Dig Rush: pierwsza gra na receptę

Dig Rush: pierwsza gra na receptę05.03.2015 08:32
Źródło zdjęć: © chip.pl

Siedzenie przed monitorem, a więc i granie w gry komputerowe nie przyczynia się do poprawy naszego wzroku. Przynajmniej tak było dotychczas. Gra Dig Rush zamierza to zmienić.

Dwa lata temu opublikowano wyniki badań, według których gry komputerowe mogą pomóc w leczeniu niedowidzenia, zwanego również „leniwym okiem”. Naukowcy z McGill University w Montrealu udowodnili wtedy, że cierpiącym na to schorzenie pomaga popularny Tetris.

Całą sprawą zainteresowało się studio Ubisoft, które nawiązało współpracę z naukowcami z Uniwersytetu McGill oraz startupem Amblyotech. Jego założyciele twierdzą, że odkryli nowy, innowacyjny skuteczny sposób na leczenie leniwego oka za pomocą gier komputerowych. Przekonali do tego francuskiego producenta i wydawcę, a owocem ich współpracy jest gra Dig Rush.

Grę uruchamia się na tablecie, a siedzący w okularach 3D pacjent ćwiczy zarówno zdrowe jak i chore oko. Dzięki zastosowaniu okularów do każdego oka mogą trafiać obrazy o innym stopniu kontrastu, "ucząc" organy właściwej współpracy. W efekcie, po odpowiednim czasie spędzonym na grze, poprawia się ogólna zdolność widzenia pacjenta.

Źródło zdjęć: © (fot. AFP)
Źródło zdjęć: © (fot. AFP)

Informacje te są o tyle optymistyczne, że dotychczasowe metody leczenia niedowidzenia - wśród których najpopularniejsza polega na zakładaniu przepaski na oko - nie są zbyt skuteczne, a ich działanie wymaga długiego czasu. Problemem jest również często niechęć dzieci do ciągłego noszenia opaski. Z grą komputerową raczej nie będzie takiego problemu.

Wstępne testy gry, w których wzięło udział 200 osób dotkniętych niedowidzeniem wypadły bardzo pozytywnie. U 90 proc. badanych (czyli u 180 osób) zanotowano znaczącą poprawę wzroku. Niemniej ważnym jest też fakt, że nowy sposób terapii działa na osoby dorosłe – tradycyjna metoda leczenia leniwego oka nie może pochwalić się tym samym. Wyniki badań pokazują jeszcze jeden pozytywny wpływ gry - poza leczeniem leniwego oka poprawia ona zdolność widzenia trójwymiarowego.

I w ten właśnie sposób Dig Rush może być pierwszą grą komputerową, polecaną oficjalnie przez lekarzy. Ciekawe, czy polski NFZ planuje refundować jej zakup z Uplay.

Zobacz także - The Order 1886 - gra, która zmienia przeszłość

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Xiaomi Yi: lepsza i tańsza od GoPro Hero?

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.