IFA 2015: Telewizor wykończony alcantarą. Hit, czy totalny kit?
Podczas targów IFA 2015 Panasonic dołączył do elitarnego grona producentów, którzy posiadają w swojej ofercie telewizory OLED. Premierowy model wyróżnia się nie tylko świetnymi parametrami technicznymi - np. kolorami kalibrowanymi przez Lucasfilm – ale także skórzanym wykończeniem tylnego panelu. Czyżby Japończycy chcieli powtórzyć sukces smartfona LG G4?
Telewizor oznaczony symbolem CZ95. posiada matrycę wyprodukowaną przez LG, jednak cała elektronika, która odpowiada za jakość obrazu pochodzi już od Panasonica. 65-calowa, zakrzywiona matryca wyświetla obraz w jakości 4K, obsługuje HDR, a sam telewizor może się pochwalić certyfikatem THX. Wydawany jest on tym urządzeniom, które spełniają rygorystyczne normy wyświetlania obrazu narzucone przez Lucasfilm. Trzeba przyznać, że inżynierowie Panasonica przyłożyli się do swojej pracy. Czerń jest bajecznie głęboka, kolory są świetnie odwzorowane, a jasność i kontrast to klasa sama dla siebie. Dzięki obsłudze technologii HDR (która w uproszczeniu poszerza rozpiętość tonalną barw) telewizor bardzo dobrze radzi sobie z gradacją kolorów w ciemnych scenach, jak i w scenach mocno przejaskrawionych.
Na wyposażeniu nie zabrakło tak oczywistych elementów jak obsługa 3D, Bluetooth, Wi-Fi, podwójnych tunerów telewizyjnych, opcji klonowania obrazu i wielu, wielu innych.
To, co jednych zachwycało, a innych przyprawiało o mieszane uczucia to wykończenie tylnej obudowy telewizora. Panasonic postanowił pokryć ją alcantarą, dostępną w wielu kolorach. W większości domów telewizor ustawiany jest tuż przy ścianie lub tez wisi na niej, więc rozwiązanie Japończyków nieco dziwi. Nasz pomysł jest taki, że Panasonic chciał ułatwić życie domowym kotom i w przytulnym, ciepłym miejscem za telewizorem udostępnił im jednocześnie drapak do pazurów. Przedstawicielka Panasonic Polska –. Klara Ufnalewska – wyprowadziła nas jednak z błędu. Ten telewizor ma stanowić swoistego rodzaju dzieło sztuki, a nie tylko przedmiot elektroniki użytkowej. Według jej słów, taki telewizor może z powodzeniem stanąć na środku pokoju, tuż obok ustawionej tam sofy, a dzięki skórzanemu wykończeniu idealnie komponować się z wnętrzem. Wszystko fajnie, tylko co brzydkimi, zwisającymi kablami?
Najnowszy produkt Panasonica będzie dostępny w sklepach jesienią. Cena to około 3. 000 zł.