Chcemy tańszych SMS-ów. Takie jest stanowisko UKE

Chcemy tańszych SMS-ów. Takie jest stanowisko UKE27.08.2010 13:21
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Planowana przez UKE obniżka stawek hurtowych SMS-ów doprowadzi do spadku
przychodów operatorów komórkowych i ich inwestycji - twierdzi PKPP Lewiatan. Prezes UKE Anna Streżyńska podkreśla jednak, że dzięki obniżce stawek spadną ceny SMS-ów, które są w Polsce za wysokie.

Na początku lipca Urząd Komunikacji Elektronicznej opublikował projekt decyzji, który zakłada obniżenie stawek hurtowych SMS-ów przez PTK Centertel (operator sieci Orange)
Polkomtel (Plus)
, PTC (Era), P4 (Play) i Cyfrowy Polsat z 1. groszy do 5 groszy.

Stawki te są podstawą do rozliczeń pomiędzy operatorami w przypadku wysyłania SMS między różnymi sieciami. Operator komórkowy osoby odbierającej SMS obciąża kosztami operatora sieci, z której SMS był wysyłany.

Zdaniem Streżyńskiej, ceny detaliczne SMS-ów w Polsce są za wysokie i stąd propozycja obniżki. "Koszty operatorów usługi jednego SMS są mniejsze niż 1 grosz, marże więc są duże. Operatorzy, przy stawce hurtowej na poziomie 5 groszy, na pewno nie będą dokładali do tego interesu" - powiedziała w czwartek PAP.

Z tymi argumentami nie zgadza się Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan (jej członkami są m.in. Polkomtel, PTC i Telekomunikacja Polska). Organizacja zleciła firmie PricewaterhouseCoopers przygotowanie raportu ws. propozycji UKE. Został on zaprezentowany na czwartkowej konferencji.

"Regulacja (UKE - PAP) nie ma uzasadnienia. Ceny detaliczne za wysyłanie SMS są niskie, albo bardzo niskie, a rynek (...) jest wyjątkowo konkurencyjny" - powiedział w czwartek ekspert PwC Łukasz Nowicki.

Jego zdaniem, jeśli propozycja UKE wejdzie w życie, to operatorzy będą mieli problemy ze swoimi inwestycjami, spadną ich przychody, a co za tym idzie spadną też wpływy do budżetu państwa. Nie potrafił oszacować jednak tego, o ile spadną wpływy do budżetu, ani skali inwestycji operatorów komórkowych. Nowicki zaznaczył też, że przychody operatorów komórkowych zostały już mocno ograniczone przez obniżki stawek hurtowych połączeń telefonicznych (UKE obniża je od kilku lat) oraz roamingu (ograniczeniem tych stawek zajmuje się Komisja Europejska).

Ekspert podkreślił też, że w latach 2005-200. ceny usług telefonii komórkowej spadały szybciej niż średnio w Unii Europejskiej. Poinformował też, że ceny SMS-ów w Polsce są niższe niż m.in. we Włoszech, Francji, Luksemburgu czy Bułgarii.

Zdaniem Streżyńskiej, po obniżeniu stawek hurtowych przychody spadną, jednak zmniejszą się także koszty ponoszone przez operatorów, bo będą płacić mniej innym operatorom. "Oni jednak biorą pod uwagę wielkość przychodów i posługują się argumentem o spadku inwestycji. Takie grożenie jest trochę nie fair. Uważam, że jednak nie zrezygnują z inwestycji" - powiedziała i wyjaśniła, że regularnie muszą inwestować w zużywającą się infrastrukturę telekomunikacyjną.

Dodała, że obniżenie stawek hurtowych nie będzie miało też bezpośredniego przełożenia na budżet państwa. "Z tańszej usługi ludzie po prostu częściej korzystają. A Polacy uwielbiają wysyłać SMS-y. Mamy więc nadzieję, że spadek cen ucieszy użytkowników" - podkreśliła.

Powiedziała też, że stawki nie spadną w tym roku. "Mogę zapewnić operatorów" - zaznaczyła.

Zdaniem redaktora naczelnego portalu poświęconemu telekomunikacji Telepolis.pl Witolda Tomaszewskiego, cena hurtowa wiadomości SMS nie ma praktycznie wpływu na ceny detaliczne dla użytkowników prepaid czy abonentów. "Ma jednak ważny wpływ na rozwój takich usług, jak serwisy SMS-owe miast z informacjami o wydarzeniach, usług bankowych z informacjami o transakcjach czy różnych firm informujących chociażby o statusie transakcji" - powiedział w czwartek PAP.

Podkreślił, że spadek cen hurtowych zmniejszy przychody operatorów, symetrycznie jednak zmniejszą się także koszty, więc wskaźniki takie jak EBITDA (zysk firmy przed potrąceniem odsetek od zaciągniętych kredytów, podatków)
czy zysk netto pozostaną bez zmian.

"Nie należy też obawiać się spadku nakładów inwestycyjnych, gdyż sami operatorzy przyznają, że one spadają, bo nie ma w tej chwili technologii, w które trzeba by inwestować. Poza tym przedsiębiorstwa te generują takie zasoby gotówki, że nie muszą podpierać się w znaczący sposób kredytami, aby być w stanie unieść ciężar nawet dużych, ogólnokrajowych inwestycji" - zaznaczył.

Źródło artykułu:PAP
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.