Ile kosztuje zbudowanie cyber-armii do podbicia świata?

Ile kosztuje zbudowanie cyber-armii do podbicia świata?03.08.2010 11:37
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Na konferencji DefCon w Las Vegas dotyczącej cyber-bezpieczeństwa oraz wszelkiego rodzaju ataków wykonywanych z pomocą komputera zaprezentowano scenariusz "internetowego armageddonu". Okazuje się, że sparaliżowanie całego świata nie wymaga wcale dużego nakładu środków, ani wiele czasu

Były pracownik amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), Charlie Miller, który w agencji zajmował się szpiegostwem elektronicznym opracował plan cyberataku na globalną skalę. Specjalista wyjaśnił na konferencji, że został poproszony przez Estońską agencję rządową o odegranie roli generała dowodzącego hipotetycznym cyberatakiem na skalę światową.

Źródło zdjęć: © (fot. sxc.hu)
Źródło zdjęć: © (fot. sxc.hu)

Miller opowiedział, że przygotował scenariusz ataku Korei Północnej na USA, który całkowicie sparaliżowałby kraj. Okazuje się, że do przeprowadzenia skutecznej akcji wystarczą 2 lata przygotowań, armia 100. cyberżołnierzy oraz budżet w wysokości zaledwie 100 milionów dolarów.

Autor planu tłumaczy, że Korea Północna nie została wybrana przypadkowo. Poza faktem, że w kraju tym panuje reżim zdecydowanie wrogi USA, jest to państwo zacofane technologicznie, dzięki czemu paraliż świata pozostawiłby go praktycznie nietkniętym. Reżim Kim Dzong Ila nie jest również powiązany z praktycznie żadnymi państwami, które byłyby celem potencjalnego ataku, dzięki czemu nie byłby zmuszony udzielać im pomocy.

Strategia Millera zakłada praktyczny paraliż sieci elektrycznej, komunikacji, banków oraz wszystkich istotnych elementów infrastruktury technologicznej zaawansowanych technicznie krajów. Plan ataku zakłada również 2-letni okres przygotowań, w trakcie którego armia hackerów musiałaby utworzyć " elektroniczne przyczółki" i złamać część zabezpieczeń, aby później zaatakować w pełnej skali. Armia cyberżołnierzy miałaby się składać zarówno z wysokiej klasy specjalistów, jak i setek amatorów łamania zabezpieczeń komputerowych.

Miller wykazał również słabości swojego planu. Aby nie dopuścić do uskutecznienia ataku, państwa-cele musiałby wykryć i powstrzymać napastników na etapie 2-letnich przygotowań. Plany wrogiego reżimu mogłyby również zostać pokrzyżowane przez problemy z rekrutowaniem odpowiedniej liczby wysokiej klasy specjalistów, którzy mogliby mieć opory moralne lub po prostu bać się, że po skutecznym ataku zostaną zabici.

Miller podsumowuje, że aby nie dopuścić do "sieciowego armageddonu" musimy albo ograniczyć korzystanie z internetu - co jest mało prawdopodobne, albo opracować lepsze sposoby monitorowania aktywności sieciowych przestępców, co pozwoli zapobiec atakowi jeszcze przed jego rozpoczęciem.

Źródło: AFP

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.