko wtedy, kiedy w obrębie sieci nie pracuje zbyt wiele urządzeń końcowych –. zastrzegają specjaliści Intela.
W przyszłości kontrolery WLAN w pecetach oprócz tradycyjnej komunikacji z Internetem mają obsługiwać drugie wirtualne połączenia sieciowe o nazwie MyWifi Technology (MWT). Oba te połączenia będą zaimplementowane jako odrębne stosy sieciowe. Taki system łączności krótkodystansowej pozwoli urządzeniom pracującym w ograniczonym środowisku roboczego na nawiązywanie spontanicznej –. niewymagającej logowania użytkownika – komunikacji w biurze albo sali wykładowej. W efekcie da się szybko skorzystać z drukarek, monitorów i projektorów lub kamer. Technika MWT ma być obsługiwana przez przygotowywane chipsety Intela dla planowanej platformy Calpella. Całość zadziała początkowo w systemie Windows 7. Sterowniki dla innych systemów operacyjnych miałyby się pojawić online dopiero w późniejszym terminie.
W ramach inicjatywy Carry Small, Live Large (CSLL) chińskie centrum badawcze Intela pracuje na specjalnym metodami łączności dla szkół i komputerów Classroom PC. To właśnie w szkołach zmiany komputerów przy przechodzeniu z klasy do klasy i przy transferze danych pomiędzy różnymi urządzeniami są szczególnie uciążliwe. Specjaliści Intela zaprezentowali swoją wizję, którą ochrzcili mianem Dynamic Composable Computing, w której transmisja tekstów, obrazów i animowanych grafik między Classroom PC a wielkim ściennym ekranem odbywa się bezproblemowo dzięki lokalnej sieci. Przenośne komputery łączą się w ciągu sekund ze znajdującymi się w klasie myszami, ekranami, klawiaturami i systemami audio. To samo mają w przyszłości robić także urządzenia typu MID –. te automatycznie, bez konieczności konfigurowania będą sięgały do zasobów domowego telewizora albo komputera w salonie.
Clone-Cloud to kolejne przygotowane przez specjalistów z chińskiego laboratorium Intela narzędzie serwerowe, które odciąża smartfony od wykonywania zadań związanych z intensywnymi obliczeniami bądź wykonywaniem czynności, które są łatwiejsze do zrealizowania na maszynie z pełnowymiarową klawiaturą. Dzięki protokołowi obsługiwanemu przez komórkę i komputer host ten ostatni całkowicie emuluje smartfon.
Działające urządzenie może przekazać obsługę aplikacji intensywnie obciążającej procesor sprzętowi znajdującemu się w sieci. Jako przykładowe programy Intel wskazuje skanery antywirusowe albo narzędzia do szyfrowania danych. Drugi scenariusz zastosowania Clone-Cloud to sterowanie wprowadzaniem danych i odbieraniem rezultatów, podczas gdy wielkie ilości informacji są przetwarzane zdalnie na silniejszej niż smartfon maszynie. Komórka otrzyma do dyspozycji nie tylko swój emulator, ale i prawdziwy sprzęt – np. maszyny wielordzeniowe z szybkimi interfejsami I/O. Oprogramowanie Phone Cloud, przedstawiane przez jego twórcę – Byung Gon Chuna – może być szczególnie przydatne podczas analizy wielkich plików graficznych albo danych medycznych za pomocą urządzeń mobilnych. Wszystko zrobi silniejszy komputer – wyjaśniał Chun.
wydanie internetowe www.heise-online.pl