Ekspercki prezent – co najlepiej kupić facetowi w Black Friday
Podpowiadamy, jak zostać specjalistycznym Mikołajem, któremu nigdy nie zdarzy się źle trafić z prezentem. Zwłaszcza jeśli uda mu się go zdobyć w znacznie niższej cenie dzięki skorzystaniu z atrakcyjnych promocji z okazji wyprzedaży Black Friday w Media Expert.
Nie ma chyba osoby, która nie cieszyłaby się na nadejście grudnia z jego dniem Świętego Mikołaja oraz Bożym Narodzeniem, czyli tradycyjnymi okazjami do ofiarowania sobie nawzajem prezentów. Wszyscy lubią dostawać prezenty. A dodatkowo, co jest równie ważne, lubimy również prezenty ofiarować. Wszystkie trudności i koszty związane ze zdobyciem upatrzonego upominku są niczym przy szczęściu, jaką nam daje sprawianie radości najbliższym. Nie jest to jednak takie proste, niestety.
Co roku bowiem stajemy przed tym samym dylematem i wyzwaniem, które polega na odgadnięciu pragnień osoby, której chcemy sprawić prezent. Chodzi przecież o to, by autentycznie się ucieszyła z tego, co jej dajemy, a nie tylko udawała, że podarek jej się podoba. Nawet jeśli kogoś bardzo dobrze znamy i wiemy, co lubi, a czego nie, to możemy chybić z doborem prezentu. A zapytać przecież nie możemy, bo to by zepsuło całą magię niespodzianki. Jak sobie poradzić z tym problemem? Najlepiej oczywiście postawić na pewniaka.
I zrobić to w czasie promocji takiej jak Black Friday w Media Expert. Prezent kupiony w dużo niższej cenie to prezent lepszy. Dlaczego? Przecież na szczęściu najbliższych się nie oszczędza. Oczywiście, że nie. Ale jeśli uda nam się podarek nabyć taniej, to co możemy zrobić z pozostałymi pieniędzmi? Tak, możemy kupić więcej prezentów! I sprawić jeszcze więcej radości. I o to chodzi.
Co kupić facetowi?
Co lubią robić mężczyźni? I ci mniejsi, i ci więksi? Lubią gry. To uniwersalne prawo natury. Gra jako prezent to zawsze dobry pomysł. Tylko jaką wybrać? Jest ich przecież całe mnóstwo w najprzeróżniejszych odmianach i gatunkach. Co jeszcze lubią faceci? Piłkę nożną, rzecz jasna. Dodajemy więc dwa do dwóch, gry i futbol – wychodzi nam FIFA 22.
FIFA 22 to najnowsza część bezdyskusyjnie najlepszej i najbardziej popularnej serii gier piłkarskich. Co roku bije rekordy sprzedaży, także w Polsce. Dopracowywana prawie od dwóch dekad, co roku wydawana w ulepszonej i bogatszej wersji, jest domyślnym wyborem dla każdego gracza, który lubi boiskowe emocje. Grają w nią w wolnym czasie nawet sami zawodowi piłkarze. Ma tryb dla gracza pojedynczego, ma opcję rywalizacji w sieci, można w niej znaleźć najlepsze kluby, ligi i słynnych zawodników. Jest tu wszystko, czego potrzebuje do szczęścia fan futbolu. To świetny wybór prezentowy. Pod warunkiem że nasz obiekt jeszcze sobie jej sam nie kupił. Co zrobić w takim wypadku?
Co kupić graczowi?
Na szczęście gracze cieszą się nie tylko z samych gier. Jeśli chcemy im kupić coś, co autentycznie sprawi im radość, mamy inne opcje. Nowy, lepszy komputer do grania to jedna z nich. Tyle że może się nie zmieścić w naszym budżecie świątecznym. Ale już nowa klawiatura? Jak najbardziej. Każdy, kto zna graczy, wie, że klawiatury zajmują bardzo ważne miejsce w ich sercu. W końcu nie da się bez nich grać.
Od wielu lat na rynku prym wiodą tak zwane klawiatury mechaniczne. Nazywają się tak ze względu na zaawansowaną konstrukcję, która daje im przewagę nad tymi typowymi, używanymi na przykład w biurze. Są bardziej czułe i szybciej rejestrują naciskane klawisze, co jest kluczowe dla graczy. Są również o wiele bardziej wytrzymałe i bezawaryjne. I mają podświetlenie, co też jest bardzo przydatne. Dlatego właśnie gamingowa klawiatura taka jak na przykład Mad Dog GK900, dostępna w świetnej cenie w Black Friday w Media Expert, znakomicie nadaje się na prezent dla gracza. Lub dowolnego innego użytkownika komputera.
Uniwersalny prezent dla każdego mężczyzny
Może nasz facet nie gra aż tak dużo. A może wręcz przeciwnie, gra za dużo. I do tego ma konsolę lub laptopa, więc klawiatura mu niepotrzebna. Co wtedy? Wtedy, oczywiście, smartfon. Wszyscy je mają. Wszyscy z nich korzystają. I co jakiś czas wymieniają na nowe, lepsze i bardziej wydajne. Takie jak na przykład świeży model RealmeNeo GT 2 z najnowszą wersją systemu Android, pięknym wyświetlaczem AMOLED, aż 12 gigabajtami pamięci RAM, obsługą sieci 5G i potężnym procesorem, który da radę najbardziej wymagającym grom mobilnym. Również dostępny w Black Friday w znakomitej cenie. To prezent ostateczny, najwyższa podarunkowa półka. Gwarantowana satysfakcja, zarówno dla obdarowanego, jak i dla osoby obdarowującej.
Załóżmy jednak, że nie dysponujemy aż takim budżetem. Co wtedy? Wtedy zostajemy przy smartfonach, ale szukamy czegoś innego. Na przykład bardzo popularnych bezprzewodowych słuchawek Bluetooth. Takich jak choćby nowa wersja Huawei Freebuds 4i ANC. Wygodne, bezprzewodowe, z wytrzymałą baterią. Sprawdzają się w każdej sytuacji. I naprawdę świetnie grają. W o wiele niższej cenie niż cały smartfon. Zwłaszcza w czarnopiątkowej promocji.
Ale co zrobić w dramatycznej sytuacji, gdy facet, któremu chcemy kupić prezent, już ma świetne słuchawki bezprzewodowe? Wtedy zostaje opcja najpewniejsza, która nigdy nie zawodzi. Czyli powerbank. Już ma jeden? Nie szkodzi. Zapasowej mocy nigdy za wiele. A znacznie tańszy w promocji Goetze&Jensen Silver Line ma jej naprawdę dużo, bo aż 10 000 mAh. To wystarczy, by uzupełnić baterię wspomnianego wyżej Realme Neo GT 2 od zera do stu procent. Dwa razy. Lekki, poręczny, z dwoma wyjściami USB-C i aluminiową obudową. I w naprawdę znakomitej cenie, nawet jeśli nasz budżet prezentowy jest mocno ograniczony.