Hakerzy mogą przejąć komputer za pomocą… napisów do filmu!

Hakerzy mogą przejąć komputer za pomocą… napisów do filmu!24.05.2017 10:55
Źródło zdjęć: © Fotolia

Zagrożonych może być nawet około 200 milionów użytkowników!

Lukę odkryli badacze z firmy CheckPoint. Użytkownicy programów do odtwarzania filmów, takich jak VLC, Kodi (XBMC), PopcornTime czy Streamio, mogą paść ofiarą hakerów tylko dlatego, że uruchomili spreparowane przez nich napisy.

Wgranie “podrobionych” napisów sprawia, że haker może przejąć całkowitą kontrolę nad komputerem. Nic nie stoi na przeszkodzie, by skopiował prywatne dane, przejął nasze hasła czy też wgrał złośliwe oprogramowanie.

Cyberprzestępcy wykorzystują luki w programach do odtwarzania filmów. W związku z tym zagrożonych może być nawet 200 milionów użytkowników! Jak pisze Niebezpiecznik.pl, większość producentów udostępnia już specjalne aktualizacje, eliminujące zagrożenie. Jeśli więc korzystacie z takich programów jak VLC, Kodi (XBMC), PopcornTime czy Streamio, to skorzystajcie z udostępnionych poprawek.

Jednak według ekspertów z firmy CheckPoint, skala ataku może być znacznie większa - a to dlatego, że nie wszystkie odtwarzacze udało im się pod tym kątem przetestować.

Spreparowane napisy mogą pochodzić z popularnych serwisów, na których tłumaczenia są udostępniane - jak np. OpenSubtitles. Twórcy złośliwych napisów manipulują statystykami, dzięki temu potencjalna ofiara ma wrażenie, że plik jest popularny. A skoro tak, to nie może być groźny…

Oprócz zainstalowania aktualizacji, lepiej wyłączyć opcję automatycznego pobierania napisów.

- Alternatywna forma ochrony, to ręczne weryfikowanie pliku z napisami przed jego zaimportowaniem, pod kątem obecności dziwnych treści - pisze Niebezpiecznik. Sęk w tym, że niektórzy w ten sposób mogą popsuć sobie seans, widząc coś, co powinni zobaczyć dopiero na filmie.

Choć pobieranie napisów do filmów i seriali może kojarzyć się z piractwem, to niekoniecznie korzystają z nich wyłącznie widzowie nielegalnych materiałów. Wiele zagranicznych wydań, które dziś bez problemu możemy kupić przez internet, nie posiada polskich tłumaczeń. Użytkownicy sięgają więc po “amatorskie” tłumaczenia. Również oni mogą paść ofiarą hakerów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.