Ile tak naprawdę jest oceanów, kontynentów i planet? Sprawdziliśmy waszą wiedzę

Ile tak naprawdę jest oceanów, kontynentów i planet? Sprawdziliśmy waszą wiedzę24.10.2017 12:13

Gdy pisaliśmy o niezwykłej mapie, pozwalającej sprawdzić co jest po drugiej stronie Ziemi, jeden z czytelników zwrócił uwagę, że nie ma czegoś takiego jak Ocean Południowy i że o tym w jego szkole nie uczyli. Miał rację - jeżeli urodził się przed 2000 rokiem, mógł o tym na lekcji geografii nie usłyszeć. Od tego czasu trochę się jednak zmieniło. I to nie tylko w kwestii oceanów.

Zresztą "błąd" popełnił nie tylko wspomniany komentator mapy, bo jak wynika z naszej sondy, aż 68 proc. ankietowanych stwierdziło, że mamy trzy oceany. Tak, to wiedza ze szkoły, kiedy uczono o Oceanie Spokojnym, Atlantyckim i Indyjskim. Poprawna, ale trochę niedokładna.

Wszystko zależy od klasyfikacji. Ostatnia zakłada, że na Ziemi jest pięć oceanów, a “najnowszy” to Ocean Południowy. Oczywiście to nie oznacza, że pojawił się nagle. Po prostu został formalnie zatwierdzony przez Międzynarodową Organizację Hydrograficzną dopiero w 2000 roku. Oprócz tego mamy wcześniej wymienione oceany oraz Ocean Arktyczny. Wiedziało o tym 31 proc. czytelników WP.

A ile mamy planet? Tu sprawa się komplikuje, co widać po naszej sondzie. 43 proc. uczestników sondy odpowiedziało, że osiem. I na tę chwilę to poprawna odpowiedź.

Powstaje pytanie, czy 40 proc. ankietowanych, którzy wybrali odpowiedź “9”, zaliczyło Plutona, czy może już uwierzyło Amerykanom, którzy mają dowody na istnienie 9 planety w naszym układzie?

Bo Pluton od 2006 roku nie jest planetą. Tak uznała Międzynarodowa Unia Astronomiczna. Osoby, które za pewnik wzięły wiedzę nabytą w szkole, muszą ją zaktualizować.

“Decyzja o przyznaniu mu statusu planety rzeczywiście od początku wywoływała kontrowersje” - tłumaczył prof. Michał Różyczka w rozmowie z WP.

Po odkryciu Neptuna postawiono hipotezę, że za nim jest kolejna planeta. I tak w 1930 roku odkryto Pluton. Jednak z czasem odkryto, że w żaden sposób “młoda” planeta nie tłumaczy zaburzeń w ruchu Neptuna. A już w latach 90. XX wieku zaczęto odkrywać setki obiektów podobnych do Plutona. Łatwiej było więc zabrać w 2006 roku status planety, która według “definicji” czyści całkowicie przestrzeń wokół siebie z drobnych ciał, niż powiększyć nasz Układ Słonecznych o podobne - a nawet większe od niego - obiekty.

Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC0 | NASA
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC0 | NASA

Pluton nie jest już planetą

Ale być może znowu powrócimy do wersji z 9 planetami w Układzie Słonecznym. Doktorantka Uniwersytetu w Michigan twierdzi, że odnalazła dwa dowody na istnienie dziewiątej planety w Układzie Słonecznym. Wedle jej teorii planeta znajduje się za Neptunem. To jeszcze nie zostało potwierdzone, więc odpowiedź, że mamy 9 planet, jest obecnie nieprawidłowa.

Jak sprawa wygląda z kontynentami? Teoretycznie odpowiedź jest banalna: 7. Tak odpowiedziało jednak “tylko” 58 proc. ankietowanych. Być może 32 proc. odpowiadających “6 kontynentów” zaliczyło Europę i Azję jako Eurazję - patrząc z punktu widzenia geografii fizycznej. Natomiast 10 proc. wybierających opcję “8 kontynentów” mogło do tego grona przyjąć niedawno odkrytą Zelandię. I słusznie, bo choć powierzchnia w 94 proc. znajduje się pod wodą, to spełnia wszystkie podstawowe definicje kontynentu:

  • wyrasta z wysokiego dna oceanu;
  • posiada różnorodność trzech głównych rodzajów skał (magmowe, metamorficzne i osadowe);
  • posiada grubszą i mniej gęstą skorupę w stosunku do otaczającego ją dna oceanicznego;
  • posiada dobrze zdefiniowane granice wystarczająco dużej powierzchni.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC0 | World Data Center for Geophysics & Marine Geology
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC0 | World Data Center for Geophysics & Marine Geology

Zelandia - niedawno odkryty kontynent

Nowy kontynent jest, ale… raczej nie przewróci on do góry nogami naszej wiedzy o świecie. Jak zauważył Piotr Stanisławski z portalu crazynauka.pl, nie ma organizacji, która decyduje o tym, co jest lub nie jest kontynentem, więc trudno jednoznacznie stwierdzić, że to zła lub dobra odpowiedź. Należy się raczej spodziewać stopniowego przyjmowania, że ukryty pod wodą obszar faktycznie jest kontynentem. Dzisiaj więc w szkole dzieci uczą się o siedmiu kontynentach, ale z czasem obowiązywać będzie wersja o ośmiu.

Mogłoby się wydawać, że nasza podstawowa wiedza jest na zawsze, a tylko rewolucyjne zmiany - jak np. upadki państw i powstawanie nowych - każą nam ją zaktualizować (co nie zawsze się udaje i dlatego dla niektórych wciąż istnieje m.in. Czechosłowacja czy Stargard Szczeciński). Poprawek jest sporo i właśnie z tego powodu nawet po dawno ukończonej szkole warto trzymać rękę na pulsie. Może okazać się, że kontynentów i oceanów jest więcej niż myśleliśmy, a planet - mniej.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.