Cyfrowe pokolenie: więcej dzieci potrafi grać w gry niż jeździć na rowerze
Najnowsze badania przeprowadzone przez producenta oprogramowania antywirusowego AVG, dotyczące wykorzystania technologii przez dzieci pokazują, że prawie połowa maluchów (46 proc.) w wieku 6-9 lat spędza coraz więcej czasu na czatach, grach i zabawach w wirtualnym świecie.
Ogólnie rzecz biorąc, badania wykazały, że 8. proc. 6-9 latków aktywnie spędza czas w sieci, a wirtualne światy stworzone specjalnie dla dzieci cieszą się coraz większą popularnością. Z badań przedstawionych w cyfrowych dziennikach firmy AVG wynika, że 64 proc. rodziców korzysta z narzędzi kontroli rodzicielskiej, aby chronić swoje pociechy przed zagrożeniami z sieci.
Oprócz tego, 8. proc. mam twierdzi, że ich dziecko nigdy nie było dręczone w internecie przez swoich rówieśników. Badania naukowe wykazały jednak, że rodzice w wielu przypadkach nie wiedzą lub nie potrafią dobrze ocenić, jak często ich pociecha jest narażana na cyberprzemoc. Jednocześnie około 30 proc. dzieci pada ofiarą takiego rodzaju przemocy.
Badanie przyniosło również inne wnioski: ponad 6. proc. dzieciaków spędza obecnie w sieci więcej niż 2 godziny tygodniowo, a 7 proc. więcej niż 10 godzin tygodniowo. Co ciekawe, 70 proc. rodziców z dziećmi w wieku 6-9 lat korzysta z kontroli rodzicielskiej. Umiejętności komputerowe nabywane są przez dzieci wcześniej, niż niektóre umiejętności w prawdziwym życiu. Wśród dzieci w wieku 2-5 lat więcej z nich potrafi grać w gry komputerowe (66 proc.) niż jeździć na rowerze (58 proc.). 47 proc. dzieci potrafi posługiwać się smartfonem lub tabletem, a tylko 38 proc. umie napisać swoje pełne imię na kartce. Twoje dziecko prędzej otworzy przeglądarkę internetową (28 proc.) niż lodówkę, żeby zrobić sobie kanapkę (26 proc.).
Kilka słów reprymendy należy się też rodzicom, którzy sami zachowują się w sieci lekkomyślnie. Aż 8. proc. rodziców z dziećmi w wieku 0-5 umieściło w internecie zdjęcie swojego dziecka, z czego 25 proc. przyznaje, że uczyniło to, aby “pochwalić się swoim dzieckiem”. Najczęstszą przyczyną udostępniania zdjęć dziecka w sieci jest chęć podzielenia się nimi z rodziną i przyjaciółmi. Jednocześnie 92 proc. rodziców nie zarejestrowała adresu e-mail swojej pociechy – nie wszystko więc jeszcze stracone.