Co zmieni przejęcie Polkomtela

Co zmieni przejęcie Polkomtela04.07.2011 14:20
Źródło zdjęć: © WP.PL

Przejęcie Polkomtela przez Zygmunta Solorza-Żaka zmieni na rynku więcej niż to by się mogło wydawać. Wyraźnie zmieni się układ sił, właściciele niektórych z konkurentów tracą możliwość realizacji określonych scenariuszy, a pozostali będą zmuszeni do podjęcia aktywnych działań, aby móc w pełni konkurować na nowym rynku.

Przejęcie Polkomtela, będą w końcu mogły znacząco przyspieszyć powstawanie nowych stacji przy wykorzystaniu masztów i infrastruktury Polkomtela, a także w końcu na siebie zarabiać. Solorz-Żak na wczorajszym spotkaniu z dziennikarzami mówił, że największym problemem w pozyskaniu hurtowych klientów jest stosunkowo niewielki zasięg jego sieci, który obejmuje tylko około połowę kraju. Teraz zapewne znacząco się to zmieni, a kurs giełdowego NFI Midas, który jest umocowany do podpisywania umów, powinien w najbliższym czasie wyraźnie rosnąć.

Pierwszym klientem spoza aktualnej grupy Solorza-Żaka będzie Polkomtel, co wydaje się być kwestią najbliższych miesięcy. W ten sposób włączy do swojej oferty szybki, mobilny Internet, na co konkurenci nie będą praktycznie w stanie sensownie odpowiedzieć przez najbliższy rok albo i dwa, bo albo nie mają potrzebnych częstotliwości, albo możliwości szybkiego ich zreorganizowania. Przetarg na częstotliwości LTE 2,6 GHz odbędzie się nie wcześniej niż w przyszłym roku, jakiekolwiek sieci będą mogły wystartować kilka miesięcy po rozstrzygnięciu. 2600 MHz, pasmo typowo miejskie i pojemnościowe, jest o wiele mniej atrakcyjne niż 1800 MHz należące do CenterNetu i Mobylandu, wymagające o wiele większych nakładów finansowych na pokrycie porównywalnego obszaru. W przetargu rozdysponowane będą też częstotliwości 800 MHz - pasma typowo pokryciowe, wykorzystywane na terenach rzadziej zaludnionych. Będą to jednak zaledwie dwa bloki po 5 MHz, co pozwoli osiągać prędkości podobne do HSPA+ (LTE w pełni pokazuje swoje możliwości
dopiero przy 20 MHz, a wyraźne lepsze prędkości od HSPA+ osiąga się dopiero przy 10 MHz).

Tu powstaje pytanie, czy mając takie możliwości Polkomtel będzie potrafił je odpowiednio wykorzystać. Patrząc na dotychczasowe poczynania i efekty, dział marketingu będzie wymagał znacznego wzmocnienia. Szerzej pisałem o tym w felietonie pt. Polkomtel maluje trawę na zielono. Zmiany nastąpią też z pewnością w zarządzie. Ani Jarosław Bauc, ani Krzysztof Kilian nie dostali rekomendacji rady nadzorczej na kolejną kadencję, a ich poprzednia dobiegła końca w połowie maja. Po rynku krążą plotki, że telekomem w najbliższym czasie pokieruje kobieta.

Wydaje się, że w stosunkowo najgorszej sytuacji jest P4. O ile do tej pory można było rozważać, czy UOKiK wyrazi, czy też nie, zgodę na przejęcie przez któregoś z większych konkurentów, tak teraz scenariusz taki wydaje się praktycznie niemożliwy. "Wchłonięcie" czwartego operatora przez PTC bądź Centertela zbyt mocno ograniczyłoby aktualny stan konkurencyjny. Biorąc pod uwagę fakt, że P4 będzie miała asymetrię jeszcze tylko przez półtora roku, a polski rynek telekomunikacyjny jest raczej okrzepły i rośnie o nie więcej niż kilka procent rocznie, to nie spowoduje to ani ustawienia się kolejki inwestorów, ani nie można liczyć na wzajemną walkę podbijającą cenę.

Inną sprawą jest to, że P4 będzie posiadało najmniejsze zasoby radiowe - w porównaniu do konkurencji najmniejszy blok 900 MHz i brak częstotliwości 1800 MHz. Te ostatnie są jeszcze w części do rozdysponowania - po uwolnieniu przez wojsko. P4 zaczęło już medialnie się o nie starać, wpisem na blogu rzecznika Marcina Gruszki przypominając, że konkurenci dostali je praktycznie za darmo.

P4 jest też teraz jedynym operatorem, który samodzielnie będzie budował swoją sieć. Zaraz razem zaczną robić to PTC i Centertel, co ma dać im oszczędności na poziomie aż kilku miliardów złotych, o czym szerzej pisałem w felietonie pt. Czy Centertel i PTC odskoczą konkurencji?. To może być poważny problem dla P4 w kwestii bilansowania działalności i możliwości zdobywania rynku. Czy połączy swoją sieć z Polkomtelem? Na razie korzysta tylko z roamingu krajowego…

Na koniec ciekawostka. _ Puls Biznesu _ napisał, że zakup Polkomtela otworzył drogę Zygmuntowi Solorzowi-Żakowi do pierwszej setki najbogatszych ludzi na świecie. Majątek wartości 25,5 mld zł (9,2 mld dolarów) stawiałby go na 97. miejscu listy magazynu _ Forbes _. Do tego bezapelacyjne, pierwsze miejsce w Polsce.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.