Harpia - wojsko szuka nowego myśliwca

Harpia - wojsko szuka nowego myśliwca24.11.2017 12:42
Źródło zdjęć: © WP.PL | USAF

Inspektrat Uzbrojenia ogłosił rozpoczęcie analizy rynku w tematach: "Zwiększenie możliwości realizacji zadań w ramach ofensywnej i defensywnej walki z potencjałem powietrznym przeciwnika oraz zadań wykonywanych w celu wsparcia działań lądowych, morskich i specjalnych - Wielozadaniowy Samolot Bojowy" oraz "Zdolność do prowadzenia zakłóceń elektronicznych z powietrza”. Chociaż w ogłoszeniu ani razu nie pada kryptonim programu myśliwca nowej generacji "Harpia”, to mamy do czynienia z rozpoczęciem procedury właśnie w tej kwestii.

Informacja dotycząca analizy rynku w zakresie pozyskania "Zwiększenie możliwości realizacji zadań w ramach ofensywnej i defensywnej walki z potencjałem powietrznym przeciwnika oraz zadań wykonywanych w celu wsparcia działań lądowych, morskich i specjalnych - Wielozadaniowy Samolot Bojowy " jak również "Zdolność do prowadzenia zakłóceń elektronicznych z powietrza” pojawiła się na stronie Inspektoratu Uzbrojenia 23.11.2017 roku. Postępowanie to dotyczy dwóch odrębnych zdolności, dla których jednak można składać ofertę łączną lub tez w odniesieniu do jednej z nich. Termin składania zgłoszeń mija 18 grudnia bieżącego roku, ale może zostać wydłużony.

Analiza rynku prowadzona w dwóch tematach w ramach jednej procedury może oznaczać, że co najmniej jeden z oferentów posiada te możliwości łącznie w ramach jednej oferty. Wskazuje to dość wyraźnie na chęć pozyskania w ramach tej procedury informacji na temat możliwości samolotu 5. generacji. De facto w jawnej części dokumentacji nie pada ani razu kryptonim "Harpia”, którym opatrzono program samolotów wielozadaniowych. Pojawia się natomiast w adresie mailowym, na który mają być przesyłane oferty, który zaczyna się "iu.harpia…”

Czy Polska kupi F-35?

Program ten sprowadza się w dużej mierze do kierunkowej decyzji o zakupie maszyn 5. generacji F-35 bądź bardziej klasycznych myśliwców. Wśród potencjalnych opcji wymieniany jest przede wszystkim zakup kolejnych F-16, prawdopodobnie wraz z modernizacją obecnie posiadanych maszyn. Rozważany jest również Eurofighter Typhoon, który w ostatnim czasie jest coraz intensywniej proponowany przez europejskie konsorcjum, w którym powstaje ta maszyna.

Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY

W obecnej sytuacji geopolitycznej i w kontekście zwiększonego zagrożenia ze strony Moskwy zasadny jest zakup samolotów bojowych o możliwie wysokich walorach operacyjnych. F-35 byłby interesującą opcją, zwłaszcza, że wiele europejskich krajów NATO-6130285597505153c) rozpoczęło już wprowadzanie tych maszyn do służby, a inne rozważają ten wybór. Jednak w przypadku polskiego lotnictwa zakup F-35 wydaje się on bardzo mało prawdopodobny w przeciągu najbliższej dekady. Nie tylko ze względu na cenę samego płatowca, ale też w związku ze znacznymi wydatkami związanymi z tworzeniem systemu szkolenia, infrastruktury i wsparciem eksploatacji.

Polska posiada już system dla samolotów F-16, jednak jest to efekt kosztownych i długoletnich inwestycji. Wprowadzenie w nowych jednostkach kolejnych samolotów F-16 (wymagany zakres zakupu nowych maszyn szacuje się na 48-64) byłoby mniej kosztowne w zakresie choćby szkolenia pilotów i personelu naziemnego. Z kolei wprowadzenie samolotu 4+, jak Eurofighter Typhoon, dałoby dodatkowe możliwości na przykład jeżeli chodzi o wykonywanie misji z zakresu wywalczania przewagi w powietrzu, czy wykonywanie kilku zadań w trakcie jednego lotu. Wszystkie rozważane opcje mają zalety i wady.

Należy też brać pod uwagę prognozowaną tendencję spadku ceny jednostkowej F-35 w miarę trwania produkcji. Dziś to ponad 100 mln dolarów, ale około 2021 roku ma ona osiągnąć 85 mln dolarów, czyli w granicach 340 mln złotych za maszynę plus koszty infrastruktury i eksploatacji. Używany F-16C/D pochodzący np. z zasobów USAF może być ponad dwukrotnie, a nawet trzykrotnie tańszy, zwłaszcza w przypadku coraz szerszego zastępowania ich w innych krajach NATO przez F-35.

Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY

Obecny moment jest mocno niekorzystny na rozpoczęcie samego procesu wymiany myśliwców, aczkolwiek może być dobrym punktem do podejmowania kierunkowej decyzji. Za kilka lat bowiem sytuacja w zakresie dostępności tak nowych, jak i używanych maszyn zmieni się znacząco.

Walka elektroniczna w powietrzu

Wraz z analizą dotyczącą samolotów wielozadaniowych prowadzona jest również analiza w zakresie "Zdolność do prowadzenia zakłóceń elektronicznych z powietrza”. W procedurze tej nowe samoloty mają zostać wyposażone w możliwość aktywnego zakłócania w postaci zasobników lub też zabudowanych modułów. W tym zakresie siły powietrzne mogą prawdopodobnie wybrać obie opcje. Jeśli zdecydujemy się na samolot posiadający już zabudowane systemy walki radioelektronicznej i aktywnego zakłócania, to będzie on spełniał wymagania w obu zdolnościach.

Jednocześnie polskie lotnictwo, prawdopodobnie w wyniku analiz związanych z SPO, chce pozyskać nowoczesne zasobniki służące do walki elektronicznej. W tym zakresie możliwości są obecnie w zasadzie ograniczone do systemów ALQ-211 zabudowanych na maszynach F-16 Jastrząb. Zastosowanie nowoczesnych zasobników podwieszanych może znacznie zwiększyć możliwości polskiego lotnictwa w tym zakresie.

Podsumowując rozpoczętą procedurę analizy rynku, należy ją traktować jako rozpoznanie potencjalnych możliwości. W obecnej chwili trudno byłoby znaleźć środki na kosztowny program samolotów bojowych w sytuacji, gdy w ostatnią fazę weszły rozmowy na temat systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Wisła i systemu rakietowego Homar, a w krótkiej perspektywie spodziewana jest decyzja wyboru kontrahenta w programie okrętów podwodnych Orka. Natomiast rozpoczęcie z odpowiednim wyprzedzeniem analizy rynku pozwoli np. zaplanować odpowiednio wcześniej harmonogram zakupów, przy świadomości, że potrzeba zarówno nowych samolotów, zastępujących po 2022 roku sprzęt posowiecki, jak też modernizacji posiadanych F-16 w ramach tak zwanego "mid-life update" w celu dostosowania ich możliwości do zmian na polu walki.

Autor Juliusz Sabak

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.