Google ulepszy metody inwigilacji mimo fali krytyki

Google ulepszy metody inwigilacji mimo fali krytyki01.03.2012 11:22
Źródło zdjęć: © Robert Scoble / CC

Google wprowadzi w czwartek nową politykę prywatności mimo zastrzeżeń
regulatorów ochrony danych osobowych z państw UE. GIODO Wojciech Wiewiórowski powiedział, że
użytkownicy serwisów mogą nie mieć dostępu do wszystkich informacji o nich zbieranych.

Regulatorzy ochrony danych osobowych z 2. państw UE alarmują, że wprowadzenie zmian przez Google'a może naruszać zasady ochrony danych przyjęte przez UE. Mimo wątpliwości unijnych agend ochrony danych osobowych firma nie wstrzyma ogólnoświatowej kampanii, o której informowała od kilku tygodni - można przeczytać w liście opublikowanym na blogu Google.

Dla użytkownika serwisów tej firmy oznacza to, że dane, które zamieszcza np. na portalu społecznościowym Google+ będą zestawiane z informacjami wyszukiwanymi za pomocą wyszukiwarki Google i wymienianymi przez pocztę elektroniczną Gmail - powiedział generalny inspektor ochrony danych osobowych Wojciech Wiewiórowski. Dotychczas koncern gromadził informacje o aktywności swoich klientów odrębnie dla każdej usługi.

- _ Zgodnie z nową polityką użytkownicy mogą być śledzeni przez Google'a, a duże ilości danych o ich zachowaniach w sieci mogą być zestawiane przy pomocy aplikacji na system operacyjny Android, narzędzia do analizy statystyk Google Analytics czy usług reklamowych przygotowywanych przez koncern _- wyjaśnił.

Najpoważniejszym problemem z nową polityką prywatności - zdaniem Wiewiórowskiego - nie jest połączenie w ramach jednego dokumentu informacji o aktywności użytkownika we wszystkich serwisach oferowanych przez Google, ale przede wszystkim jej uproszczenie. - _ Do jednego worka wrzucono wszystkie serwisy i wybrano tylko te zasady, które są wspólne dla wszystkich serwisów razem _ - zauważył.

W imieniu regulatorów ochrony danych osobowych z państw UE francuska komisja nadzoru bezpieczeństwa danych CNIL zbadała konsekwencje zmian dla prywatności użytkowników i przygotowała w tej sprawie wspólne stanowisko. W liście wysłanym w poniedziałek do prezesa Google'a Larry'ego Page'a komisja zaznaczyła, że nowa polityka nie spełnia wymagań europejskiej dyrektywy w sprawie ochrony danych.

- _ Chodzi o informacje, które muszą być udostępnione osobom, których te dane dotyczą _ - powiedział Wiewiórowski. Według niego, Google może nie wypełnić do końca obowiązku informowania swoich użytkowników o gromadzonych o nich danych.

Ponadto regulatorzy ochrony danych osobowych podkreślają, że wyjaśnienia Google'a na temat tego, jak koncern będzie wykorzystywał dane, są zbyt niejasne i trudne do zrozumienia nawet dla wyszkolonych profesjonalistów z dziedziny ochrony prywatności.

Google rozpoczął kampanię informacyjną na temat nowej polityki prywatności pod koniec stycznia. Na początku lutego regulatorzy ochrony danych osobowych z państw UE, wchodzący w skład grupy roboczej ds. ochrony osób fizycznych w zakresie przetwarzania danych osobowych, wezwali koncern do wstrzymania się z wprowadzeniem nowej polityki.

- _ Informowaliśmy większość członków grupy roboczej w tygodniach poprzedzających zapowiedź zmian, żaden z nich nie wyraził w tamtym czasie istotnych obaw _ - powiedział przedstawiciel Google Polska Piotr Zalewski. Jak podkreślił, firma była otwarta na rozmowy z każdą instytucją ochrony danych osobowych.

- _ Od jutra nie zmienią się żadne ustawienia w kontach użytkowników, użytkownicy mają cały czas dostęp do swoich danych i mogą nad nimi zachować kontrolę _ - poinformował Zalewski. Według niego, internauci mają dostęp do gromadzonych danych i ustawień prywatności za pomocą np. panelu Google. - _ Użytkownicy, tak jak do tej pory, będą mogli np. usunąć swoją historię wyszukiwania, zmienić ustawienia preferencji reklam czy edytować lub usunąć historię filmów oglądanych na YouTube, a także pobrać swoje dane za pomocą usług Data Liberation Front (Front Wyzwolenia Danych) _ - powiedział.

Mimo zapewnień Google'a o tym, że nowa polityka nie naruszy prywatności użytkowników, zmiany odbierane są wśród internautów raczej negatywnie. Na forach internetowych na całym świecie radzono, aby posiadacze konta Google usunęli i wyłączyli historię przeglądania jeszcze przed 1 marca - zanim informacje o aktywności znajdujące się w różnych serwisach trafią do nowej bazy danych.

W internecie krążą też instrukcje, jak uniknąć gromadzenia zbyt wielu danych w serwisach koncernu.

Zintegrowanie informacji o działaniach użytkownika we wszystkich serwisach pozwoli Google'owi zbudować jego dokładniejszy profil i dopasować reklamę do indywidualnych preferencji użytkownika - powiedział Kamil Śliwowski z Centrum Cyfrowego Projekt:Polska. Oferta takiej reklamy behawioralnej będzie, jego zdaniem, znacznie bardziej atrakcyjna dla reklamodawców.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.