Były komputery, były smartfony - co je zastąpi? Twórca Androida już wie

Były komputery, były smartfony - co je zastąpi? Twórca Androida już wie08.10.2015 12:03

Andy Rubin, jeden z twórców Androida, podczas amerykańskiej konferencji Code Mobile podzielił się swoją wizją dalszego rozwoju komputeryzacji. Obecnie tradycyjny, stacjonarny komputer w codziennych zastosowaniach coraz częściej zastępowany jest przez mniejszy, wygodniejszy smartfon lub tablet. A co będzie później?

Andy Rubin, jeden z twórców Androida, podczas amerykańskiej konferencji Code Mobile podzielił się swoją wizją dalszego rozwoju komputeryzacji. Obecnie tradycyjny, stacjonarny komputer w codziennych zastosowaniach coraz częściej zastępowany jest przez mniejszy, wygodniejszy smartfon lub tablet. To duża wygoda z którą wiążą się jednak rozmaite zagrożenia. A w przyszłości może być jeszcze bardziej niebezpiecznie...

Rubin dołączył do zespołu Google w 2005 roku jako szef oddziału odpowiedzialnego za Androida. Objął to stanowisko po tym, jak internetowy gigant przejął w całości założoną przez niego firmę Androd Inc. Jako jeden z architektów sukcesu mobilnego systemu operacyjnego Google'a, Rubin z pewnością ma wiele do powiedzenia na temat przyszłego rozwoju technologii użytkowej. I widzi go w tym, czego obawiają się m.in. Stephen Hawking i Elon Musk – w sztucznej inteligencji. Choć definiuje ją trochę inaczej od nich.

- Twoja zmywarka do naczyń to robot. A kiedyś musiałeś mozolnie zmywać naczynia w zlewie… Jest wiele definicji sztucznej inteligencji. To, co będzie nowością, to zbieranie danych pochodzących z masy różnych źródeł i formowanie z nich inteligencji – powiedział Rubin.

Według niego to urządzenia, które aktualnie nie wydają nam się specjalnie zaawansowane technicznie – właśnie sprzęt AGD czy chociażby światła drogowe – będą w awangardzie kolejnej technologicznej rewolucji. Zmieni ona świat podobnie jak przejście od tradycyjnych komórek do smartfonów.

Sam Rubin po odejściu z Google'a założył firmę Playground, inwestującą w rozmaite obiecujące według niego startupy. Wraz z nią chce szukać dróg na wprowadzenie nowej technologii tam, gdzie jeszcze jej nie ma – do naszych ubrań, do miejsc, w których codziennie przebywamy, w zastosowaniach, o których wcześniej nikt nie pomyślał. Jeden z wspomaganych przez niego pomysłów zakłada chociażby wykorzystanie zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji do przeprowadzania dokładnych analiz chemicznych wody w prywatnych i publicznych basenach.

Faktycznie więc to, co Rubin nazywa w tym wypadku "sztuczną inteligencją" znacząco różni się od wizji myślących maszyn rodem z filmów SF. Przed takim rozwojem technologii zupełnie na serio ostrzegały w ostatnich latach największe umysły świata – Stephen Hawking, Bill Gates czy Elon Musk. Współtwórca Androida nie widzi tu jednak zagrożenia.

Przeciwnie, uważa, że tak jak wszyscy skorzystaliśmy na uczynieniu z naszych komórek małych, potężnych komputerów, tak samo już niedługo oczywiste będą dla nas "inteligentne" tostery czy lodówki. Jednocześnie jednak nie podzielił się swoją wizją tego, do czego miałyby być wykorzystywane owe zbierane do chmury dane. A to nie wróży niczego dobrego.

Przede wszystkim rodzi to obawę o jeszcze dalej postępujące naruszanie naszej prywatności. Już teraz nie wszystkim podoba się podejście Google'a czy Facebooka. A jednak przy tym, co zapowiada Rubin, umieszczanie w sieci naszych zdjęć czy lokalizacji to drobnostka. Roztacza on bowiem wizję świata, w którym informacje na nasz temat będą zbierane wszędzie gdzie jesteśmy i przez wszystkie, nawet teoretycznie najprostsze urządzenia.

Może więc jednak powinniśmy pozostawać sceptyczni i słuchać raczej Hawkinga?

_ DG _

Źródło artykułu:WP Tech
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.