Chińczycy polubili zakupy internetowe i gonią światowych liderów

Chińczycy polubili zakupy internetowe i gonią światowych liderów20.11.2012 11:30
Źródło zdjęć: © AP

Chiny są najszybciej rozwijającym się na świecie rynkiem handlu internetowego.
W ostatnich dwóch latach e-sprzedaż rosła w Chinach w tempie 100 proc. rocznie. W tym roku wartość
transakcji na tym rynku ma wynieść 107,5 mld dol., a liczba kupujących 220 mln.

Chińczycy zajmują pierwsze miejsce na świecie pod względem liczby użytkowników portali handlowych. Według danych amerykańskiej firmy konsultingowej e-Marketer na drugim miejscu są Stany Zjednoczone (15. mln), a na trzecim Japonia (53 mln).

Według oficjalnych danych rocznika chińskiego Urzędu Statystycznego w 201. r. wartość transakcji internetowych osiągnęła 55 mld 370 mln dol. i w porównaniu z rokiem poprzednim wzrosła o 103,7 proc. Szacunkowe badania największego międzynarodowego portalu handlowego Alibaba wskazują, że w br. wartość e-handlu wzrośnie o 94,1 proc., a więc Chiny wyprzedzą Japonię i zajmą trzecie miejsce w świecie pod względem wartości rynku e-commerce, za Unią Europejską (263 mld dol.) i USA (202 mld dol.).

Z badań Alibaby wynika również, że Chińczycy dużo częściej korzystają ze sklepów internetowych niż mieszkańcy innych krajów. W porównaniu z konsumentami Unii Europejskiej cztery razy częściej i pięciokrotnie częściej niż w USA. Analitycy przewidują, że w 201. r. liczba stałych użytkowników e-sklepów (co najmniej dwa zakupy w roku) mających powyżej 14 lat osiągnie 423 mln.

W ostatnich dwóch latach nastąpiła też duża koncentracja portali handlowych. Według japońskiej firmy iResearch, specjalizującej się w badaniach rynku internetowego, na 30. działających portali tylko 78 odnotowało wzrost liczby użytkowników. Na czele znajduje się pięć gigantów handlu sieciowego, przez które przechodzi ponad połowa transakcji internetowych. Specyficzna jest również struktura sprzedaży chińskich portali handlowych. Największy udział w sprzedaży ma elektronika (około 70 proc. całości sprzedaży tej branży) i odzież. Charakterystyczna jest również duża oferta towarów luksusowych. Według analityków Alibaby duży popyt na te produkty należy tłumaczyć wielkim zaufaniem Chińczyków do wyrobów markowych.

Internetowy rynek chiński różni się również od jego odpowiedników na świecie pod względem formy organizacyjnej podmiotów sprzedających. Najczęściej są to małe firmy, specjalizujące się w e-handlu, nieposiadające stałego sklepu. To naturalna obrona kupców przed stale rosnącymi kosztami czynszu i siły roboczej, które, jak podają oficjalne statystyki, rosną w wielkich miastach w tempie około 1. proc. rocznie. Dlatego też w chińskiej sprzedaży sieciowej towary oferowane są często po cenach niższych nawet poniżej 50 proc. od tych w handlu detalicznym.

Nie wszystkie towary mogą być kupowane "w ciemno". Na ciekawy pomysł wpadli organizatorzy jednego z największych portali Tmall.com. W Pekinie w maju 201. r. otworzyli olbrzymi salon wystawowy o pow. 25 tys. m kw., podzielony na 270 małych stoisk, gdzie kupcy mogą wystawiać przedmioty znajdujące się w sprzedaży sieciowej, przy kupnie których klienci powinni osobiście obejrzeć towary (np. meble). Pomysł sprawdził się na tyle dobrze, że po roku przeniesiono wystawę w inne miejsce i zwiększono powierzchnię dwukrotnie.

- _ E-commerce będzie nie tylko uzupełnieniem tradycyjnej sprzedaży detalicznej, ale stanie się dominującą formą sprzedaży w Chinach _ - powiedział agencji chińskiej Xinhua prezes Alibaba Group Ma Yun.

Podobnego zdania jest Guo Tianyong z Centralnej Akademii Ekonomicznej w Pekinie, który stwierdził, że "wzrost e-commerce doprowadzi do rewolucji w handlu detalicznym".

Popularność handlu sieciowego jest również źródłem wielu nadużyć ze strony anonimowych sprzedawców internetowych. Sytuację pogarsza jeszcze rosnąca lawinowo sprzedaż, która utrudnia kontrolę prawidłowości przeprowadzanych transakcji przez operatora.

Według oświadczenia przedstawiciela Sądu Rejonowego w Pekinie z 1. listopada br. tylko jednego dnia złożono 20 tys. skarg na największy chiński portal handlowy Taobao. Ponad 70 proc. dotyczyło nieprawidłowości wykonania transakcji. W mniejszym stopniu, ale dość często powtarzającym się problemem jest naruszenie własności intelektualnych, co najczęściej wiąże się ze sprzedażą podrobionych wyrobów markowych.

W wielu przypadkach dochodzenie praw konsumenckich jest niemożliwe lub nieopłacalne. Sprzedawcy rozsiani są na po całym kraju, często zmieniają nazwy swoich firm, nawzajem ostrzegają się przed kontrolą i dlatego często praktyki te pozostają bezkarne.

Chiński sprzedaż sieciowa rozwija się dynamicznie, ale to rynek hermetyczny. Monopol firm kontrolowanych przez aparat władzy na komunikatory internetowe, wyszukiwarki i portale społecznościowe powoduje praktyczną niedostępność dla podmiotów zagranicznych.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.