Ceneo, Nokaut, Skąpiec - dlaczego zniknęły z Google

Ceneo, Nokaut, Skąpiec - dlaczego zniknęły z Google01.02.2012 13:13
Źródło zdjęć: © Cory M. Grenier / Flickr.com / CC

Polskie porównywarki cen, a także sklepy takie jak RTV Euro AGD czy Tesco, właściwie zniknęły z wyników wyszukiwania Google.

Jeśli ktokolwiek miał jeszcze wątpliwości, kto rządzi w internecie, Google swoimi stanowczymi działaniami rozwiał je na dobre. Wyszukiwarkowy gigant nałożył na polskie strony specjalne filtry, które powodują, że pojawiają się one na stosunkowo odległych podstronach wyników wyszukiwania, gdzie mało kto zagląda.

Kilka dni temu na Google+ Kaspar Szymański, pracujący jako Search Quality Strategist w Google, umieścił następujący wpis:

_ - Zespół #Google #Search Quality zajął się kwestią kupowania linków przez popularne polskie witryny i podjął odpowiednie kroki w tych wypadkach gdzie zaistniała taka potrzeba. Mamy nadzieję, że z czasem więcej klientów SWLi przemyśli swoją strategię zdobywania linków. _

Za co wyrzucono polskie serwisy z Google?

Podstawą do ustalania pozycji stron w wynikach wyszukiwarki Google'a, są linki kierujące do danej witryny. Im więcej linków kieruje do danej strony z innych serwisów, tym większe są szanse na osiągnięcie przez tę stronę wysokiej pozycji w wyszukiwarkach. Osoby chcące zapewnić wysoką pozycję swoich serwisów prowadzą działania, mające na celu pozyskanie możliwie dużej liczby linków.

W momencie gdy niektóre serwisy zaczęły używać SWL-i i innych agresywnych technik pozycjonowania, konkurencyjne serwisy, aby utrzymać się na rynku, również były zmuszone podjąć podobne działania.

Jednym ze sposobów na pozyskanie linków jest po prostu ich zakup od właścicieli innych serwisów. SWL-e powstały w celu usprawnienia procederu handlu linkami. Osoba, która chce kupić linki do swojego serwisu, nie musi samodzielnie wyszukiwać innych stron oraz kontaktować się z ich właścicielami - zasila konto w systemie SWL i w ciągu kilku minut jest w stanie pozyskać ogromną liczbę linków.

Z kolei osoba, która linki sprzedaje, instaluje w swoim serwisie system SWL i w krótkim czasie na jego stronach zaczynają pojawiać się odnośniki kierujące do innych witryn. Funkcjonowanie SWL-i oraz ogólnie kupowanie linków jest niezgodne z Wytycznymi Google'a dla Webmasterów - swoistym regulaminem dla właścicieli serwisów, którego nieprzestrzeganie może skutkować usunięciem danej witryny z Google'a lub obniżeniem jej pozycji.

Dlaczego znane serwisy stosowały SWL i inne niedozwolone techniki pozycjonowania?

_ "Dla serwisów takich jak porównywarki cen, Google stanowi podstawowe źródło użytkowników. One po prostu muszą zajmować czołowe pozycje, bez tego nie są w stanie na dłuższą metę utrzymać się na rynku. Czy można to osiągnąć stosując wyłącznie techniki zgodne z zaleceniami Google? Tak, można, do czasu kiedy wszyscy się tych reguł trzymają. W momencie, gdy niektóre serwisy zaczęły używać SWL-i i innych agresywnych technik pozycjonowania, konkurencyjne serwisy, aby utrzymać się na rynku, również były zmuszone podjąć podobne działania. Doprowadziło to do swoistego wyścigu zbrojeń, który nie mógł pozostać niezauważony przez Google." _ - mówi Wojciech Grądzki, kierownik zespołu SEO w WP.PL.

Źródło zdjęć: © Przykłady linkowania w ramach systemu SWL (fot. WP.PL)
Źródło zdjęć: © Przykłady linkowania w ramach systemu SWL (fot. WP.PL)

Google co jakiś czas wypowiada walkę SWL-om i dokonuje czystek w swoich zasobach, dotychczas dotyczyło to mniej znanych serwisów, najczęściej takich, które sprzedawały linki, a nie je kupowały. Tym razem działania Google były bardziej zdecydowane, kary dotknęły bardzo znane witryny. Z pewnością nie sprawi to, że z dnia na dzień wszyscy przestaną używać nieuczciwych technik pozycjonowania, ale uzmysłowi właścicielom wielu serwisów, że nie ma tu "świętych krów" i może warto przede wszystkim skupić się nad rozwojem własnej strony, a nie angażowaniem w działania zdecydowanie wykraczające poza ogólnie znane reguły.

gb/jg/gb

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.