Facebook umożliwia teraz wgląd w historię edycji pojedynczych komentarzy

Facebook umożliwia teraz wgląd w historię edycji pojedynczych komentarzy16.07.2012 11:50
Źródło zdjęć: © Gizmodo.pl

Facebook rozkochał się ostatnio w bardzo ryzykownych posunięciach. Większość z was zapewne pamięta, że całkiem niedawno społecznościowy gigant naraził się swoim użytkownikom po tym jak bez słowa ostrzeżenia zastąpił ich adresy mailowe własną, autorską usługą, z której po dziś dzień nikt nie skorzystał. Imperium Zuckerberga postanowiło pójść za ciosem i jeszcze raz nadszarpnąć lojalność części swoich chlebodawców – od teraz pod każdym edytowanym komentarzem wyświetla się przycisk umożliwiający wgląd w historię dokonywanych w nim zmian.

Źródło zdjęć: © (fot. Gizmodo.pl)
Źródło zdjęć: © (fot. Gizmodo.pl)

Co by nie mówić –. możliwość ewentualnej edycji swojego nieudanego komentarza to prawdziwe błogosławieństwo. Za każdym razem, gdy popełnimy jakiś głupi błąd, zostawimy przypadkową literówkę lub stwierdzimy, że wpis nie do końca oddaje to, co chcieliśmy w nim przekazać – zamiast wyrzucać go na śmietnik – możemy po prostu nanieść na niego odpowiednie poprawki (bez konieczności kopiowania go np. do Worda). Wygodnie. Jeśli wykażemy się przy tym sporym refleksem, być może nawet nikt nie zorientuje się, że w ogóle w nim grzebaliśmy. Jednym słowem – pełne zwycięstwo. No, ale wszystko co dobre, kiedyś się kończy.

Od teraz każdy z naszych znajomych będzie mógł zobaczyć pełną historię edycji komentarza, w którym dokonaliśmy jakichkolwiek, choćby najmniejszych zmian. Wystarczy, że któryś z nich kliknie w (umieszczony tuż obok słynnego „Lubię to!”) szary przycisk „Edytowany”, a jego oczom ukaże się kompletny zapis naszych nieudolnych zmagań z feralnym wpisem. Cóż, obstawiam, że nie spodoba się to sporej części użytkowników Facebooka.

Oczywiście nadal można najzwyczajniej w świecie usunąć wpis i stworzyć od podstaw nowy (modyfikując go choćby w notatniku), ale... no, umówmy się, komu chciałoby się to robić? Dużo wygodniejszym rozwiązaniem była, jest i będzie banalna, najprostsza (i od teraz niemożliwa do ukrycia) edycja postu. Co myślicie –. dobre posunięcie Facebooka, czy raczej kolejny sygnał ku temu, by go porzucić?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.