Cyfrowa gospodarka przeżywa trzęsienie ziemi. Wartość tego rynku w 2015 roku wynosiła 2,3 mld dolarów

Cyfrowa gospodarka przeżywa trzęsienie ziemi. Wartość tego rynku w 2015 roku wynosiła 2,3 mld dolarów18.07.2016 17:15
Źródło zdjęć: © WP

Walutą cyfrowego świata są skórki do gry Counter-Strike: Global Offensive. Mogą one osiągać zawrotne wartości. A w momencie, w którym Valve uderzył w biznesy posługujące się walutą skórek, ich wartość została zachwiana. To tak, jakby ekonomia oparta na złocie nagle zaczęła przeżywać kryzys. W „prawdziwym życiu” ludzie ustawiają się w kolejce do banku, żeby wypłacić swoje pieniądze. Tu gracze ustawiają się w kolejce do cyfrowych dystrybutorów i masowo usiłują spieniężyć swoją własność.

Jedne skórki występują częściej, inne rzadziej. I to właśnie na tej podstawie ustalana jest ich wartość. Gracze wymieniają się skórkami na Steamie. I nie chodzi tu bynajmniej o przedmioty banalnej wartości – skórka na nóż kosztować może nawet 3,5 tysiąca dolarów. To prawie 1. tysięcy złotych!

Wyznacznikiem ceny – jak to w „prawdziwym” życiu bywa – jest to, jak skórka często pojawia się w obiegu (im rzadsze tym droższe). Są też skórki kolekcjonerskie, które pojawiają się z okazji ważnych wydarzeń (np. mecz podczas Intel Extreme Masters w Katowicach). Ponieważ skórki same w sobie mają wartość, to w ekonomii cyfrowej zaczęły pełnić rolę waluty. Działa to trochę na zasadzie barteru –. jeśli oboje zgadzamy się, że dwa przedmioty mają taką samą wartość, to wymieniamy się przedmiotami, bez obiegu pieniędzy.

Problemy w raju

Gracze grali w CS:GO i zyskiwali kolejne skórki, Valve zarabiało na sprzedaży kluczy do skrzynek ze skórkami. Wszyscy byli zadowoleni. Ale w tak sielankowych warunkach po prostu musieli pojawić się pomysłowi biznesmeni, budujący serwisy na popularności skórek. Najlepszym przykładem są rosnące jak grzyby po deszczu usługi pseudohazardowe. W takich serwisach skórki traktowane są jak żetony w kasynie. A kasyno, jak wiadomo, zawsze wygrywa, więc przy okazji każdej loterii pobiera prowizję od ostatecznej kwoty. Przykłady takich serwisów można mnożyć. Jak podaje Bloomberg, w samym 2015 roku w loteriach opartych na skórkach z CS:GO wzięły udział ok. 3 miliony osób. Wartość "postawionych" skórek wyniosła 2,3 miliarda dolarów.

Valve pozwane

I właśnie za działalność serwisów okołohazardowych Valve zostało już dwukrotnie pozwane. W tym jeden z pozwów jest zbiorowy. Valve postanowiło odnieść się do zarzutów i w oficjalnym komunikacie napisał, że nie ma żadnej biznesowej relacji z takimi serwisami, a co więcej –. zamierza zacząć z nimi walczyć.

Tylko tyle i aż tyle. Ale to wystarczyło, żeby na rynku zaczęła się panika. Cała oparta na skórkach ekonomia zadrżała w posadach. I zaczęło się dziać dokładnie to samo, co w momencie upadku prawdziwych ekonomii.

Trzęsienie ziemi

Niektóre szemrane biznesy już zaczęły się zamykać (np. CSGODouble). Serwis oświadczył użytkownikom, że w związku z oświadczeniem Valve sam zamknie podwoje – przynajmniej w momencie, w którym wypłacone zostaną z niego wszystkie skórki. CSGOWild także zachęca do wypłacania waluty (czyli skórek). Gracze tłumnie ruszyli więc wypłacać „pieniądze”. Przypomnijcie sobie, co działo się przed oficjalnym ogłoszeniem upadłości Grecji. Ludzie zaczęli wycofywać pieniądze z banków. Jedna z różnic polega na tym, że banki powinny być gwarantem stabilności waluty. A serwisy hazardowe takiej gwarancji nie dają.

I dla każdego fana e-sportu powinno być to ważne, bo skórki nie są wykorzystywane tylko do hazardu –. odgrywają również istotną rolę w organizowaniu i sponsorowaniu wielkich turniejów e-sportowych.

Problem z cyfrową walutą jest taki, że „państwo”, które je wypuściło –. czyli Valve – nie sprawuje nad nią kontroli. Nie ma nad nią żadnych "tradycyjnych instytucji" – ani Rady Polityki Pieniężnej, ani podatków, ani stóp procentowych, ani żadnych innych mechanizmów ochronnych. I być może dobrze się stało, że zachwiała się właśnie ekonomia oparta na skórkach do CS:GO, bo jest to dość zamknięty ekosystem. Dużo gorzej byłoby, gdyby zatrzęsła się hipotetyczna gospodarka takiego Facebooka.
_ Joanna Sosnowska _

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.